Tak szczerze, to mi się wydaje, że po co ludziom koszulka z moją podobizną i mojego przyszłego męża, czy też z jakimś nawiązaniem do nas. Czy każdy z gości tak nas kocha, że chce o nas pamiętać codziennie? Wątpię, niektórych przecież nie widzieliśmy od 3 roku życia. Ja bym stawiała na spożywkę, nalewki też fajny pomysł, na pewno nikt nie pogardzi, ewentualnie ostatnio byłam na weselu, gdzie każdy po kolei robił sobie zdjęcie z parą młodą i wieczorem wszystkie zdjęcia były już wydrukowane, a z tyłu na nich podziękowanie za przyjście, także pewnie jest fotograf, który tak szybko to wydrukuje i ja też się nad taką opcją zastanawiam. Pewnie się trochę dopłaca do standardowej ceny za wynajęcie fotografa, jednak to pewnie nie wyjdzie tak dużo w przeliczeniu na parę.