żałuję, że nie będzie mnie wtedy w Kaliszu, chętnie zajrzałabym z życzeniami do kościóka. No nic, będę trzymać kciuki z oddali. No i już dzisiaj pzekazuję serdeczne życzenia bo jutro to bedzie urwanie głowy . A więc (wyrażę życzenia słowami Kahlil Gibrana):
Nie róbcie z miłości kajdanów
Kochajcie się,
ale nie róbcie z miłości kajdanów.
Niech miłość będzie jak poruszający się
ocean pomiedzy brzegami waszych dusz.
Wypełniajcie nawzajem swoje filiżanki,
ale nie pijcie z tej samej.
Dajcie sobie swojego chleba,
ale nie jedźcie z tego samego bochenka.
Śpiewajcie i tańczcie razem,
cieszcie się, ale pozwólcie sobie
być osobno. Jak struny lutni,
które są osobno, to jednak dźwięczą
razem do tej samej muzyki.
Dajcie sobie serca,
ale nie do przechowania.
I stójcie razem,
a jednak nie za blisko:
Jak kolumny świątyni,
które podpierają ten sam strop,
a jednak stoją osobno.
I jak dąb i cyprys nie rosną w
swoich cieniach.
Kahlil Gibran
WIELE MIŁOŚCI DO KOŃCA ŻYCIA
No a jutro suuuuper zabawy, pięknej pogody, uśmiechu całą noc, żby to był najpiękniejszy dzień w waszym dotychczasowym zyciu.