Tylko ile na tych wysokich obrotach jestes w stanie wytrzymac?
no nie wiem...jeszcze sie 3mam- studia dzienne, praca na pół etatu (= 7 dni w tygodniu zajęte) plus przygotowania do wesela rzeczywiście za jakiś czas mogą wyjść mi bokiem, choć od ponad 2 lat jakoś mi to idzie (tzn planowanie wesela trwa niespełna 8 miesięcy). Powiem Ci, że czasami czuje się zmęczona, ale ja po prostu nie umiem leniuchować

Postanowiłam, że od nowego semestru zaczynam nowy kierunek... A odpoczywać będę na emeryturze
