E no ale pytanie nie brzmiało "pierwszy taniec przy świecach"
Zazwyczaj organizuje się taki taniec poprostu jako romantyczną atrakcję gdy jest już ciemno 
Taniec przy świecach spoko, ale zależy, o której godzinie jest ślub, bo w moich rejonach jest wcześnie i pierwszy taniec wypada na jakąś najpóźniej 17-18, w lecie jest wtedy jasno no i świeczki nie będą wyglądać romantycznie.
Masz rację, źle zrozumiałam

faktycznie, jako taka dodatkowa atrakcja to super pomysł, ale będę się upierać, że na pierwszy taniec to już szczególnie fajnie

:D jeśli komuś się właśnie wypadnie ten pierwszy taniec po zmroku. Po prostu ten pierwszy jest taki "wow wow", że wszyscy się patrzą z zainteresowaniem, takie otwarcie całego wesela i wzruszający moment, ale jako kolejny, romantyczny taniec też pewnie przyciągnie uwagę