chciałabym ale nie wiem...
Zawsze jest strach przed zajściem w ciąże i jakieś ale:
-nie wiem czy mnie stać
-mam dobrą pracę i boje sie ja stracic
-czy jestem odpowiedzialna
-nie mam swojego mieszkania
-nie mam ślubu
-jestem za stara
-juz raz poroniłam i nieche tego znowu przezyc....tak wiec zawsze bedzie jakies ale .
Najbardziej liczy sie to czego ty chcesz i twój partner.
Oczywiscie dobro dziecka jest tez bardzo ważne ,ale jeżeli bedzie wiedziało ze je kochacie to napewno bedzie szczesliwe !
Nie warto zamęczać się tym co inni powiedzą .Jeżeli będą chcieli to mogą zawsze poszukać jakis pretekst aby "cos" powiedziec !
Jak wiadomo z kazdego , nawet błachego powodu mozna zrobic wielką sensację .
Wiec po co masz sie zamartwiać ?
Nie rozumiem zreszta twojego pesymizmu
Jesteś swieżo po ślubie ! A co robią młode mężatki ? Ciesza się życiem i swoim mężem , a nie zamartwiają innymi !
Zresztą juz późno wiec , szybko uciekaj do łóżeczka.....do meża.....