Autor Wątek: mama a praca  (Przeczytany 3726 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
mama a praca
« Odpowiedź #30 dnia: 25 Września 2006, 10:45 »
Jezeli bym zdecydowała sie na zostanie w domu to niestety albo bym musiała płacic zus!!!! albo musiała bym zawiescic działalnosc ! Wiec ja nie mam innego rozwiazania ! jak tylko powrót do pracy i to juz w grudniu na jakis czas bo moje klientki i tak już długo czekaja na mnie .
A ja nie moge pozwolic sobie na to aby odeszły ...
nawet potrem jak dzidzia bedzie chora to nie dostane zwolnienia na dziecko ! bede musiała na swój koszt siedzic  w domu ! w razie jego choroby , no i oczywiscie zus bede musiała płacic !!!
 Chyba niepotrzebnie wesżłam na temat zusu bo mozna o nim pisac i pisac !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
mama a praca
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Września 2006, 11:17 »
Cytat: "Tajusia"
Biedna jesteś Elu że musisz tak szybko wracać do pracy  :?  pewnie każda mama chciałaby posiedzieć trochę w domu z dzieckiem, zwłaszcza że przez 9 m-cy była z nim przez cały czas 24h na dobę  :|
Czasami warto się porządnie zastanowić czy nie da się znaleźć jakiegoś rozwiazania żeby posiedzieć trochę z maleństwem, wiadomo że mniej pięniędzy ale może przez te kilka miesięcy wystarczy albo rodzinka pomoże bo dla dziecka ten czas spędzony z mamą na początku jest taki ważny - nic go nie zastąpi  :( chyba że kochający tata  :mrgreen:

Ja własnie chwilowo jestem bezrobotną mamą.I nawet się z tego cieszę.Akurat jestem w takiej sytuacji,że nie mogę iść do pracy, bo  w kryzysowych sytuacjach nie mogę na nikogo liczyć.Bo nie mam tutaj rodziny, ani żadnych zanjomych.A nawet nie miałby mi kto dziecka ze żłobka odebrać, bo mąż ma służby i wypływa też w morze.Obcej osobie w obcym mieście(bez polecenia przez kogoś zaufanego) nie zostawiłabym dziecka.Tyle się słyszy o nieodpowiedzialnych ludziach.I wiem,że dla dziecka ten nasz wspólny pobyt w domu dobrze wyjdzie.Dziecko jest nadal karmione piersią.Wiem,że codziennie z nim na dwór wyjdę,że się z nim pobawię.Że mu się krzywda nie stanie.Ale jak bym była zmuszona do pójścia do pracy, to nie wiem jakby było?Na razie dajemy radę.
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
mama a praca
« Odpowiedź #32 dnia: 25 Września 2006, 12:54 »
Mariolka, i dacie radę, a po latach okaże się, że to było dla Was najlepsze rozwiązanie  :) Moja mama była zawsze mocno zapracowana, nie dlatego, że potrzebowała pieniędzy, ale dlatego, że lubi pracować i wydawało jej się, że będzie dobrze, jak zostawi mnie z babcią, z którą mieszkaliśmy... Dzisiaj żałuje, że nie było jej przy mnie tyle ile by mogła być, że nie nacieszyła się swoją małą córeczką...
Też marzę o tym, żeby jak już będziemy mieć dzidziusia, żeby zostać z nim w domku przynajmniej do 1 roczku, ale wątpię czy mi się to uda... Na szczęście mam jeszcze czas do takich decyzji.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
mama a praca
« Odpowiedź #33 dnia: 26 Września 2006, 13:16 »
Czasami zazdroszcze mamom któe są bezrobotne i moga spedzac cały czas ze swoimi niuniami "ale tylko tego zazdroszcze"

Elu ja też im zazdroszczę. I jak sobie pomyślę, że 3- miesięcznego malca mam w domciu zostawić to  :cry:

Czemu tak jak kiedyś urlop wychowawczy nie może być płatny dla wszystkich kobiet ??? Chociaż przez pierwszy rok.  :cry:  :cry:


Cytat: "ela"
temat zusu bo mozna o nim pisac i pisac !

ano to bardzo przykre, że osoby mające własną działalność gospodarczą są tak strasznie wyzyskiwane przez państwo.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
mama a praca
« Odpowiedź #34 dnia: 26 Września 2006, 14:55 »
Urlop wychowawczy jest płatny , ale nie dla mnie...
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
mama a praca
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Września 2006, 08:06 »
Tak Elu jest płatny ale nie dla każdego. Oto co znalazłam w necie

"W okresie urlopu wychowawczego pracownica ma prawo do świadczeń zdrowotnych dla siebie i członków rodziny.
Jeżeli dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty określonej w przepisach (w okresie od 1 czerwca 2002 r. do 31 maja 2003 r. kwota ta wynosi 548 zł), wówczas pracownicy przysługuje zasiłek wychowawczy. Wysokość zasiłku ustalana jest kwotowo i waloryzowana od czerwca każdego roku wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, przyjętym w ustawie budżetowej.

Od 1 czerwca 2002 r. do 31 maja 2003 r. miesięczny zasiłek wychowawczy wynosi:
1) 318,10 zł dla mężatki,
2) 505,80 zł dla osoby samotnie wychowującej dziecko oraz wychowującej trzecie i każde kolejne dziecko.  "

A poza tym, jak widzę to kwota za urlop wychowawczy dla mężatki jest śmiesznie niska. 318,10 zł ma zastąpić jedną pensję ?! śmieszne.        

A ten dochód na jedną osobę, te 548 zł to wylicza się już po przejściu na wychowawczy? Czyli w tedy jak rodzina jest utrzymywana z jednej pensji, czy liczy się wspólny dochód małżonków i dzieli się np na 3 (mama+tata+dziecko) ? I pewnie są to kwoty brutto,  a nie netto  :roll:



Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
mama a praca
« Odpowiedź #36 dnia: 27 Września 2006, 08:16 »
wychowawczy to przywilej pracownic..

niestety właścicielki firm ( czyli posiadające własną działalność gospodarczą)  maja wychowawczy bezpłatny..

mało tego

pracownica będąc na zwolnieniu lekarskim ponad m-c dostaje 100% a potem 80% swojej pensji.. włascicielki firm mają tylko 620zł niezależnie od zarobków..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
mama a praca
« Odpowiedź #37 dnia: 27 Września 2006, 08:35 »
"Szczegółowe zasady ustalania prawa do zasiłku wychowawczego

Zasiłek wychowawczy wypłaca pracodawca, który zatrudnia powyżej 20 pracowników. W pozostałych przypadkach jest to właściwa terenowo jednostka organizacyjna Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Prawo do zasiłku wychowawczego ustala się do końca okresu zasiłkowego, obejmującego okres roczny od dnia 1 czerwca do 31 maja roku kalendarzowego. Obecny okres zasiłkowy obejmuje wyjątkowo 19 miesięcy kalendarzowych (od dnia 1 czerwca 2002 r. do dnia 31 grudnia 2003 r.).

Ustalenie uprawnień do zasiłku oraz jego wypłata następuje na wniosek uprawnionego.

Przy ustalaniu prawa do zasiłku wychowawczego uwzględnia się dochody osiągane przez rodzinę w roku kalendarzowym poprzedzającym okres zasiłkowy, pomniejszone o:
składkę na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe,
kwotę podatku,
kwotę alimentów świadczonych przez osoby w rodzinie na rzecz innych osób.

Dochody podlegające opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na zasadach ogólnych dokumentuje się zaświadczeniem właściwego urzędu skarbowego.

W dochodzie rodziny nie uwzględnia się:
dochodów uzyskanych przez osobę uprawnioną do zasiłku wychowawczego przed uzyskaniem prawa do tego zasiłku,
zasiłku wychowawczego otrzymywanego w poprzednim okresie zasiłkowym.

Do dochodu rodziny przyjmuje się jednak emeryturę lub rentę otrzymywaną przez osobę ubiegającą się o zasiłek wychowawczy."

to znalazłam na http://www.infoobywatel.gov.pl
bardzo  fajna stronka.

Niestety Monia ma racje, właściciel firmy nic nie może.


Cytat: "monia"
niestety właścicielki firm ( czyli posiadające własną działalność gospodarczą) maja wychowawczy bezpłatny..


Nie tylko one. Sporo jest takich rodzin, którym nie przysługuje zasiłek wychowawczy, bo przekraczają dany limit o parę złotych lub parenaście złotych.



Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
mama a praca
« Odpowiedź #38 dnia: 27 Września 2006, 08:47 »
Cytat: "monia"
włascicielki firm mają tylko 620zł niezależnie od zarobków..


dlatego nie spieszy mi się do zakładania własnej pracowni  :|

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
mama a praca
« Odpowiedź #39 dnia: 27 Września 2006, 08:49 »
no to teraz raczkę w góre - która głosowała na pisowców  :twisted:
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
mama a praca
« Odpowiedź #40 dnia: 27 Września 2006, 08:51 »
Cytat: "PumoRi"
dlatego nie spieszy mi się do zakładania własnej pracowni


ja niestety jestem postawiaona przed faktem dokonanym..

nie moge pozwolic sobie na  niepracowanie..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline PumoRi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1819
  • Płeć: Kobieta
mama a praca
« Odpowiedź #41 dnia: 27 Września 2006, 08:57 »
Cytat: "monia"
ja niestety jestem postawiaona przed faktem dokonanym..


pozostaje Ci cieszyć się z plusów, a takie też są  :wink:

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
mama a praca
« Odpowiedź #42 dnia: 27 Września 2006, 09:54 »
Zasiłek wychowawczy jest śmiesznie niski, dlatego rzadko która kobieta decyduje się na dłuższe siedzenie w domciu, no chyba że mąż ładnie zarabia. Oboje z Tomkiem pracujemy w budżetówce i wiadomo jakie tu są wynagrodzenia, dlatego ja jestem zmuszona wrócić do pracy :(