Na Was zawsze można liczyć

A więc na listę zakupów wskakuje:

Rozumiem, że wlewamy to do wody, myjemy dziecia taką rozmiękczoną wodą (łącznie z główką), płuczemy, wycieramy i już niczym nie smarując kładziemy do spanka?
Do pupy w razie potrzeby:

a jak nie przypasuje to sudocrem. Pytanko : zakupić maść czy krem? Co lepsiejsze?
Do buźki na mrozy ( sama się samruje zimą bo mi mrzik buźkę mocno wysusza... więc dziecię też raczej będę....)
Linomag:

No i wiadomo... chusteczki
