Ja co prawda nie bylam, ale znajomi mojego narzeczonego mieli jakies 4 lata temu i opowiadali, ze ogólnie nie było źle, poza tym ze ich strasznie orżneli na kawie. To była kawa z automatu i po weselu sie okazalo, ze nie dosc ze wyszlo nieprawdopodobnie duza ilość porcji to jeszcze cena tez byla "kawiarniana". Poza tym nic wiecej nie umiem powiedziec