nie...
nie czytam o tej chorobie...
w mojej ocenie to jest czysta psychosomatyka, choruje ciało bo chora jest głowa...
łeb trza leczyć...
od kilku lat dobrze sobie z jelitem radzę dzięki diecie, do której już przyrosłam i nie tylko dzięki niej...
rzuty miewam coraz rzadsze, do tego stopnia, że jak dostanę to się dziwię dlaczego...