Właśnie w przypadku Anity i Daniela nie mam jakichś złych skojarzeń - bo najczęściej sympatia i antypatia wynika ze skojarzeń z osobami- Bo A. to moja siostra, a D. kuzyn, którego traktuję jak brata.
Po prostu są to jedne z najsurowiej i najbardziej bezpłciowo brzmiących imion. Tak mam

A moje imię też żadna rewelacja. Mi samej średnio się podoba,aczkolwiek jest rzadkie i dlatego je lubię. Był czas,że byłam jedyną Iloną w mojej miejscowości (1200 mieszkańców

)
Mariola! Spoko luz! W mojej rodzinie brat mojego dziadka miał na imię Alfons
