[blondii91]

mała wymiana

[SarCia11122]

i ja też tu ciągle zaglądam

i jak tam przygotowania? 

[gosia_pawel_85]

Przygotowania opornie idą 
Nie mamy jeszcze:
-wybranego tortu, ciast
-musimy kupić alkohol -kompletnie N I E  W I E M Y  jaka wódka??? 
-dokupić napoje
-buty na zmiane dla młodej
-fryzurę
-jaki utwór i pierwszy taniec
-winietki (odwieczny problem z usadzaniem, a bo ten nie chce z tym, połowa rodziny PM jest obrażona, meega skłócona! Jezzzu nie wiem jak my to ustalimy jestem juz załamana, zmęczona, mam dość    )
-transport dla gości
-podziękowania dla rodziców ( tu tez nie możemy sie dogadać, bo ja chce by było, a PM nie... )
-wybrac czym jedziemy do ślubu l=pus ewentualnie dekoracje auta

Dużo tego, chęci już nie mam NA NIC! A w ogole to bym już sobie odpuściła wszystko. 
  Zamiast się cieszyć to non stop się kłócimy, nie potrafimy się dogadać, ja chodzę ciągle zła, wkurzona, nic sie umiemy załatwić do końca, od razu, wieczne dylematy, uhh mogę tak wymieniać i wymieniać. przerosło mnie to. Nie ciesze sie z tego ślubu, weslea. Nawet jak wkładam suknie.. Ajj.

  przejściowy kryzys, prawię każdą PM dopada, nie martw się wkrótce przejdzie i będzie cudnie 
my mieliśmy wódkę nemirof 

[AlicjaEwa]

Z tortem moze być ciężko. Zamawia sie zwyczajowo 2 miesiące przed. No i winietki... Jeśli to z allegro to też szybko się radze za to zabrac;)

[martu$_dg]

u nas też są spięcia..to normalne.dacie rade ze wszystkim!!tylko spokojnie..my mamy Soplicę na weselu..tortu i ciast też jeszcze nie zamowilam..winietki również mamy zamiar miec bo u nas tez niektorzy skloceni..

[kurczaczek83]

Kochana to normalne ze się spieracie a zobaczysz za miesiąc będziesz się z tego śmiała!
A z tym tortem to się spieszcie bo dużo czasu nie zostało

[gosia_pawel_85]

Normalne,że się spieramy? Ale bardziej jakoś to wszystko przeżywam. A przy tym ida nie potrzebne potem słowa.
Winietki już dawno mamy kupione, nie umiemy się dogadać kto gdzie ma być 
Z tortem jakoś opornie idzie, bardzo dużo krzyczą kaucji za stelaż. W jednej cukierni krzykneli 500zl, a drugiej 1200zl!!!    szook!
Piszecie że damy rade.. uh nie wiem. ZMĘCZONA JESTEM całym tym ślubem. 
Nic mnie taak nie cieszy. Pojechałam wczoraj sama nad jeziorko,na głębokie. Wzięłam piwko pod pachę i maszerowałam lasem. Chciałam pomyśleć nad tym co się dzieje. O całym swoim życiu. Potrzebowałam ciszy, spokoju. Jakoś nie mogłam się skupić, odnaleźć. Jesli to ma tak wyglądac do końca to ja nie chce. Moze zbyt łatwo się poddaje?

[Olimpia87]

no niestety życie nie jest usłane samymi różami, a jak wiadomo i one mają kolce więc głowa do góry - po burzy zawsze wyjdzie słońce pamiętaj najważniejsze nie poddawać się przy pierwszych trudnościach...musicie dojść do jakiegoś wspólnego kompromisu

też często twierdziłam "Jesli to ma tak wyglądac do końca to ja nie chce", ale najważniejsze nie poddawać się

  na spokojnie sobie porozmawiajcie, wyjaśnijcie, przypomnijcie sobie, co tu jest najważniejsze, wasza miłość, wszystko inne to dodatek, i nie ma większego znaczenia, dacie radę 

[kurczaczek83]

Gosiu spokojnie, to jest zwykła nerwówka ślubna !!
Po ślubie wszystko minie!!

A nie możecie zrecygnowac z tym winietek??

[SarCia11122]

Dziewczyny mają rację to jest chwilowe przed ślubem ... ja też ze swoim miałam duże bardzo duże spięcia, a teraz jak ręką odjął

co do wódki to myślę, że najlepszy jest krupnik coś wiadomo, że to rzecz gustu
a co do podziękowań dla rodziców to jest zawsze wielka nie wiadoma... jedni wykupuję np. wycieczkę na weekend nad morze, drudzy kupują kosz upominków... itd. itd. to też ma znaczenie ile chcecie przeznaczyć na to pieniążków.

i główka do góry nie daj się ponieś emocją ! bądź silna !

[gosia_pawel_85]

Dziewczynki -D Z I Ę K U J E !!!

[gosia_pawel_85]

Czeeeesc ! 
Przez te parę dni udało Nam się załatwić:
-alkohol kupilismy Wyborową 0,5
-napoje
-w końcu dorwałam butki na zmianę
-noclegi
-wybraliśmy autko do slubu

[Izunia]

Zostalo tylko 2 tygodnie! 
Lista sie skraca 

Z podziekowaniami dla rodzicow tez mielismy problem ani ja ani R nie chcielismy publicznych przemow, wiec za nas przemowila orkiestra, my tylko wreczylismy kwiaty i prezenty i odtanczylismy bujany taniec
Pierwszy taniec kazalam wybrac R i to byla porazka! Wybral jakas piosenke Krawczyka! "Bo nie wiedzial co".
Wscieklam sie jeszcze bardziej gdy za chwile uslyszlam Kiljanskiego i Kaye "Procz ciebie nie ma nic" tego nie mogl wybrac? Brrrr
Tak wiec nawet nie pamietam co bylo moim pierwszym tancem, za to Kaya kojarzy mi sie ze slubem. 

[martu$_dg]

no i super!!

[SarCia11122]

No i pięknie powoli czas dobija końca jeszcze dwa tygodnie i będziesz piękną szczęśliwą Panną Młodą

[blondii91]

a jakie autko do slubu wybraliscie ?

[gosia_pawel_85]

BMW 7   

[blondii91]

piekne autko my mielismy mercedesa

[kurczaczek83]

7 dni 

[gosia_pawel_85]

6 dni  
Juz czuję ten stres

[kurczaczek83]

Gosiu a tort załatwiony bez problemu???
Oj stresuj się stresuj, po pierwszym tańcu wszystko minie

[gosia_pawel_85]

Tak załatwiliśmy juz tort i wszystkie ciasta bez naj mniejszego problemu.
Pierwszy taniec... taaa nie mamy jeszcze wybranej piosenki, jest nam cięzko cokolwiek wybrać, dobrac. No i czy mamy wyuczyć sie jakiegos układu, czy lepiej spontanicznie poleciec? 

[kurczaczek83]

My tańczyliśmy do swojej piosenki spontanicznie, nie cudowalismy

[gosia_pawel_85]

3 dni Istne szaleństo -sobię myślę.. Boże czy dam radę?

o Jeeezuuu.. chyba do mnie nie dochodzi, tzn mam takiego stersa,ze myśle ze tego nie ogarnę...
Boje sie czy ze wszystkim zdążymy???  Hmmm..
DZIEWCZYNY- nie mamy wybrane PIERWSZEJ PIOSENKI!!!  Ratuuunkuu! Pomożcie.

super, to już tuż, tuż!
piosenkę my mieliśmy ze shreka It Is You (I Have Loved) Dana Glover,
moja kuzynka miała : Bryan Adams - Wherever you go,
moja druga kuzynka: I just call to say i love you
a moja przyjaciółka: prócz ciebie nic kiliański i kayah

Na pewno coś uda wam się wybrać

[kurczaczek83]

Kochana od jutra już sierpień!!!

Dasz rade, nawet nie myśl inaczej  w przyszłym tygodniu o tej porze będziesz wszystko wspominać z uśmiechem