Sprawa zakonczona,
dostalam wlasnie pismo- odpowiedz Pana jubilera, ktory przedstawia swoje argumenty...-bez komentarza- i... " przepraszam mnie za to, ze mnie urazil i zaprasza gdybym w przyszlosci miala jakiekolwiek problemy z wyrobami jubilerskimi"
"och dziekuje Pani jubielerze"

napewno jeszcze wpadne, ale nie do panskiego salonu
Pierscionek podobno zostal odnowiony, jest nowy kamien...zobaczymy.
Tymczasem Urzad Ochrony Konsumenta to super sprawa, polecam
