poprawiny - czy strój jest AŻ tak istotny?? na pewno nie założe 2 dzień z rzęddu długiej sukni (czy wspominałam, zę ja sukienek w ogóle nie lubię?)

na ślub i wesele to tak, na pewno długa i będę ja miała cała noc (tak mi sie zdaje ale myśe nad uszyciem takiej jak ślubna ale któtszej samej spódnicy do by do gorsetu pasowała by po oczepinach zmienic)
co do poprawin to raczej postawie na odważneijszę kolorystykę - czerwień i czerń - ścięta czarna spódnica, bordowy (biały, czerwony, błekitny, różowy..etc) gorset no i wysokie szpilki (czarne)

niech nie sądzą, ze Pani Młoda to taka anielska jest

(a Pan Młody to oszaleje z radości)

co o tym myślicie?

bo to takie luźne rozmyślania ...