Kupiłam tam bratanicy i bratowej na urodziny

a ja odkryłam już co pomaga moim włosom a co szkodzi i np
- moje włosy nie lubią olejowania na sucho, zdecydowanie sa lepsze po olejowaniu na mokro i tylko na góra 2 h

- najlepiej sprawdza się olejek migdałów i z orzechów macadamia
- szamponem myję tylko skalp a resztę odżywką
- raz w tyg szamponem oczyszczającym całość

- aktualnie posiadam ze skarbów syberii maskę drożdżową - pasuję mi , oraz z maskę z keratyną z kaliosa - też pasi
- rewelacyjnie działa żel z siemienia lnianego
- a także dodanie do maski mąki ziemniaczanej - są fajnie sypkie i gładkie

w srodę idę na odrosty i podciąć końcówki, chcę żeby teraz fryzjerka położyla mi farbę, a nie rozjaśniacz mam nadzieję ze jakoś da się zrobić żebym nie miała "żółtych" włosów
