ehh
ja jak poszłam zapytać o sprawy formalne do kościoła, to ksiadz zmieszany (bo jadzia oczywiście bez ogródek...prosto z mostu pytala o ceny

) wyciągnął zeszyt i "wyciągnął średnią" tak miedzy 100 a 200zł. I teraz uwaga..... za to, że podpiszą mi karteczkę, że moge brac ślub w innym kościele

"chodzi o utrzymanie parafii..." bla bla blaaaaa.
A jak w naszej parafii inni chcą mieć ślub to też musza płacić! Bo są z innej parafii przecież

juz nic nie mówię...

i tak muszę zapłacić i tak

ale na bank więcej niż 100zł nie damy
