Autor Wątek: Moje dziecko chodzi do żłobka :)  (Przeczytany 185903 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #180 dnia: 20 Października 2015, 21:36 »
Monika nasz przyklad pokazuje ze czy szczepiony czy nie to jak ma Zlapac to zlapie..
Seba nadal nie szczepiony i byl tydzien w domu tylko a chidzi od konca sierpnia.
W jego gr caly czas frekwencja 50%..
A on ciagle chodzi...
Jasne ze gile sa.. tylko ja z gilem po lekarzach nie latam ;)


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #181 dnia: 20 Października 2015, 22:05 »
Znam mnóstwo dzieci zaszczepionych full pakietem chorujących w żłobku/przedszkolu non stop. Szczepienia nie są na odporność ogólną tylko konkretne jednostki chorobowe.


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #182 dnia: 21 Października 2015, 08:16 »
Jezu Kasia współczuję. 11 dni to jakiś kosmos.U nas w sumie wymioty byly 6 godzin i 3 wodnistej kupy następnego dnia.
My dziś w domu bo Mała dostała jakiegoś mega wzdęcia i chyba zaparcia.Pół nocy wyła, pruki szły okropne.Mówiła, że sisi tzn.kupkę jej się chciało ale nie mogła zrobić.A ostatnia po południu wczoraj była twardą.
Wczoraj mieli kapustę pekińska i sos koperkowy, więc chociaż wiem z czego.
Mało jej dają pić bo pewnie tylko przy posiłkach, bo wczoraj po południu piła non stop.
No i w końcu przebiły się dolne obie 3, więc mam nadz, że będzie coś lepiej.
Katar mamy non stop, biały, wodnisty.Już nie wiem czy mam go olac czy się wybrać prywatnie do laryngologa


Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #183 dnia: 21 Października 2015, 08:30 »
Elemelka mój synek też ma cały czas katar. na szczęście w nic złego się on nie zmienia. Zwalczamy go, dwa dni spokój i znowu mu z nosa leci



Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #184 dnia: 21 Października 2015, 08:53 »
No Marta chyba ten katar to jakiś taki zębowo alergiczny jest...


Sylwuś a Seba na MM :D Kolejny mit obalony  ;D




Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #185 dnia: 21 Października 2015, 09:00 »
Min, nie-mit ale gdyby nie moja pierś to nie wiem jakby Leo przetrwał te 2 tyg. Jadł TYLKO cyca dzieki czemu byłam spokojna ze dostarcza jakies składniki do organizmu.
Niestety nie ma jednego schematu dla wszystkich dzieci. Karmione piersią może bardziej chorowac od tego na mm- i nie jest to potwierdzenie reguły ze mm zdrowsze. Po prostu, każde dziecko inne- jedne choruje mniej, inne wiecej. I w przypadku tych drugich niestety nie ma skutecznej recepty na unikniecie chorób. Leo na piersi, zdrowo żywiony, przez rok swojego życia grama cukru nie dostał, same kasze, warzywka, homeopatia, acerola.... i co? i ch... ;)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #186 dnia: 21 Października 2015, 09:07 »
bo mi się wydaje, że chciałybyśmy żeby coś konkretnie dało nam 100% pewności na niechorowanie dziecka. Karmienie piersią, szczepionki, trany, acerole.....A tak jak kasia piszę, każde dziecko jest inne, a większość infekcji dzieci muszą po prostu przechorować i organizm musi nauczyć się bronić


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #187 dnia: 21 Października 2015, 09:14 »
Kasiu ubawiła mnie puenta hihi :D
Dużo zdrówka dla naszych wszystkich dzieciaczków, oby chorowały jak najmniej :)




Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #188 dnia: 21 Października 2015, 13:04 »
dokładnie...czy na piersi czy na mm - oby dzieci nie chorowały. nie ma nic gorszego. zdrówka!



Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #189 dnia: 21 Października 2015, 13:35 »
Ok, nie chciałam być złośliwa ;) chorób współczuję...naprawdę z całego serca życzę zdrówka!!!
Natalka 4.11.2012

Offline anka332

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4190
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2009-09-05
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #190 dnia: 21 Października 2015, 20:27 »
zdrowka - moj tez na mm i tfu tfu odpornosc ma ekstra od pocztaku maja nie chorowal
Pawel 26.06.2013
Dominik 18.11.2016
Malwinka 28.06.2020

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #191 dnia: 21 Października 2015, 22:02 »
My już do końca tygodnia w domu bo dziś gorączkę miała, załamana jestem.
Najdłużej była 3 dni pod rzad.Dziadkowie już sugerują wypisanie...


Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #192 dnia: 21 Października 2015, 22:11 »
A jest możliwość, żeby z nią zostali?  Jesli tak to ja bym się nie zastanawiala.
Natalka 4.11.2012

Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #193 dnia: 21 Października 2015, 22:17 »
Ja też.  Niestety ja nie mam takiej możliwości. . :-\



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #194 dnia: 22 Października 2015, 07:28 »
I kapa.Dziś rano zwymiotowała mleko.Muszę dziś jej pobrać mocz i IDE na badanie krwi, zrobię CRP i jeszcze chce wit.D
Macie jeszcze jakieś sugestie co warto zbadać?zrobię też posiew z nosa ale na to się chyba czeka parę dni na wynik
Dziadkowie zostają jak jest potrzeba tzn. Jest chora.Na dłuższa metę by się wykonczyli, ją zresztą nie chce też.Tylko mam wyrzuty że tak choruje i bidka cierpi :-(
Dziś miałam iść normalnie do pracy a ona z dziadkami no ale wezme na te 2 dni opiekę, mam nadz, że do pon będzie lepiej.


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #195 dnia: 22 Października 2015, 09:08 »
wiem że macie wyrzuty sumienia, ale tak naprawdę pójdą do przedszkola i tam swoje odchorują inaczej tej odporności nie nabędą...u nas to pół roku trwało i potem jak ręką odjął. Jak już poszedł do przedszkola to jakieś drobne infekcje łapie w okresie jesiennym i tyle.


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #196 dnia: 22 Października 2015, 09:18 »
Niestety prawda. Żeby nabyć odporności swoje odchorowac trzeba, organizm musi sie nauczyc walczyc z chorobami. Optymistycznie patrzac- każda choroba to cenny pakiet przeciwciał ;)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #197 dnia: 22 Października 2015, 21:02 »
Elemelko biedna Niunia.

Kjp współczuję chorób.

Igor jak załapał od męża adenowirusa to można mówić co się chce ale jednak cycus nas uratował bo i ja zalapalam wirusa i pediatra kazał jak najwięcej przestawiać bo powiedział ze jak zalapalam to wytwarzam przeciwciała...no i tak było... W piątek wieczór w szpitalu a w niedziele rano wyszliśmy.

Jednak jeśli chodzi o przeziębienie to jak ma załapać to zalapie.
Nie ważne czy na mm czy uu



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #198 dnia: 22 Października 2015, 21:27 »
Mam dola jak cholera. Czy to możliwe że nagle dziecko dostali uczulenia na mleko które pije parę miesięcy?cały dzień był oki, tzn nie wymiotowała, gorączka była.Teraz wieczorem zwymiotowała mleko, pokazuje na pipi jak pytam co boli i cały czas sisi.Spać nie chce, wyjechał, ucieka z łóżka.Nie wiem czy się boi zasnąć?czy już hej się kojarzy z tymi wymiotami?głupia jestem.Rycze razem z nią.Klne na ta pierdolona pracę, żłobek i szczepionke bo już sama nie wiem co myśleć.
Mocz i morfologia raczej wyszły oki, tylko CRP wysoki e bo 40.jutro lekarz.
Powiedzie że będzie lepiej :-(


Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #199 dnia: 22 Października 2015, 21:30 »
Ona jest po mmr?
W zlobku dzieci dostaja uht ( co jest dla mnie wrecz chore). Moze to to? Uczulenie tez moze wyjsc po jakims czasie.

♡ Szymon & Leon ♡

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #200 dnia: 22 Października 2015, 21:40 »
Kasiu ona miała mmr 3 września. 6 dni potem dostała gorączki ten katar i tak od tej pory ciągle coś.
Ona wcześniej nie dostawała normalnego mleka tylko jogurty, sery.I zastanawiam się właśnie czy teraz jak tam dostaje normalnie to mogła jej wyjść jakaś alergia.
Tak mi jej szkoda i cały czas sobie wyrzucame że to przeze mnie cierpi.


Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #201 dnia: 22 Października 2015, 21:47 »
Jejku może to mleko w zlobku...masakra...bidulka nameczy się.



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #202 dnia: 22 Października 2015, 21:48 »
Marta nic nie jest twoja wina to przede wszystkim.
Moj seba tez na jakies wysypki wciaz.
Ja planuje usc z nim na testy.
Bylismy jak byl malutki wtedy nic nie wyszlo. Zobaczymy jak teraz..
Moze zapisz was do alergologa?
Glowa do gory to wszystko minie..
A niestety zlobki przedszkola to jeden wielki zmutowany wirus..
W mojej gr. Przedszkolnej bylo uwaga..6 dzieci..
W drugiej w pon byla 12 a zapisanych 24..


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #203 dnia: 22 Października 2015, 21:52 »
może na mleko tak zareagowała,bo przy wymiotach często zabraniają lakarze właśnie mleka, bo potęguje wymioty


Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #204 dnia: 22 Października 2015, 21:59 »
Izulek wiem.Jak dostała tej jelitowki to nie dawałam mleka a dziś w ciągu dnia normalnie Zjadła i było oki dlatego dałam.W końcu zmęczona usnela. Nie wiem co o tym myśleć, Zobaczymy co u lekarza.
Dziękuje Wam bardzo za wsparcie:-*
Co wiele głów, to nie dwie ;-)
Spokojnej nocy życzę Wam i sobie :-p


Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #205 dnia: 23 Października 2015, 08:06 »
No i to crp jak jest wysokie to faktycznie coś się dzieje. W żłobku to prawda, dają wszystko jak leci. U nas był ostano tuńczyk w sałatce i zupa pieczarkowa, od razu bunt rodzice podnieśli. Z jednej strony budyń robią z kaszy jaglanej czy nutellę z awokado a z drugiej takie wpadki....

Marta mam nadzieje, że Łucja szybciutko wróci do zdrowia. Daj znać co lekarz powiedział.




Offline dmonik44

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5748
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #206 dnia: 23 Października 2015, 09:19 »
Marta - zwykle mam tak jak ty - czyli ryczę z dzieckiem i wyrzucam sobie wszystkie błędy ;) :-\ taka nasza natura - bo z tego co widzę to naprawdę pod względem "matczynym" jesteśmy bardzo podobne ;) Także złotej rady nie udzielę :P
U nas tez przewlekły katar - to może być alergia...
Natalka 4.11.2012

Offline kurczaczek83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20528
  • Płeć: Kobieta
  • Igorek ur. 24.01.2014
  • data ślubu: 24.12.04
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #207 dnia: 23 Października 2015, 11:37 »
Elemelko i jak dziś córcia?



Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #208 dnia: 23 Października 2015, 22:22 »
Irminko bylysmy u lekarza. Gdyby nie to CRP to mówi że nic by nie dawała bo osluchowo czysto, gardło też, migdałki czyste. Tylko martwi ją ta gorączka. Więc przepisała baktrim gdyby dziś znowu goraczkowala. Ale dziś było lepiej, wieczorem miała 37,5 więc na razie nie podaje. W poniedziałek mamy powtórzyć mocz i CRP. Do nosa mucofluid. Mleko odstawić bo może faktycznie jak piła to  krowie to coś się zadziało nie tak. Dla mnie to o tyle problem, że ona dostaje do łóżka butle i często przy niej zasypia. Dziś zrobilam jej herbatke, ale była już taka zmęczona, że zasnęła u R na tytelaxh


Offline dagmaral
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 255
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.08.2010
Odp: Moje dziecko chodzi do żłobka :)
« Odpowiedź #209 dnia: 23 Października 2015, 23:24 »
my też po 3 dniowej adaptacji w żłobku i mała dostała kaszel, pierwszego dnia jak czekałam na nią bo dzieci jeszcze jadły to słyszałam jak jedno z dzieci kaszle tak jakby miało zapalenie krtani i oczywiście 4 dnia sama zaczęła właśnie tak kaszleć, póki co dawałam jej syrop z cebuli i parę inhalacji i przechodzi na szczęście lekarz mówił że pewnie gdyby nie to że jest na piersi to by się dalej rozwinęło. Ehh gdyby w żłobkach bardziej przestrzegali zasad i nie przyjmowali dzieci kaszlących i chorych np z ropiejącymi oczami to i dzieci by mniej chorowały.
Kiedyś też były takie wytyczne żeby miejsce spania dzieciom wietrzyć w żłobkach i same wychowawczynie mówiły że to powoduje że dużo dzieci właśnie w tedy się przeziębia.
Za to adaptację 3 dniową przeszliśmy wzorowo mała poszła uśmiechnięta i wróciła też uśmiechnięta, tylko odbierałam ją przed spaniem więc pewnie traktowało to jako rozrywkę, myślę że jak będzie musiała zostać na spanie to kryzys przyjdzie bo ona przy piersi zazwyczaj zasypia.