Witam, mam pytanko.
Jak podchodzicie do tego żeby goście spali w domu pary młodej?
Chodzi mi o to że na mój ślub przyjeżdża mój brat z żona i dziećmi. Będą 3 dni przed weselem i zostaną około 2 tygodni. Mam warunki żeby zapewnić im nocleg ale mój partner twierdzi, że przed ślubem i po ślubie powinien być czas tylko dla nas i u nas nikt nie powinien spać. Ja uważam, że ślub to okazja do spędzania czasu z bliskimi a my będziemy mieć na to całe życie i nie będą mi przeszkadzały bliskie mi osoby tym bardziej że mieszkamy z partnerem już od 8 lat razem. Jakie Wy macie do tego podejście?

[ILoveGlam]

Skoro mają być aż 2 tygodnie, to myślę, że nie da się uniknąć tego, żeby u Was mieszkali... Takie jest moje zdanie. Przecież nie opłacicie im hotelu na 2 tygodnie, a głupio też ich wygonić do hotelu na przykład na 2 dni i powiedzieć "wiecie my teraz chcemy mieć noc poślubną, ale możecie do nas wrócić we wtorek". Ewentualnie wcisnąć ich innej rodzinie, na przykład Twoim rodzicom? To można łatwiej uargumentować że nie wiem mama się za synem stęskniła i chce, żeby był tydzień u niej.