
Podróż poślubna - brzmi fantastycznie

CZAS 100% tylko NASZ, bez zbędnych pośpiechów, wczesnego wstawania, codziennnej gonitwy

... wrrr aż mi się milusio zrobiło w serduszku...zapewne są tacy którzy ten czas maja przed sobą (tak jak MY)....
ale może nie którzy z Was już to maja za sobą i maja ochote sie podzielic wrażniami, propozycjami czy tez pomysłami gdzie

(bo w jaki sposób wypełnimy ten czas - to już każdy z Nas zapewne ma własną wizje

) mogło by być ciekawie i nie zapomnianie
pozdrawiam cieplutko