Autor Wątek: Bramy  (Przeczytany 14526 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gulinek
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 256
Bramy
« Odpowiedź #30 dnia: 28 Lipca 2006, 11:08 »
Bardzo fajna ale troszkę to naciąganie młodych.


Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Bramy
« Odpowiedź #31 dnia: 28 Lipca 2006, 17:23 »
ale pomysł fajny... lepszy niż naciąganie przez "pijaczków", którzy nic się nie postarali. A wódkę gratis by chcieli
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Bramy
« Odpowiedź #32 dnia: 31 Lipca 2006, 14:22 »
Mnie się też podoba, w końcu trzeba było tę konstrukcję wykonać


Offline Moniqa

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 179
Bramy
« Odpowiedź #33 dnia: 3 Sierpnia 2006, 20:11 »
Cytat: "madziulek"
my mieliśmy super brame

Obrazek

trzeba było przeciąć brame aby przejechać mieliśmy do wyboru sprzęt :

Obrazek

numerki oznaczają ilość butelek jaką było trzeba postawić za wykupienie konkretnego narzedzie :)

świetnie było ale wióry sie sypały że hohooojo  :)

potem jeszcze mieliśmy inne ale takie zwykłe z balonami :)


Suuuper :D  Zaje....  :wink:  jeszcze nie słyszałam oczymś takim :D


Offline Aldoneczek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
Bramy
« Odpowiedź #34 dnia: 6 Sierpnia 2006, 22:46 »
Hhm, ja nie lubie bram, ani przed slubem ani po slubie - bo mnie bramy glownie kojarza sie wlasnie z jakimis obcymi pijaczkami, o bramach robionych przez znajomych nie slyszalam - wiem, ze luby pochodzi z mniejszego miasta i tam podobno jest taki zwyczaj.

Ja go nie lubie i sama nie chcialabym zadnych bram (oczywiscie jezeli bede miala na to wplyw :D )

Offline madziulek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4486
  • Płeć: Kobieta
Bramy
« Odpowiedź #35 dnia: 8 Sierpnia 2006, 12:01 »
Cytat: "Aldoneczek"
bo mnie bramy glownie kojarza sie wlasnie z jakimis obcymi pijaczkami

takich to nalezy gonić i nic im nie dawać ..ale np u nas zrobili wszyscy sasiedzi z sąsiednich domków na ulicy wiesz jaka to radocha?? :)
naprawde super na ulicy buło około 20 osób :)
Strasznie to miłe szczególnie że skąds sie musieli dowiedziać i tak zrobili :)
Kuba 2007
Szymon 2010

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Bramy
« Odpowiedź #36 dnia: 8 Sierpnia 2006, 13:32 »
Ja robiłam raz brame koleżance z pracy. Zebrałyśmy sie w 6 dziewczyn i zrobiłyśmy z dwoch miar krawieckich brame, na niej zawiesiłyśmy na niciach duże szpule od nici (cały miesiąc je zbierałyśmy w pracy :)) i dodałyśmy napis na brystolu "Szczęść Boże Młodej Parze". Pomysł okazał sie rewelacyjny, świadek dał nam dwie flaszki i połowa gości porobiła nam zdjęcia  :mrgreen:  :lol:

Natomiast moja znajoma,że jest zapaloną kajakarką miała barmę zrobioną przez znajomych,z którymi jezdzi na spływy, z wioseł od kajaków.

Takie bramy dotyczące zainteresowań czy zawodów Młodych bardzo mi się podobają.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
Bramy
« Odpowiedź #37 dnia: 8 Sierpnia 2006, 15:03 »
Mnie się ta tradycja nie podoba zupełnie. Jak nas ktoś zatrzyma i będzie utrudniał dojazd na ślub, albo z niego, to słowo daję, że wezwę policję  :evil: Okropny zwyczaj. W tym dni człowiek się spieszy, ma tyle spraw na głowie, a innym chodzi tylko, żeby flaszkę wyłudzić.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Bramy
« Odpowiedź #38 dnia: 8 Sierpnia 2006, 15:09 »
A mnie się brama zrobiona przez grających cyganów bardzo podoba-takiej jeszcze nie widziałam, tzn.u nas pod USC tez tak jest ale osobiście nie uczestniczyłam w tak uświetnionej uroczystości


Offline Dorka

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 115
Bramy
« Odpowiedź #39 dnia: 23 Września 2006, 16:46 »
Ja się dowiedziałam ostatnio, że daleki kuzyn mojego taty zamierza nam zrobić bramę, "żywą" bramę, bo albo przyjedzie na koniu wierzchem, albo wozem...Kuzyn nie mieszka w sąsiedztwie, w sumie niedaleko, ale i tak się tego nie spodziewałam. Sądziłam raczej, że bramy zrobią ci z sąsiadów, których nie zapraszam na wesele.
Tak czy inaczej mogę się spodziewać więcej bram, poza tą "pewną" bramą, bo mieszkam przy drodze lokalnej i zanim dojadę do drogi głównej mijam trochę domów...

Pewien problem będzie w miejscowości, gdzie mieszka mój skarb. Jeśli ktoś będzie chciał zrobić bramę najpierw będzie się musiał dobrze nagłowić, gdzie ją zrobić, bo nie wiadomo jeszcze czy w która stronę pojedzie mój skarb - w prawo czy w lewo. Oba kierunki sa możliwe :)  Poza tym droga, którą pojedzie, jest drogą główną z wzmożonym ruchem i tam zrobienie bramy może być kłopotliwe i nawet niebezpieczne.
Teściowa obawia się trochę, żeby osoby, które zrobią bramę nie poczuły się głupio widząc, ze orszak jedzie w drugą stronę w celu ominięcia bramy...eee, za 2 tygodnie okaże się, co to będzie :)


Pozdrawiam wszystkie październikowe panny młode!

Offline agnieśka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 221
  • Płeć: Kobieta
  • Twoje łzy miażdżą mi serce
  • data ślubu: 19.08.2006
Bramy
« Odpowiedź #40 dnia: 23 Września 2006, 18:14 »
My mieliśmy3 bramy jak jechaliśmy na salę, dwie zrobione przez znajomych a trzecia była dziełem sąsiadów, no nie powiem była wstążeczka, baloniki, stoliczek itd. Goście padali ze śmiechu, że w takim tempie do końca wioski to nam wódki braknie. Najbardziej ucieszyła mnie brama zrobiona przesz sąsiadów.
Ale zupełnie nie trawię bram robionych przez obcych ludzi, dla wyłudzenia wódki.Ale cóż na to akurat nie mamy wpływu.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Bramy
« Odpowiedź #41 dnia: 26 Października 2006, 11:17 »
Mnie ogolnie podobaja sie bramy pod warunkiem ze sa one robione przez zyczliwych ludzi...Natomiast u mnie pod parafia zawsze stoi zgraja dzieciakow ktore  ledwo od ziemi odrosly ,ddo tegpo nie chca slodyczy tylko wodke...Do tego sa brudni i nie ubranbi za ciekawie...Nie zabardzo to wyglada,do tego sa tak nachalni ze potrafia usiasc na masce i nie chca zejsc,nie bardzo mam ochote aby to mialo miejsce na moim slubie ale pewnie taik bedzie bo tak jest coi sobote pod moja parafia...Nie wiem co z tym zrobic czy po prostu dac im wodke i miec z glowy czy moze u nas na slubie bedzie korowod z motorow i moj przyszly chce im powiedziec cze w razie czego oni maja sie nimi zajac...a sa budowy bardzo masywnej ci mezczyzni..az strach sie bac:)Jak myslicie co bedzie lepszym rozwiazaniem?

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Bramy
« Odpowiedź #42 dnia: 11 Lutego 2009, 19:36 »
spróbuje odświeżyć ten wątek,bo wydaje mi się ciekawy. na swoim ślubie nie chciałabym bram od obcych ludzi albo jakiś przypadkowych dzieciaków pod kościołem.natomiast sąsiedzi czy znajomi z osiedla-to już inna sprawa,miło by było  ;Dale z tego co wiem u nas się tego  zwyczaju nie praktykuje :'(

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: Bramy
« Odpowiedź #43 dnia: 16 Lutego 2009, 12:31 »
a ja jesli chodzi o bramy robione przez pijaczkow to sie przyszykuje i im damy butelke po wodce z woda



Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Bramy
« Odpowiedź #44 dnia: 16 Lutego 2009, 13:58 »
Justyna85 ciekawy pomysl :)

na swoim ślubie nie chciałabym bram od obcych ludzi albo jakiś przypadkowych dzieciaków pod kościołem.natomiast sąsiedzi czy znajomi z osiedla-to już inna sprawa,miło by było  ;

Mi sie wydaje ze nie mamy wplywu na to czy obcy ludzie i dzieci beda robili bramy... nikt przeciez nie podejdzie do nich i nie powie, "przepraszam - Para Mloda nie zyczy sobie bramy od Was"  Trzeba to potraktowac jako nasz staropolski zwyczaj :)