Ja mieszkam w Niemczech, tujaj sie rzuca bukiet kwiatow (w Polsce welon? - przynajmniej tak bylo na polskich weselach). Tutaj panna mloda rzadko rzuca wlasy bukiet, tylko podobny (prosciejsza wersja bukietu).
Niektorzy wierza tutaj w zabobony, ze nie powinno sie zachowywac bukietu, bo przynosi "nieszczescie" w malzenstwie, wiec robi sie zdjecie bukietu i zamawia sie go z kwiatow z materialu. Ale nie wszyscy tak robia. Nie ma jednak tutaj rytualu rzucania welonu.
Ja na swoim weselu prawdopodobnie nie bende rzucac bukietu oraz welony, bo nie ma prawie nikogo, kto moze go zlapac
