Myszk@ powiedz co chciałabyś wiedzieć?
Jedzenie było bardzo smaczne, nasza pani z orkiestry powiedziała nawet, że najsmaczniejsze jakie do tej pory na weselach kosztowała. Obsługi przez cały czas było wystarczająco dużo i pomimo, że kiedyś przez ponad 3 lata sama pracowałam w gastronomi nie miałam co do nich zastrzeżeń. Poradzili sobie zarówno z obsługą jak i z krojeniem tortu. Nie wątpliwie największą atrakcją, zwłaszcza dla dzieci była fontanna czekoladowa. Co do przygotowań. Dzień wcześniej mogliśmy zawieść wszystkie napoje, alkohol, udostępniono nam salę żebym mogła rozłożyć winietki ( wykorzystaliśmy nawet moment na sali aby przećwiczyć I taniec). W pokoju mogliśmy zostawić swoje rzeczy, prezenty dla rodziców. Nie wiem co jeszcze mogłoby Cię interesować, więc jakby co pytaj na pewno odpowiem.