Ksiądz na to, ze dla niego nie ma problemu ale spytał sie ich czemu akurat piatek?
A oni odpowiedzieli: bo mamy kłopoty z sala? To oznacza, ze juz teraz maja problemy z sala?
cafe- bardzo prwdopodbne!! My swoje przygotowania zaczęliśmy na przełomie października i listopada 2005 roku i już sale które braliśmy pod uwagę były pozajmowane do końca października 2006... i sami zdecydowaliśmy się na piątek

Z perspektywy czasu uważam, że jest to fantastyczny dzień na ślub
Ewlinko, przepraszam, że się wtrącam, mało się odzywam w tym wątku, mimo, że go sledzę, ale mam wrażenie, że oboje z narzeczonym nie dojrzeliscie jeszcze do decyzji o ślubie... Samo "chcenie" tu nie wystarcza... rozumiem, że już się napaliłaś na ślub (chyba dla samego ślubu?) ale takie decyzje muszą być przemyślane a co najważniejsze podjęte przez dwie osoby.
