Witam wszystkie pary poszukujace kamerzysty. Zarejestrowalam sie tu tylko dlatego, ze znalazlam watek pana Michala Dziedzica. Niestety tez mam ta watpliwa przyjemnosc czekania na film od pana Dziedzica. Jego podejscie do klienta jest skandaliczne! Moje wesele odbylo sie 3. 09. 2011 dzis mamy 21. 03. 2012 a filmu do dzis nie mam!!! To jakies nieporozumiemnie!!! Kazdy potrafi policzyc jak dlugo czekam juz na film. Absolutnie nie polecam tego faceta! No chyba ze ktos ma ochote otrzymac swoj film z wesela krotko przed pierwsza rocznica slubu! Niestety nie trafilam przed slubem na to forum (bo i nic nie szukalam), bo nawet na ,mysl mi nie przyszlo, ze mozna miec takie opoznienia. W umowie mialam 3 miesiace, a tu juz prawie 7 minelo!!! PORAZKA!!! Ile nerwow juz mnie to kosztowalo, tylko Bog jeden wie! Interesuje mnie tylko czy te pary, ktore rowniez z takim opoznieniem otrzymaly film od dziedzica, zazadaly jakies rekompensaty albo obnizenia kosztow i jak to przebieglo? Bardzo prosze o podzielenie sie doswiadczeniem. Ja mam niby film otrzymac w przyszlym tygodniu. Ale p. Michal uslyszy co swoje, tak sie nie postepuje z klientem!!!