Autor Wątek: prezenty dla współmałżonka (jeju, ale brzmi - współmałżonek  (Przeczytany 2580 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dorotk@

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 6
Słuchajcie, prawie nigdzie się o tym nie mówi, a ja słyszałam, że jest zwyczaj obdarowywania "współmałżonka". Tzn. że ja dostanę coś od mojego A. a on ode mnie. Podoba mi się ten pomysł - taki bardzo odobisty akcent. Nie wiem tylko, co to powinno być i kiedy sie sobie te prezenty daje. Wiecie coś na ten temat?


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
prezenty dla współmałżonka (jeju, ale brzmi - współmałżonek
« Odpowiedź #1 dnia: 8 Sierpnia 2006, 12:10 »
Wiecie bo ten temat już był, ja dostałam od małża kolczyki


Offline wm

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 103
suprise
« Odpowiedź #2 dnia: 6 Września 2006, 15:24 »
ja szykuje juz niespodzianke dla mojego żuczka...
wraz z wjazdem dzika na salę, który bedzie cały płonął (polany spirytusem), na szyi bedzie miał zawieszony fartuszek z napisem "just married". po wjeżdxie, orkiestra zacznie gadać do gości np. "panna młoda chciała ofiarować ten fartuszek, by uświadomić panu młodemu, swieżo upieczonemu, co oznacza wejście w związek małżeński, czyli przygotowanie do zawodu kucharza..."itp itd. Tak na wesoło, fajny i niedrogi prezencik, śmieszny przede wszystkim, kupiony na allegro. Polecam:)
temu wszystkiemu rzecz jasna, towarzyszyc bedzie fajna pioseneczka zadedykowana właśnie jemu...choć narazie niewiem jeszcze jaka...