Ah, sama jestem ciekawa, ja będę wyglądać za niecały kilogram

. Ciało po ciąży jest całkowicie inne, np. teraz w talii, pod biustem i w biuście mam o kilka cm mniej niż przed ciążą

, ale uda cały czas trochę większe.
Wczoraj odpoczynek, dziś mega power (bo i się wyspałam

), 70 min ćwiczeń z mel b i fitappy, 20 min hula hop + ponad 3 h na powietrzu. Dziecko mi już padło, a ja wszystko ogarnęłam i sama z siebie nie mogę, bo jeszcze bym poćwiczyła??

Ale nie będę przesadzać, bo czuję mięśnie.
I co najlepsze, bynajmniej nie z Chodakowską

. Jak moja waga stała w miejscu, a niektóre z Was pisały o swoich postępach, to już myślałam, że tylko na skalpelach i killerach się schudnie
