Autor Wątek: nerwobóle ???  (Przeczytany 3178 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
nerwobóle ???
« Odpowiedź #30 dnia: 8 Marca 2007, 18:56 »
kurcze a mnie nosi na takich cwiczeniach.. tae bo mnie rozwala :)

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
nerwobóle ???
« Odpowiedź #31 dnia: 9 Marca 2007, 00:22 »
Cytat: "Maja"
ela, u nas są zajęcia a ja szukam kogoś do pary

No ale co to jest ???
Ja jak wracam do pracy(sroda) to mam zamiar zaczac chodzic na solarium , aerobik , siłownie i do fryzjera :D
Mam jeszcze chetne kolezanki :D wiec Maju moze my pogadac.
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
nerwobóle ???
« Odpowiedź #32 dnia: 9 Marca 2007, 09:54 »
ela, dobra jak się spotkamy to pogadamy - coś czuję, że to będzie bardzo dłuuugie oczyszcanie ;)  :hahahaha:


Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
nerwobóle ???
« Odpowiedź #33 dnia: 6 Maja 2007, 12:31 »
Nie wiem czy w dobrym temacie ale nie wiem co mam robić z moimi nerwobólami które skupiaja się na żołądku  :mdleje:  małe zdenerwowanie i już żołądek daje mi w kość, ogólnie ostatnio coś żołądek mi nawala nie wiem co mam robić, lekarza się boje bo jak pomyśle o tych rurkach...


Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
nerwobóle ???
« Odpowiedź #34 dnia: 6 Maja 2007, 19:01 »
martini,  dziękuje ci za porady. Ostatnio nawet mi to się nasila i jest  :mdleje:  może a nawet napewno mama mnie wygoni do lekarza jak wróce do Polski a ona przyłważy.


Offline didi

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 627
  • Płeć: Kobieta
nerwobóle ???
« Odpowiedź #35 dnia: 15 Maja 2007, 08:17 »
Czytam czytam i chyba sie przyłaczę do tej debaty :drapanie:
prawie 4 lata te mu zaczełam mieć potworne bóle w klatce piersiowej (czasami bóle głowy) a właściwie na troche poniżej mostka, z racji tego że choruje na kardimiopatie wszyscy lekarze faszerowali mnie lekami nasercowymi więc .. efekt był taki ze oprócz tych bóli doszły jeszcze bóle w klatce z lewej strony, rano nie mogłam się dobudzic nocami nie spałam do 5 rano, w robocie oczywiście do niczego się nie nadawałam :mdleje: , a ból był coraz silniejszy, jednak nikt z nich nie wpadł że to może być co innego niż serce. w końcu zaczełam dostawać wymiotów i bieg..eee nie ma oczym gadać brr istne piekło :dno: i po pól roku !! bezskutecznego leczenia  rodzinny skierował mnie wreszcie do gastrologa, przeszłam wszystkie obrzydliwe badania gastrologiczne jakie były na liście , wszystkie możliwe   itp na wszystko i nic :ban: nie stwiedzono aż raz trafiłam przez przypadek do innego lekarza ( bo nasza poszła na urlop) i babka na mnie spojarzała kazała przyjechać do siebie na gastrologie na arkonska i okazało się że tym leczeniem doprowadzili mnie do zapalenia żoładka a tak w ogóle to mam "zespół jelita drażliwego" przyczyna silny stres (kurcze a kto teraz się nie stresuje), domyśliła sie szybko bo jej syn tez ma te dolegliwości więć szybko skojarzyła tylko nie rozumiem dlaczego leczenie ma sie odbywać na zasadzie przypadku :taktak:  
Potem szybciej doszłam do siebie niestety ubyło mi 25 kg, jak uporałam sie z żołądkiem i jelitami to dopadły mnie torbiele (ale to juz inna inna historia) efert koncowy nieudaniej kuracji hormonalnej to  rozmiar 36 na 46 i z powrotem problemy z jelitkiem, przedwczoraj znów miałam atak, a dzisiejsza I noc przespałam w miare spokojnie oczywiście na lekach przewciwbólowych, więc jestem na etapie ziemniaków z wody, gastrosamu i, ibupromu i nadzieji na lepsze jutro :taktak:  Zyczę  wiec sobie i wszystki ZDRÓWKA
Bezwarunkowo kocham tylko zwierzeta bo ludzie czasami mnie wkurzają !!!!

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: nerwobóle ???
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Czerwca 2007, 18:02 »
to i ja sie dolacze fakt ze nie zemna ale z moja mama..tydzien temu dostala takiego bolu brzucha ze zwijala sie i kwilila..tak bylo jej lepiej, az w koncu nie mogla wytzrymac i pojechali do szpitala a ze byla to niedziela cos tam ja zbadali i nie wiedzieli co to...zglosila sie nastepnego dnia do rodzinnego i nic nie wykazalo...skierowanie dostala do gastrologa rejestracja na wrzesnie, a ona codzennie az placze z bolu np dzisiaj cala noc plakala i wymiotowala...tyle ze nie bylo czym zadne leki na zoladek czy rozkurczowe nie dzialaja..ja myslalam ze dzis wezwiemy pogotowie bo jak mozna cala noc tak sie meczyc a mama na to ze byla u lekarza i nic jej ni epomogli..mi juz rece opadaja...co to moze byc?? mama mowi ze to zoladek moze ma przejsc na diete, juz tak robila ale niezaleznie co zjadla i tak bole wracaja kazdego dnia >:(


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: nerwobóle ???
« Odpowiedź #37 dnia: 18 Czerwca 2007, 16:35 »
taaa nerwobóle to to na pewno nie są...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: nerwobóle ???
« Odpowiedź #38 dnia: 19 Czerwca 2007, 19:16 »
nie nie zrobili...mama pozniej poszla pare dni po to jej zrobili..i faktycznie cos tam jest z woreczkiem czy z czyms ??? i nie wie nie chce narazie isc do lekarza bo mozliwe ze trzeba bedzie zaliczyc szpitalaza 18 dni slub wiec zyje na suchej bulce i wodzie..eh zobaczymy ale tak mi jej szkoda bylo ze nawet jej lekarz nie pomoze ::)


Offline mardewka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1537
  • Płeć: Kobieta
  • Master of Puppets
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: nerwobóle ???
« Odpowiedź #39 dnia: 8 Marca 2008, 11:56 »
miałam coś podobnego... przez rok miałam bóle klatki piersiowej i brzucha. bóle, a właściwie przykurcz mieśni, tylo niesamowicie bolesny... Lekarz rodzinny stwierdziła, że młoda jestem i to pewnie nerwobóle... więc faszerowałam się meliską (na sama myśl o jej wypitym morzu robi mi się niedobrze...) i tabletkami uspokajajacymi... aż w końcu pół dnia wiłam się z bólu i pojechaliśmy na pogotowie. coś pobadali, podumali i odesłali do lekarza z przykazaniem żeby wymusić skierowania. zmieniłam lekarkę, poszłam na usg i do kardiologa. okazało się, że główną przyczyną są kamienie w woreczku żółciowym i to takie już dość spore (ok 8 mm średnicy) i wrodzona wada serca(to jeżeli chodzi o kłucie w klatce piersiowej), a wcześniej moja "kochana" lekarka nawet mnie na ekg nie wysłała tylko tłumaczyła wszystko nerwbólami. wygodne, bo nic z tym się nie zrobi, można tylko mniej się stresować... koniec koncow, muszę iść na wycięcie woreczka... ale się boję :-\