O święty... ja wiem, że byłam zmęczona po pracy.... ale nie przypuszczałam, że aż tak strasznie kiepsko wyglądam

Coś z tym koniecznie trzeba zrobić

Na kolejne spotkanko przyjdę wypindrzona po same uszy

co by estetyki zdjęć nie nieszczyć...
No nic....
Na spotkanku było milutko

Zakoczyła mnie (oczywiście pozytywnie!!) ilość forumowiczów!!! Tak to jeszcze nie było ! Ze względu na ilość osób i bardzo ograniczone możliwości poruszania się przy stoliku nie miałam okazji porozmawiać ze wszystkimi...ale mam nadzieje, ze uda się to jeszcze nadrobić

Lokal wystrojowo bardzo fajny, ale obsługa.. 1,5 h czekałam na mój posiłek
patrząc na te foty zastanawiam się czy zasadne jest wklejanie tych moich, amatorskich... ze zwykłej cyfróweczki... eehhh wybiorę co fajniejsze

bo w końcu lubimy zdjęcia, prawda??
Po raz pierwszy miałam okazję spotkać się z Asią (morgaina) !! Byłam absolutnie zauroczona jej fotkami słubnymi

Asiu- są na prawdę ekstra
Anetka chowa swój dekoldzik

Jest Ci absolutnie fantastycznie w czerwieni


A po drugiej stronie stołu nasi mężowie dyskutują... a do aparatu uśmiecha się Jola - szajo

Obecna z nami była także wiecznie tryskająca humorem i pełna optymizmu Lea

Niestety dysponuje tylko taką fotką Anitki...
Ania (demka) pozuje z Oliwką do zdjęcia

A reszty zdjęć już nie wklejam... bo zbyt blado wyjdą w towarzystwie Krzysiowych fotek

hehe W zasadzie mąż Lili uchwycił wszystko i wszystkich
