Pytanie do ekspertek :
Zamawiałam dzisiaj rzeczy dla mojej mamy. Wszystko było ok, ale nie chciało mi na mojego maila przyjąć kodu 15%. Jakoś jednak przeszło dalej i przekierowało mnie przez Payu na bank mojej mamy. Tam jednak kiedy sprawdzałam, czy dane do przelewu są poprawne nagle przekierowało mnie znowu na stronę sklepu; czyli nie dokonałam płatności. Byłam pewna, że zamówienie po prostu nie przeszło skoro nie zapłaciłam ( wybrałam opcję płatność z góry).
Weszłam więc znowu do koszyka ( tam przekierowało mnie ze strony banku) i zamówiłam te same rzeczy na maila męża. Tam poszło wszystko ok, wszedł kod, przekierowało mnie na Payu i dokonałam płatności. Teraz wchodzę na swojego maila, a tam informacja o złożeniu zamówienia i o przyjęciu płatności przez Payu !!! Wchodzę na maila Krzyska i tam to samo...
I teraz zgłupiałam

Pieniądze pobrali z konta tylko raz - gdy zamawiałam na maila męża. Miała któraś z Was podobną sytuację? Nie wiem, czy tam dzwonić, czy co robić? Bo jak zadzwonię, to wyjdzie że kombinuje z kodami
