Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 559830 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3240 dnia: 6 Listopada 2007, 12:13 »
dużo zależy od udzielajacego ślub ksiedza, od organisty(-tki), ksiedza gloszacego kazanie (to nie zawsze ten sam ktory udziela slubu)Bylam na slubach 45 minytowych, bylam tez niestety na 1,5 godzinnym. Ksiadz tak przeciagal, a wszystkie piesni spiewane byly w o polowe wolniejszym tepie i chyba wszystkie zwrotki.... :/  Trzeba jeszcze brac pod uwage zyczenia skladane czesto pod kosciolem.  To tez moze troche potrwac :)



Offline srebrny
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3241 dnia: 6 Listopada 2007, 12:23 »
standaardowo sama msza slubna trawa od 40-60 minut, ale zdarzają się wyjatki, gdy ksiądz przedłuża kazanie ;)

Zawsze można podpytać wczesniej księdza ile trwa msza - powinien powiedzieć :)

Offline Beacia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 964
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19. 07. 2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3242 dnia: 6 Listopada 2007, 15:19 »
A my chyba zdecydujemy się na 16.30. mam nadzieję, że ksiądz się zgodzi bo jeszcze u niego nie byliśmy . jakoś tak nie po drodze ;D też nie raz widziałam babcie wpychające się do ławek. wolę tego uniknąć. długość mszy zależy od księdza. niektórzy potrafią mówić krótko a z sensem a inni gadają długo a i tak nic z tego nie wynika ;D nam ślubu będzie udzielał wujek. i bardzo sie z tego cieszę  :D

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3243 dnia: 6 Listopada 2007, 15:52 »
a mnie sie wydaje, że godzina ślubu zależy też od miesiąca,

bo w czerwcu czy lipcu są długie i zazwyczaj upalne dni i 17 czy 18sta nie są złymi godzinami wtedy,

ale np. w kwietniu, we wrześniu czy październiku to lepiej na 16stą, bo wtedy są krótsze dni.

a  w zimie to jeszcze lepiej na 15stą :)
Godzina slubu ślubu zalezy też od regionu, w którym PM mieszka. W moich okolicach śluby odbywaja sie w godzinanch 11-15, rzadko kiedy o 16. Stąd też początkowo dziwiłam sie bardzo, ze niektóre pary na forum ślubują o 18, czy nawet o 19.
ale czy pora ma jakieś wieksze znaczenie??
Wazne, ze Pan Młody sie nie spóźni a ksiądz będzie czekał w kosciele o umłionej godiznie. Czego wiecej do szczescia potrzeba?? ;)

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3244 dnia: 6 Listopada 2007, 15:56 »
 ;D



Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3245 dnia: 6 Listopada 2007, 17:34 »
ja slubowalam o 13stej;) i ze wszytkim zdazylam;) Jak na moj region bylo to dosc puzno bo wiekszosc slubow jest o 11

Offline izabell26

  • kolorowe życie
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3246 dnia: 6 Listopada 2007, 17:59 »
ojej, to bardzo wczesnie, nawet nie wiedzialam ze tak wczesnie mozna brac sluby..ale co kraj do obycza, ja sie ciesze ze mam na 17 bo zawsze tak chcialam..a w sierpniu sa dlugie dni



Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3247 dnia: 6 Listopada 2007, 19:28 »
kkotek przykro mi bardzo że nie przysługuje Ci "podwyżka" :( a wiedziałam o tym bo właśnie zaczęłam staż.
my ślub planujemy na 16:00. wydaje mi sie, że będzie to najlepsza godz z tego względu, że pobieramy sie w maju. Dzień jest już długi i za późno tez nie jest wiec goście będą mogli wybawić sie :)
grecka 3 tygodnie temu byliśmy na ślubie o godz 12  :-\ wszyscy bardzo szybko pospadali i mało kto wytrzymał do oczepin. Ogólnie zabawa dość długo rozkręcała sie i goście byli niemrawi.

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3248 dnia: 6 Listopada 2007, 19:35 »
kkotek ciesz się, że w ogóle masz pracę, bo niektórzy szukają i nadaremnie.



Ciesze sie i to bardzo ;D
I nigdy na swoja prace zlego slowa nie powiedzialam chociaz jak wiadomo kazda praca ma swoje dobre i zle strony!!

A jesli chodzi o godzine slubu to czemu sie tak wszystkie dziwicie??
My slubujemy o 12 i dla nas jest to NORMALNA godzina :skacza:

baska98 przepraszam za te slowa ale to chyba jacys dziwni byli Ci ludzie  ::)
U nas tak jak juz pisalam godz 12 slubowania jest normalna i jakos jeszcze nigdy nie spotkalam sie z tym,ze goscie na weselach, na ktorych bylam nie dotrzymali oczepin bo zasneli ??? ???
 Dziwne to troche no ale moze faktycznie na tym weselu tak bylo!!

U nas ja sie z takim cyrkiem jeszcze nigdy nie spotkalam!!
Wesela trwaja zazwyczaj do godz 5- 6 rano a poprawiny zaczynaja sie o godz 14 i wszyscy goscie sa w stanie stawic sie na poprawinach i jeszcze troche poszalec z mlodymi ;D
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline ewelinkas

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 453
  • Płeć: Kobieta
  • Żoną być ...
  • data ślubu: 12 07 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3249 dnia: 6 Listopada 2007, 20:00 »
My mamy ślub o 17 i jak poinformowaliśmy wszystkich to były dwie werje odpowiedzi:
1 - :otak wcześnie
2 - :otak późno
Nie ma sie co zastanawiać i tak nikomu się nie dogodzi ;D


Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3250 dnia: 6 Listopada 2007, 20:39 »
ja tez sie dziwie ze nie dotrwali do oczepin .. Ja jak wspomnialam slubowalam o 13 i do oczepin WSZYSCY poza 11 latkiem i mlodszymi  dotrwali

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3251 dnia: 6 Listopada 2007, 20:53 »
ja tez sie dziwie ze nie dotrwali do oczepin .. Ja jak wspomnialam slubowalam o 13 i do oczepin WSZYSCY poza 11 latkiem i mlodszymi  dotrwali
Być moze fakt, ze nie wszyscy dotrwali do oczepin wynikał z tego, ze nie goscie nie byli przyzwyczajeni do ślubów o tak "wczesnej" porze??
My slubujemy o 13 i naszym zdaniem jest ok.
Cieszmy sie swoim dniem, zamaist teraz sie licytować o godzinę ::)

Offline izabell26

  • kolorowe życie
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 859
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 09.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3252 dnia: 6 Listopada 2007, 21:11 »
tak jest, zgadzam sie, cieszmy sie, a nie licytujmy- jedni wola wczesniej , inni pozniej..

A i tak wszyscy bedziemy szczesliwi



Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3253 dnia: 6 Listopada 2007, 22:05 »
Zgadzam się z kobietką i izabelą  ;)

Jak tam poszukiwania sukien :?:

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3254 dnia: 6 Listopada 2007, 23:11 »
Sukienka....mnie się podobają wszystkie...a za dwa dni..już nieeee....Niestety!!!!Mam jeszcze sporo czasu...Ja tak mam ..działam pod wpływem impulsu i spontaniczności, "musi" mnie coś zachwycić...tak naprawdę,że jestem pewna wyboru na 1000000000%.  ;D ;D ;D ;D

Offline Agnieszka1

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • data ślubu: 07.06.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3255 dnia: 6 Listopada 2007, 23:17 »
Hmmm... w szoku jestem że tak wczesnie bywają śluby a już na pewno na 11 ale różnie bywa w róznych regionach ;Djak na razie w w moim życiu bywałam na ślubach raczej po 15:00. Poszukiwania sukienek?? ???Hmmm.... jak na razie nie rozglądalam się za bardzo ale coś sobie upatrzyłam na stronie wypozyczalni sukienek w Żninie. Pewnie jak znajdę trochę więcej czasu to pochodzę jeszcze po Bydgoszczy żeby sie tylko zorientować co jest. Jeszcze tyle czasu.........

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3256 dnia: 7 Listopada 2007, 06:47 »
Dziewczyny a ja sie właśnie spotkałam z tym z,e ludzie nie dotrwali
Mój W. pochodzi z Wodzisławia Ślaskiego itam równiez sa śluby od 10- 12 góra 13 i jego siostra miała o 11 -dla mnie to było beznadziejne
Rano wszyscy na gwałt  cos robili fryzjerki przyszły jak jeszcze było ciemne ok 7 rano bo to był 29.10.
A ja o 24 byłam juz tak nieprzytomna i połowa gosci tez- niektórzy juz nawet powychodzili
o 1 gidz wesele juz sie skonczyło- bo prawie nikogo nie było
Tak samo jak bywałam na weselach jego kuzynek i kuzynów- było tak samo
Dla mnie było to dziwne z,e godz 15 a tu normalnie jasno a ludzie tańczą - jabymsie chyba do tego nie przyzwyczaiła- no i tort kroili ok 15
U nas jest teraz o 15 a w latomiało byc o 16 i dla mnie to godzina optymalna- chociaz u mojego W. wywołała to oburzenia DLACZEGO TAK PÓŹNO
Co kraj to obyczaj jak wiadomo- ale ja bym chyba sie nie przyzwyczaiła do takich godzin

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3257 dnia: 7 Listopada 2007, 08:14 »

A jesli chodzi o godzine slubu to czemu sie tak wszystkie dziwicie??
My slubujemy o 12 i dla nas jest to NORMALNA godzina :skacza:


My też o 12  8)

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3258 dnia: 7 Listopada 2007, 08:29 »
Jak nie lubie dzielić ludzi tak właśnie wychodzi tradycja tutaj śląska...wesele wcześnie przed południem max 13 i wesele trwa krócej niż w zagłębiu, ale za to (we wcześniejszych latach) zawsze były poprawiny i wtedy zaczynały sie równiez około 12-13 od rosołu niedzielnego, i wtedy zabawa zaczynała sie na całego. W zagłębiu wesela sa później troszke jest inne tam podejście.
Ja to będę mieć dylemat ze wzgledu na to że ma przyjezdnych z całej polski i nie tylko chce żeby ceremonia w kosciele odbywała sie około 16.00 i nic w tym nie byłoby dziwnego oprócz tego że właśnie ślubować mamy w kościele gdzie tradycja jest właśnie wczesny ślub, mam nadzieje że ksiądz zgodzi się na małą rewolucję.


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3259 dnia: 7 Listopada 2007, 10:47 »
aj czy goście wytrzymają całą noc na weselu to nie zależy tylko od tego o której godzinie jest ślub. My byliśmy na weselu, gdzie ślub odbył się o godz jak dobrze pamiętam o 15.00 a i tak goście zaczęli wychodzić po 24.00, w tym my wyszliśmy ok 2.00 nawet nie a powodem był zespół.
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline mk.mika
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1781
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 6 czerwca 2009
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3260 dnia: 7 Listopada 2007, 11:00 »
Klucz do całej imprezu jedzenie i muzyka no i jeszcze alkohol ;)


Moje oczy są nadal zielone w moim oknie wciąż kwitnie nadzieja

RELACJA

Offline hebdzia
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 261
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3261 dnia: 7 Listopada 2007, 11:02 »
My planujemy o 16. Co prawda nie jest to jeszcze dokońca załatwione, ale zapewne będzie tak jak chce.
Przyszli teściowie się dziwili, że tak późno a moi że tak wcześnie czyli jest pośrodku. Do sali dojazd zajmie nam ok 15 min może troszke dłużej. Także myśle że będzie ok.

Offline Agnieszka1

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 210
  • data ślubu: 07.06.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3262 dnia: 7 Listopada 2007, 11:45 »
Ja tez właśnie myślę,że najlepszą godzina będzie 16 , no może 17 ale jeszcze zobaczymy. No trzeba jeszcze dodać życzenia po kośćiele i dojazd do lokalu. Na szczęście lokal nie mamy za daleko ale najbardzoj dziwią mnie życzenia po kościele. Bywałyście na takich weselach,że życzneia były składane po kosciele i na sali? Np. ja bywałam na takich slubach,że po kościele ludzie którzy nie są zaproszeni  albo sąsiedzi,znajomi życzenia skłądają po mszy a goście zaproszeni na sali.

Offline Agnieszka_J

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 858
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16-17.08.2008 :)
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3263 dnia: 7 Listopada 2007, 11:55 »
My też mamy godz. 16, już jest to załatwione :)

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3264 dnia: 7 Listopada 2007, 12:02 »
My may 17!!!Też "zaklepane"!!!!

Offline srebrny
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3265 dnia: 7 Listopada 2007, 12:11 »
a my będziemy zaklepywa godzinę w ten weekend.

A i pojawiła mi się jedyneczka na przodzie licznika  :skacza:


Czyli przygotowania czas zacząc.

Za tydzień ustalamy menu

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3266 dnia: 7 Listopada 2007, 13:37 »
A ja mam pytanie do siostrzyczek z Miechowic:

Macie już na oku fryzjera, makijażystkę na ten wielki dzień?

Na naszym osiedlu saloników fryzjerskich jest całe zatrzęsienie, ale jakoś tak nie mam do końca zaufania. Moja siostra się czesała w tym na przeciwko solarium (tego koło domu kultury "Muza"), ja zresztą też na jej ślub byłam tam czesana - wyszło nie najgorzej. Przed swoją studniówką też tam byłam, ale wtedy efekt mi się niezbyt podobał. Makijaż miałam robiony w tym studiu kosmetycznym, co jest zaraz obok tego właśnie fryzjera. Wyszło dobrze, ale bez jakiejś wielkiej rewelacji.

Ale może macie już coś upatrzonego?

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3267 dnia: 8 Listopada 2007, 21:57 »
Dziewczyny mam pytanko  czy znacie gdzieś na śląsku sklep gdzie są rożnego rodzaju zaproszenia ślubne-żeby móc jej pooglądać.

Offline Aguś-sc

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 643
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3268 dnia: 8 Listopada 2007, 22:34 »
Dorka już Ci napisałam w dziale sosnowieckim, gdzie jest taki sklep ślubny ale zapomniałam o jeszcze jednym , w Sosnowcu na Kościelnej też jest taki sklep gdzie mają zaproszenia ślubne i inne typu rzeczy związane z tym dniem
odliczam do 09.08.2008 zapraszam



"Miłości trzeba się uczyć - uczyć wciąż na nowo i bez końca"

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #3269 dnia: 9 Listopada 2007, 14:08 »
coś nasz wąteczek zniecierpliwionych mało oblegany jest:( nie ma z kim pogadac
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm