W Norwegii domy drewnuane stoja po kilkaset lat i daja rade, ale przyznam, ze na poczatku to wygladaly dla mnie jak letniskowe w Drawnie na polanie harcerskiej

teraz sie przyzwyczailam i mam nadzieje, ze wkrotce do Was dolacze z urzadzaniem, bo cos sobie upatrzylismy

Co do betonu to mi sie to wcale nie podoba i wydaje mi sie, ze to bedzie chwiliwa moda, cegly to co innego, zwlaszcza bielone.
A co do wenge i bezy to chyba chce do tego ciepelka wrocic... W naszym domku w Niemcowni mamy wlasnie tak urzadzone i lubie ten domowy charakter. Tu chcielismy cos zmienic i walnelismy sobie w bieli i czerni z dodatkiem turkusu i fuksji, moze fajnie to wyglada, ale na tydzien, strasznie szybko sie nudzi i wszystko wyglada jak z Ikei, jak z taniej sklejki... (Nie wnikam w to, ze sporo rzeczy mamy z ikei, bo sie zachlysnelismy, ze tak blisko mamy do niej, po za tym tanizna)