Autor Wątek: CC po długiej akcji porodowej...  (Przeczytany 5809 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Listopada 2006, 09:36 »
Cytat: "Vall"
Ale cyz jeżlei kobieta po badaniach okaze sie zdrowa i obie opcje sa dopuszczalne - to nie moze wybierać??Tego nie rozumie

Ale nawet u takiej silnej i zdrowej kobiety u ktorej ciaza przebiegała książkowo w trakcie porodu moga powstac powikłania np.owiniecie pępowina itp. i z np. porodu naturalnego lekarze musza przejsc do cesarki.
Pozwolmy decydowac lekarzom - w koncu oddajemy sie w ich rece.Tak na prawde nie mamy prawa ingerowac w ich decyzje - oni maja niezbedna wiedze - my nie. A nie ma chyba nic gorszego od pacjenta ktory mysli ze wie lepiej i na dodatek nie ma racji.
P.S.Mozemy decydowac o znieczuleniu wiec kobieta nie musi sie wcale tak bardzo meczyc ...

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Listopada 2006, 09:39 »
Cytat: "Antalis"
P.S. Nie wiemy co było powodem podjecia decyzji o CC wiec zostawmy to  w spokoju.


Ile razy mam powtarzać, że cc Elki to tylko pretekst do dyskusji, która nie dotyczy jej cc, tylko jest ogólna!
Nikt nie mówi, że tamci lekarze zrobili źle, czy dobrze i przestańcie w końcu wracać do powodów jej cc, bo to jest bezsensu.

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Listopada 2006, 09:41 »
To  jest bez sensu bo chcac nie chcac piszac o tym mamy na mysli Ele ...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Listopada 2006, 09:41 »
Cytat: "Antalis"
trakcie porodu moga powstac powikłania np.owiniecie pępowina itp. i z np. porodu naturalnego lekarze musza przejsc do cesarki.

no to zoruzmiałe jak przy naturlanym s aproblemy do nastpenym krkiem jest cc....ale ja cały czas będe sie upierac ( wkońcu Baran jestem :) ) , że kobieta powinna, jesli nie ma przeicwskazan lekrzy,, miec prawo wyboru...  :)
Ale rozumie  Cie, i inne dziewczyny które mysla inaczej :)

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Listopada 2006, 09:42 »
Wiecie co tak sobie czytam ...i w związku z tym ze jestem siwezo po przychodza mi pewne mysli do głowy... luzne skojarzenia w porównaniu z tym co JA czułam i MOIM porodem...

Dziękuję Bogu i lekarzowi ze nie TRZYMAŁ mnie do MAGICZNEGO terminu 6 listopada tylko urodziłam wczesniej....

Dziękuję lekarzowi który miał podejscie ze 4kg dla dziecka przy pierwszysm porodzie to za duzo aby nie skonczyło sie to cesarką jak widac na załaczonym obrazku...

Dziękuję Bogu że urdzołam naturalnie i mimo tego ze było ciazko... gdybym usłyszała ze albo prę i albo cesarka to nie wiem jakbym zareagowała ...nie wiem czy bym sie nie poddała gdyby nie maz który cichutko prosił mnie abym rodziła naturalnie (oczywsice wtedy dostałomu sie kilka ciepłych słów za to :twisted: ) ale teraz mu dziekuję ze nie poddałam sie  :mrgreen:

tyle...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #35 dnia: 15 Listopada 2006, 09:42 »
Cytat: "Antalis"
chcac nie chcac piszac o tym mamy na mysli Ele ...

ja nei mysle o Eli - jets tysiace róznych przypadków, mamy tez własne swoje przekonania...ja pisze o tym co uważam, za rozsądne, jak chciałbym zeby było :)

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #36 dnia: 15 Listopada 2006, 09:43 »
Cytat: "Vall"
kobieta powinna, jesli nie ma przeicwskazan lekrzy,, miec prawo wyboru...

No niech Ci bedzie ale niech sie potem nie rzuca jak lekarze w momencie zdecuduja inaczej :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #37 dnia: 15 Listopada 2006, 09:46 »
Martaxyz11, doskonale z ezabrałas głos..wiaodmo, ze te które rodziły sa najbardziej uprawnione to zabrania głosu w tej dyskusji :) Widzisz - twoje doświadczenia róznia sie odf doświdczeń innych, kazdy z nas przezywa w indywidualny sposób... :oops:

Ja powiem tyle, że jescze nie miałam tego szczęscia nosic pod sercem życia...nie weim co poczuje gdy to się stanie, nie wiem jak wtedy bede na te sprawy patrzyła...
Ale znam wiele historii bliskich mi osob..ktore przekonuja mnie, ze prawdopodbnie jak mogłabym wybierac, a stan zdrowia na to pozwalał wybrałabym cc, bez dóch zdań!! :)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #38 dnia: 15 Listopada 2006, 09:49 »
Cytat: "Antalis"
jak lekarze w momencie zdecuduja inaczej

no to kwetsia wyapdków, tego co jest konieczn ew danej chwili - w szpitalu tro normalne przy kazdej chorobie, kazdej sytuacji - z tym trzeba sie liczyć :)
Ale jak wszytsko jest ok ze zdrowie mamy i malucha..., jezeli jest umówiona na konkretny termin, nic sie nadzwyczajnego nei dzieje..to cesarka jest wg mnie wyjscie duzo lepszym.. no ale to tylko moje zdanie :) wiec nie ma co tam się sprzeczać...  :)

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #39 dnia: 15 Listopada 2006, 09:57 »
Najwięcej wymądrzają się te, które jeszcze nie rodziły. Te, co już są matkami, np. merkunek, martaxyz11 mają bardziej emocjonalny i osobisty stosunek do porodów i sa bardziej wyczulone na sytuację kobiety rodzącej. I tak myślę, że jak syty nie zrozumie głodnego, tak ktoś, kto nie rodził nie zrozumie rodzącej, a ta co urodziła w kwadrans nie zrozumie tej, co "konała" a bólu przez 24 godziny.
Obojętnie czy mają wykształcenie medyczne czy nie.
 
Wiem tylko, że coraz bardziej boję się porodu. Chyba bardziej tylko boję się śmierci.

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #40 dnia: 15 Listopada 2006, 10:00 »
Cytat: "groszek"
Najwięcej wymądrzają się te, które jeszcze nie rodziły

to nie jest wymądrzanie tlyko dzielnei sie sowimi pogladami, przekonaniami, a jak napisałam...
Cytuj
jescze nie miałam tego szczęscia nosic pod sercem życia...nie weim co poczuje gdy to się stanie, nie wiem jak wtedy bede na te sprawy patrzyła...
Cytuj



Cytat: "groszek"
Wiem tylko, że coraz bardziej boję się porodu. Chyba bardziej tylko boję się śmierci.

dośc drastycznie, ale ja chyba mam troche podbne odczucia :oops:

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Listopada 2006, 10:03 »
groszek, Vall,  :D uwierzcie mi ze nie jest tak zle....na pocieszenie powiem ze nie umiera sie przy porodzie wiec nie macie sie czego bac :)
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Listopada 2006, 10:07 »
Cytat: "groszek"
Wiem tylko, że coraz bardziej boję się porodu.

groszek nie będzie tak źle :wink:

Ja jak to wszystko czytam zastanaweiam się nad swoim porodem, który zbliża się wielkimy krokami... Nie boję się samego porodu (na razie) ale mam takie dziwne uczucia... Niby lęk przed nieznanym, a jednoczesnie cikawośc, założenia, że bedzie szybko i obawy że sie wydłuży... Ech...
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline agulkaaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8211
  • Płeć: Kobieta
  • MISIO 13.05.2007, MACIUŚ 21.10.2009
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Listopada 2006, 10:10 »
ja od zawsze bałam się porodu wolę o tym nawet nie myśleć bo boję się jeszcze bardziej


groszek doskonale Cię rozumiem
Cytat: "groszek"
Chyba bardziej tylko boję się śmierci

ja też

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Listopada 2006, 10:10 »
Cytat: "demka"
zastanaweiam się nad swoim porodem

dla mnie z perespektywy czasu :) wazne były nastepujące rzeczy :
- mąż ze mną
- znieczulenie
- lekarz i połozna przy mnie
- jednoosobowa sala z kibelkiem
kolejnosc przypadkowa :)
a brakowałao na początku jakiegos radia ablo telewizorka  :D bo nie skupiałabym sie na tym aby czekac na skurcz i czas by szybciej płynął...
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #45 dnia: 15 Listopada 2006, 10:19 »
Martaxyz11, cenne rady...może skombineje sobie walkmena czy dyskmena :wink:
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #46 dnia: 15 Listopada 2006, 10:27 »
Cytat: "Martaxyz11"
Cytat: "demka"
zastanaweiam się nad swoim porodem

dla mnie z perespektywy czasu :) wazne były nastepujące rzeczy :
- mąż ze mną
- znieczulenie
- lekarz i połozna przy mnie
- jednoosobowa sala z kibelkiem
kolejnosc przypadkowa :)
a brakowałao na początku jakiegos radia ablo telewizorka  :D bo nie skupiałabym sie na tym aby czekac na skurcz i czas by szybciej płynął...


no a ja tak naprawdę z tego co piszesz, to tylko męża miąłam przy sobie, bo i położna i lekarz to albo byli, albo nie...

Dużo zalezy od tego przy kim i w jakich warunkach się rodzi!!!

Offline groszek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1871
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #47 dnia: 15 Listopada 2006, 10:32 »
HHm.. z muzyką nie byłoby chyba tak głupio... ciekawe, czy poszliby na ustępstwo przyniesienia jakiegos małego odtwarzacza, nie mówią walkmana, bo w końcu rodząca powinna słyszeć co się do niej mówi, ale jakiś mały "grajek"? U mojego dentysty też coś zawsze gra i mi to pomaga.

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #48 dnia: 15 Listopada 2006, 10:33 »
Cytat: "demka"
może skombineje sobie walkmena czy dyskmena

mi by sie przydały... :wink:
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #49 dnia: 15 Listopada 2006, 11:10 »
Cytat: "martini"
wedlug Vall kobieta powinna decydowac o wszystkim

decydowac gdy nie ma przeciwskazan, po dogłebnym wywiadzie lekarskim i badaniach!! To chyba zmienia postac rzeczy??

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #50 dnia: 15 Listopada 2006, 11:23 »
Mnie pozostaje podpisac sie pod opinia Martini bo ujeła  w nim wszystko co ja chcialam.
Idziesz do fryzjera - oddajesz sie w jego rece
Idziesz do kosmetyczki - oddajesz sie w jej rece
Idziesz do lekarza - ODDAJESZ SIE W JEGO RECE !!
Tak na prawde nie tylko osoby nierodzace jeszcze nie maja tu " kompetencji" by sie tutaj goraczkowac jak i kobiety ktore rodziły bo "TYLKO" rodziły - to lekarze musieli zadecydowac jak, gdzie itp.
Zrozumcie ze to Oni studiuja całe lata ,zgłebiaja wiedze ktora nie jest "dla wszystkich"dostepna od tak.Nie nauczycie sie porodu z ksiazki czy z gazet.Oni wiedza co robic.
I jeszcze jedno- uwazam ze Bog nas tak stworzyl bysmy dawały rade ze wszystkim. Od samego poczatku kobiety rodzily naturalnie. Skoro nasze ciała sa do tego przystosowane to chyba cos w tym jest prawda??Cesarke "dano nam" tylko  w"razie gdyby".

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #51 dnia: 15 Listopada 2006, 11:32 »
Cytat: "Antalis"

Idziesz do fryzjera - oddajesz sie w jego rece
Idziesz do kosmetyczki - oddajesz sie w jej rece
Idziesz do lekarza - ODDAJESZ SIE W JEGO RECE !!

ja Ty to w ogóle możesz porównywać???!!! A poza tym od kiedy fryzjer decyduje o tym co chcę mieć na głowie...

I jeszcze jedno- uwazam ze Bog nas tak stworzyl bysmy dawały rade ze wszystkim. Od samego poczatku kobiety rodzily naturalnie. Skoro nasze ciała sa do tego przystosowane to chyba cos w tym jest prawda??Cesarke "dano nam" tylko  w"razie gdyby".

czasem mi się wydaje, że Twoje opinie sa za bardzo wzniosłe i oderwane od rzeczywistości...
 


I żeby nie było, ze kwestionuję to co napisała Martini, bo tak nie jest!!!

Offline Martaxyz11

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9979
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #52 dnia: 15 Listopada 2006, 11:36 »
Wiecie co jednak uwazam ze kto kto nie rodził nie powinien sie ZA GŁOSNO wypowiadac....
"wszystkie zwieŻęta są rUwne, ale świnie są rUwniejsze"
Orwell G. "Folwark Zwierzęcy"

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #53 dnia: 15 Listopada 2006, 11:38 »
Cytat: "martini"
A przeciez i przy naturalnym porodzie istnieje mozliwosc znieczulenia... mysle, ze gdyby bylo ono dostepne dla kazdej rodzacej kobiety, odsetek CC bylby znacznie mniejszy (W Polsce wynosi on 25%, w Niemczech zdecydowanie mniej...)


dotknęłaś sedna sprawy, czyli to w jakich warunkach kobiety u nas rodzą, choć wiadomo, że nie wszędzie też tak jest, sa szpitale gdzie jest super..
Znieczulenie niestety to u nas rarytas, na który niektóre tylko rodzące mogą sobie pozwolić...

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #54 dnia: 15 Listopada 2006, 11:38 »
Cytat: "merkunek"
ja Ty to w ogóle możesz porównywać???!!!

Ano moge bo widze ze dla niektorych z Was wiedza lekarska to prawie nic i degradujecie ich do osob ktore stoja i sie przygladaja bo to WY chcecie decydowac .
Swoja droga merkunku ta wypowiedz miala glebszy sens, trzeba tylko umiec czytac miedzy wierszami.Chodziło mi o to ze kazdy ma swoja profesje - jest dobry w tym no i nie wtracamy sie do jego roboty jak sie nie znamy !!
Cytat: "merkunek"
czasem mi się wydaje, że Twoje opinie sa wzniosłe i oderwane od rzeczywistości...

Bo co bo napisałam ze jestesmy tak stworzone by moc urodzic normalnie a porod to nie koniec swiata i ze boli bo boleć musi :?:
Cytat: "Martaxyz11"
Wiecie co jednak uwazam ze kto kto nie rodził nie powinien sie ZA GŁOSNO wypowiadac....

DObra juz bede cicho ... choc uwazam ze i tak same za bardzo to przezywacie i spychacie wiedze lekarzy na dalszy plan....

Ja sie juz moze oddzywac nie bede bo zas bedzie ze awanture robie :|Czasem nie da sie z Wami pogadac normalnie ...

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #55 dnia: 15 Listopada 2006, 11:46 »
Cytat: "martini"
.. a ja wlasnie pisze o tym, ze NIE MUSI...

Oj sama pisałam wczesniej ze moze nie mamy wyboru co do sposobu przyjscia na swiat naszego dziecka ale mamy ZNIECZULENIA ... ale tak czy siak bedzie bolało - nie bedzie to bol nie do wytrzymania ale bolec bedzie.Kobiety mysla ze ida , urodza bezbolesnie i moga isc do domu. Same skurcze bolec musza by wiedziec ze" to juz"

Dobra koniec z moimi wypowiedziami tu taj i chyba na całym forum. Znow uslyszalam ze powinnam siedziec cicho bo nie rodzilam ... A cala reszta to co dzieciata juz. No i skad tak na prawde wiecie ze nie rodziłam ...  :? Pojecia nie macie , nie znacie mnie, nie wiecie jak boli to co piszecie w stos  do mnie, bo moze przezylam wiecej niz jestescie wstanie sobie wyobrazic.I nie roztrzasajcie teraz tego posta bo to taki malu out of topic jest.Zaczynacie na mnie zbyt czesto najezdzac ... do bani z takim forum.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #56 dnia: 15 Listopada 2006, 11:48 »
Cytat: "Antalis"
Dobra koniec z moimi wypowiedziami tu taj i chyba na całym forum. Zaczynacie na mnie zbyt czesto najezdzac ... do bani z takim forum.


ale wymyśliłaś  :roll:

Kobieto to jest DYSKUSJA i nie możesz liczyć na to, ze Ci każdy przyklasnie...

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #57 dnia: 15 Listopada 2006, 11:50 »
Nie wiem czy tu powinnam napisac gratulacje dla Eli, czy nie  :?  

Przejrzalam watek, nie wypowiem sie na temat cc,bo nic o tym nie wiem, nie mam wiedzy medycznej, nigdy nie mialam z tym nic do czynienia.
Mysle jednak, ze Eli moze byc przykro jak to przeczyta, bo tak jak ktos wczesniej napomknal "piszac o cc, piszemy o konkretnym przypadku Eli".

W kazdym razie mam nadzieje, ze ona i jej synek czuja sie dobrze  :serce:


Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #58 dnia: 15 Listopada 2006, 11:58 »
Cytat: "merkunek"
Kobieto to jest DYSKUSJA i nie możesz liczyć na to, ze Ci każdy przyklasnie...

Ale dyskusja ktora musi wyjsc zawsze na WASZE,na dodatek przeciez co ja moge wiedziec o porodzie prawda  :evil:  ... no i ja nikogo nie obrazam i nie kaze cicho siedziec jak niektory bez ogrodek dali mi to do zrozumienia ....

EOT

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
CC po długiej akcji porodowej...
« Odpowiedź #59 dnia: 15 Listopada 2006, 12:02 »
Cytuj
merkunek napisał/a:
dotknęłaś sedna sprawy, czyli to w jakich warunkach kobiety u nas rodzą, choć wiadomo, że nie wszędzie też tak jest, sa szpitale gdzie jest super..
Znieczulenie niestety to u nas rarytas, na który niektóre tylko rodzące mogą sobie pozwolić...



Dokladnie tak Merkunku!

To jest sedno :) niestety  :? Ale chyba juz w coraz większej liczbie szpitali znieczulenie jest na porządku dziennym, co?? (mam nadzieje)