kurcze napisałam tu w tym watku wiadomośc kliknełam wyslij i nie pokazuje jej, wiec pisze jeszcze raz
skoro mowisz doksik, że same się zajmą to nie bede nic wymyślać, ja jak byłam na tych 6 weselach ostatnimi laty to nie było w zasadzie dzieci, moze jedno najwyżej, bo dzieci od jednej rodziny dopiero się pojawiły w po tych weselach, a od drugiej rodziny nie było dawno wesela, więc nie wiem jak dzieci zachowują się na weselu. Tylko bałam się bo jak są jakieś imprezy rodzinne czy chrzciny (ostatnio były 2 razy) to wszyscy poza dziećmi świata nie widzą, o ile na chrzcinach jest to zrozumiała o tyle na okragłych urodzinach jednej z cioć robionych w restauracji z tańcami nikt się chciał bawić (szczególnie Ci co maja dzieci i wszystkie ciocie itd które lubią potańczyć) i martwiłam się, że u mnie na weselu większość ludzi a w szczególności rodzice beda musieli poświecać cala uwage maluchom, w jak nadejdzie dzień mojego wesela to dziaciaki beda glównie w wieku 4-7 lat.
AlicjaEwa no ja właśnie o tej zabawie myśle, i na tym weselu co byłam wyszła ona super, dziewczyny były raczej ostrożne ale chłopacy to się ścigali ale najlepsze były pomyłki jak biegli nie Ci co mieli, do dziś jak oglądam film z tego wesela to jest ubaw po pachy. Może to też zależy od podejścia i stopnia upojenia gości, bo przecież nie chodzi o to żeby się pozabijać, nie wygrana jest najważniejsza. Dlatego ja myślę o tej zabawie raczej w okolicach 21. A jakie Ty miałaś zabawy?