nasza data slubu to 30. 07. 2011 rok tylko dlatego ze akurat sa wakacje i jest ciepło:)

[ylka]

czternastego są moje urodziny
czternastego się zaręczyliśmy
a maj? bo to piękny miesiąc 

[OlaSzelag]

A mi zostało tylko 89 dni!! 7.08.2010 !! I zmieniam stan cywilny!!
A nie dawno był prawie rok oczekiwań ach minęło tak szybko !!

[k1n1a]

Ja chciałam w sierpniu. . . . tylko mój przyszły  pływa i baliśmy się, że nie zdąży wrócić  . . . .  w końcu stanęło na 18 września 2010. . . .  i dobrze, bo narzeczony wraca na początku września. . .  organizacją ślubu i wesela zajmuję się ja 

Mam nadzieję, że będzie ciepło. . . .

A my chcieliśmy,żeby to był ciepły miesiąc z literką "r" ;p najpierw była mowa o sierpniu-tylko,ze w 2012, więc podobała mi się liczba 18, tak po prostu, bo ładna ;p Ale w końcu postanowiliśmy, że to będzie rok 2011 myślałam jeszcze o czerwcu, ale czerwiec jest mocno sesyjny (bo ja jeszcze studiuję), a nie chciałam mieć egzaminów na głowie blisko daty ślubu więc sierpień 2011 wchodził w grę, ale jakoś daty sierpniowe z 2011 mi się nie podobały, znaczy te cyferki;p i moje kuzynki brały śluby w sierpniu i moja przyjaciółka, więc chciałam trochę odmiany ;p więc patrzę na wrzesień i co widzę, 03.09. to sobota a 03.09. to moje imieninki i do tego od.03 (stycznia) zaczęliśmy być oficjalnie parą i każdego 03.obchodziliśmy swoją miesięcznicę, (no teraz to już tylko rocznice obchodzimy ;p )Koniec końców stanęło na 03.09.11 powinno być jeszcze cieplutko (mam nadzieję ) Tylko ostatnio sobie uświadomiłam, że to okres sesji poprawkowej ;p ale mam nadzieję, że obejdzie się bez kampanii wrześniowej

[edytaie]

my wybralismy czerwiec bo:
1.ma  "r"
2.dzien wczesniej sa urodziny i imieniny mojej mamuśki,wiec chcemy cos ekstra wymyslic dla niej:)
3.jest to dzien slubu mojej matki chrzestnej
wiec tak to wyglada:)mam nadzieje ze bedzie to sczesliwa data...

A my wybraliśmy 30.07.2011 

Bo nie ma "r" 

[misia241]

A my wybralismy 27.08.2011 r ale tylko dlatego ze to jedyny wolny termin sali na której nam strasznie zalezalo.na poczatku miał byc 13.08 (dzien moich urodzin) niestety zajety, tydzien pozniej tez zajety wiec zostal nam NASZA data i teraz nie ubolewam nad tym najwazniejsze ze sierpien

[polemika_schola]

Nasza data ustalona została bardzo szybko: ustaliliśmy kosztorys, wyliczyliśmy ile miesięcy potrzebujemy na zdobycie połowy kwoty (resztę dorzucą rodzice) - wyszedł wrzesień 2011, wydrukowałam sobie kalendarz na 2011 rok, podobały mi się dwie daty 03.09.11r. i 01.10.11r. - lubie niskie cyferki, nasza upatrzona orkiestra miała zajęty wrześniowy termin wiec podpisaliśmy umowę na 01.10.11

 

[Nika_19]

my zmienialiśmy date z trzy razy, bo to księdzu nie pasowało bo to w lokalu nie było wolnej sali...a gdy ustaliliśmy date 11 września to potem sie skapnełam co do za data i szybko udało sie jeszcze zmienic na 21 sierpnia...

my chcieliśmy 20 bo obydwoje urodzilismy sie 20 (ja lutego mój P. marca), ale nie usmiechało nam sie czekanie jeszcze 2 lat bo slub koniecznie musi byc w czerwcu bo uwielbiam czerwiec ;d to padlo na 18

[polemika_schola]

my chcieliśmy 20 bo obydwoje urodzilismy sie 20 (ja lutego mój P. marca),

ale fajnie  urodziłyśmy się tego samego dnia  20 lutego  

miałam w szkole kolege ktory w dzienniku był nade mną i też sie 20 lutego urodził ;d wszyscy mysleli że to pomyłka ;d

a co do daty ślubu to u nas złożylo się jeszcze tak, że ja w lutym sie bronię (jestem z naboru śródrocznego) w czerwcu bierzemy ślub więc mam przed ślubem 3 miesiące spokoju, a od października ide na magisterke

[aganio87]

U mnie to mój PM robi mi i ja sobie też prezent urodzinowy

ślubujemy 9.10.2010 a ja mam urodziny 10.10.2010

[eovina]

My ślubujemy 26 grudnia 2010. Szybka, spontaniczna  decyzja w czerwcu tego roku brzmiała:"pora na ślub" pod uwagę braliśmy tylko wrzesień i grudzień. Do wrześnie nie zdążylibyśmy ze wszystkim więc padło na grudzień, a że w grudniu adwent to do wyboru był tylko drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i Sylwester. No i tym sposobem mamy ślub w Święta tego roku

[bluebird]

My od początku wiedzieliśmy że chcemy tylko wiosną, ewentualnie wczesną jesienią. Ale ponieważ wrzesień byłoby to za wcześnie organizacyjnie to padło na maj, trochę z naszego wyboru, troche przez dostępność sali. Konkretnie 28. 05. 2011. Czyli to już prawie czerwiec, więc powinno być cieplutko, plus wszystkie uroki wiosny, kwitnące kwiatki, (kichający Pan Młody ). Ja jestem przeszczęśliwa bo od dziecka maj był moim ukochanym miesiącem i zawsze marzyłam o majowym ślubie...
A i ja się wogóle nie przejmuje jakimś ''R'' w nazwie miesiąca.  Te przesądy to dla mnie troche śmieszne, w końcu wychodzę za mąż za ukochanego człowieka, a nie za literkę  

[basimir]

U nas to przypadek, chcieliśmy aby było jeszcze w miarę ciepło, ale nie gorąco. A patrząc na lato, które było w tym roku, to lipiec odpadał. Czerwiec był zajęty na naszej sali weselnej, dlatego sierpień pozostał.

[wMychSnach]

trzeciego były nasze zaręczyny więc to juz szczęsliwy numer a wrzesien  bo zawsze tak chceliśmy-jeszcze ciepło choc nie upalnie

więc mam nadzieje ze 3 września bedzie dla nas szczęsciem:)

[angelicious]

My będziemy mieć ślub w sylwestra, ponieważ nie chcieliśmy brać ślubu w święta, narzeczony zawsze będzie pamiętał datę, poza tym to taki wyjątkowy dzień i chyba w sam raz na wesele:)

Nam lipiec najlepiej pasuje na podróż poślubną, więc siłą rzeczy wesele będzie w ostatni dzień czerwca No i taka ładna okrągła data - 30.06

[martynek]

A u nas dlatego ze ja jestem z kwietnia czyli mój miesiac a moj B jest 21 czyli jego dzien
A przedwszystkim dlatego ze 21 kwietnia urodzila sie nasza córeczka i to jest polaczenie nas wszystkich :D:D

[emm-a]

A u nas było tak: ja chciałam zimę, a P. lato - kompromis: wiosna kwiecień/maj. Zerknęłam do kalendarza i pomyślałam,że najlepiej ostatni weekend kwietnia,bo potem  majówka,wolne i odpoczynek po wszystkim:-)i może jakaś tygodniowa podróż poślubna czy coś;-) i pani w lokalu też nam tak doradzała,więc 28 kwietnia 2012r.
A miesiąc po ustaleniu daty zauważyłam,że to będzie prawie rok po zaręczynach! bo zaręczyliśmy się 29kwietnia 2011r. podczas majówki w górach:-)) tak fajnie się złożyło!

data naszego ślubu to nasza rocznica,w dzień naszego ślubu będzie 6 lat bycia razem:). . . planowaliśmy ślub w 2012,a że wypada 23. 06 akurat w sobotę więc wybraliśmy bez wahania tą datę:). . . jest lato i jest magiczne  r. . . pozdrawiam

My bardzo chcieliśmy pobrać się 7. sierpnia dokładnie w naszą czwartą rocznicę. Ale niestety nie mogliśmy z prozaicznego powodu, czyli braku terminu na sali. Wobec tego zdecydowaliśmy się na 11. września 2010 i też wyszło fajnie - ja mam urodziny 9.11., data ślubu 11.9. - więc mężowi łatwiej będzie zapamiętać. A że tam jakiś zamach? Jak się człowiek przyjrzy kalendarzowi, to praktycznie codziennie jest jakaś ponura rocznica... :]

[Buuuś]

A my mamy 7.7.2012  a dlaczego?
1) przede wszytskim to 7 lipiec to data urodzin mojego dziadka którego bardzo kochamy i któremu wiele zawdzięczamy - jak powiedziałam mojemu Ł. ze 7 lipiec to sobota to w sekundę mieliśmy ustaloną datę ślubu   powiedział, że skoro tak to wypada to nie ma innej opcji na datę naszego ślubu  
2) 7 to według nas szczęśliwa liczba   a dwie 7 to jeszcze lepiej  
3) to będzie 7 rok naszej znajomości   wiec to już trzecia 7 do kompletu  
4) w kościele wybraliścy godzine 16... bo 1+6=7   heheh wiecie czemu  
5) 7.7.2012 - bo już też po EURO2012 będzie więc mężczyźni nie będą tylko o meczach myśleli
6) a poza tym chcieliśmy lato i ciepełko  

JoanMo dziękuję za zaproszenie i już melduję się u Ciebie  

Buuuś - a proszę bardzo, to zaproszenie jest automatyczne, każdy forumowicz widzi tam swój nick wystarczy, że wpiszesz [ You ] bez spacji i pokaże się tam nick osoby aktualnie zalogowanej, np. wpisując bez gwiazdki [*YOU] szczęścia życzę!] zobaczysz Gość szczęścia życzę!

Sorry za offtop, ale to kolejna forumka, która myśli, że specjalnie dla niej podpis mam ustawiony ;P

JoanMo do mnie  piszesz?nie rozumiem końcówki twojego postu. . . chyba pomyłka co?

Agata85 przeczytaj jeszcze raz posta JeanMo

niby nie wierze w magiczna litere 'R' choc sama wolalabym nie zapeszac . .   choc jest wiele czynnikow zwiazanych z wyborem terminu. . .
czasel wole by los zadecydowal za mnie
ostatnio zaczelam przgladac stronki i natrafilam na hxxp: sites. google. com/site/news048
choc nie wiem na jakiej zasadzie to dziala??

Faktycznie ciut offtop poszedł :]

30 czerwiec 2012

szereg dziwnych zdarzeń losowych i tych kierowanych :] zdecydował o tym dniu ..

Data czekała na nas w zeszycie rezerwacji sali - dziwnym trafem nawet data nie była zapisana i cudem udało się ustrzelić tak piękny termin [czyjeś przeoczenie] ..
Miało być ciepło i zielono ..
a 2012 dlatego, bo mamy czas na ogarnięcie spraw zwiazanych z weselem, bo za duzo tego, aby tylko w 6 miesiecy na spokojnie ogarnać - cały czas w biegu musielibyśmy byc


Dlaczego inne daty odpadły [tutaj bylo konkretniej] heh

23 czerwiec odpadł nam ze względu na zajeta datę przez moja przyjaciółkę [ w sumie slub sie nie odbedzie, ale w lutym o tym nie wiedzielismy, wiec droga eliminacji odpadła nam ta sobota]
chcielismy wrzesień 01 - ale niestety za duzo zajęć ze względu na sprawy szkolne, a jak nie pracownik szkoły/internatu, to nauczyciel .. za duzo tego, tez odpadło
lipiec - jakoś od razu go wykluczyliśmy
sierpień - imieniny itd, za duzo imprez rodzinnych, aby w to wpleść wesele wraz z poprawinami

Niestety Buuuś jestem ignorantka w kwestii euro2012 i nie chce o tym slowa slyszec na naszym weselu