Autor Wątek: ślub czy kocia łapa  (Przeczytany 2393 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
ślub czy kocia łapa
« Odpowiedź #1 dnia: 3 Sierpnia 2006, 09:18 »
Czytałam ten artukuł.
Jesli chodzi o Nas to My narazie na kocia łape zyjemy w mieszkanku S. A to tylko dlatego ze nie stac nas na nic wiecej jak narazie.Ale to nie zmienia faktu ze myślimy o ślubie.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
ślub czy kocia łapa
« Odpowiedź #2 dnia: 3 Sierpnia 2006, 09:20 »
[/quote]Jednym z najważniejszych argumentów przeciwników małżeństwa jest to, że zabija ono uczucia, oznacza początek rutyny
Cytuj

z tym bymsie nie zgodziła,zresztą dowodem jest temat na forum o mieszkaniu razem przed slubem.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
ślub czy kocia łapa
« Odpowiedź #3 dnia: 3 Sierpnia 2006, 09:21 »
Ups cos nie tak poszło mi z tym tekstem :)