Autor Wątek: 07.07.2012 dzień naszego ślubu  (Przeczytany 4664 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline martikapa
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012
Odp: 07.07.2012 dzień naszego ślubu
« Odpowiedź #60 dnia: 20 Czerwca 2012, 18:06 »
kolejną rzeczą, która mnie dobija są potwierdzenia.... Goście nie mają zamiaru nawet zadzwonić, że ich nie będzie. Najbliższa rodzina rezygnuje.... Ze 125 zaproszonych gości potwierdziło 74.... nie dopraszaliśmy bo już i tak Ci co mieli dostać zaproszenia to dostali. Szkoda tylko, że tak mało się gości zrobiło. Ta ostateczna liczba to razem z nami, rodzicami, kamerzystą, fotografem i zespołem, który jest wielkim znakiem zapytania....
 :'( :'( :'( :'( :'( czasami czuję się taka bezsilna.....




Offline _patka_

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17532
  • Płeć: Kobieta
Odp: 07.07.2012 dzień naszego ślubu
« Odpowiedź #61 dnia: 20 Czerwca 2012, 20:27 »
oj rzeczywiscie nie wesolo z ta orkiestra... co oni sobie w ogole mysla? nie powinno tak byc... ja tez sie martwilam o swoja ale oni przynajmniej odpisywali na maile, bo nie dzwonilismy w ogole do siebie, ale koniec koncow wyszli wspaniale!! :D

hmm z praca teraz wlasnie tak jest... wszedzie slysze, ze ludzi zwalniaja... co za czasy wstretne ;/


Offline przyszlazona
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1321
  • Płeć: Kobieta
  • SPRZEDAM FIGURKĘ NA TORT I PODUSZKĘ NA OBRĄCZKI
Odp: 07.07.2012 dzień naszego ślubu
« Odpowiedź #62 dnia: 20 Czerwca 2012, 21:39 »
ech nieszczęścia chodzą parami.... ja to najpierw pisałam maile, żeby sprawdzić czy w ogóle odpisują i wtedy się umawiałam mailowo na spotkanie i z każdym z kim podpisałam umowę mam kontakt mailowy, telefoniczny no i gdy trzeba na żywo też, jeden zespół w ogóle nie chciał się spotkać,żebyśmy mogli z nimi pogadać, posłuchać muzyki itp, więc ich olałam, a Ty jaki zespół wzięłaś ?

3mam kciuki, żeby było dobrze, może tam do nich pojedź? a praca na pewno będzie, pamiętak jak Ci coś nie wyjdzie to na pewno wyjdzie coś innego, co by nigdy nie wyszło jakby to pierwsze wyszło :)