Jeśli wyczyściłaś filtr (wylała się woda na dole

), uważasz, że nie masz grzyba, to jeszcze możesz sprawdzić wąż odpływowy. On dochodzi do zaworu przy ścianie. Spróbuj odpiąć tego węża i powąchaj, może tam się coś popsuło, jak Cię długo w domu nie było, wtedy pranie w 90st. z octem, domestosem, sodą powinno pomóc.
A tak swoją drogą, parę razy pralka źle mi wywirowała pranie i okazało się, że kulka w zaworze odpływowym była oblepiona włosami, włóknami z tkanin i resztkami proszku. Zawór odkręciłam od góry, wyczyściłam kulkę i sprężynkę i jest git

P.S. Ja mam pralkę otwieraną od góry, zostawiam ją otwartą na kilka godzin po skończeniu prania i zamykam. Nic mi nigdy nie śmierdziało...