Autor Wątek: fryzjer/fryzjerka  (Przeczytany 89301 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Lutego 2010, 23:33 »
Dziękuję Wam bardzo za namiary.  Szczerze mówiąc teraz nie wiem do którego najpierw uderzyć :-).  Próbowałam wcześniej znaleźć jakieś namiary na ten salon na Siedleckiego ale właśnie wyskoczyły mi 3 rózne.  Więc dlatego uderzyłam do Was z prośbą.  no i teraz trudniejszy wybór mam hihi.  Mam nadzieję, że uda mi się do któregoś dotrzeć.  Pozdrawiam serdecznie

Offline karusia_85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 93
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #61 dnia: 18 Lutego 2010, 07:20 »
najlepiej podejsc do kazdego zobaczyc katalogi z fryzurkami i psytac sie ile chcą za zrobienie:):):):) i wtedy wybrac

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #62 dnia: 18 Lutego 2010, 23:05 »
Dzisiaj udało mi sie zawitac w te rejony :-) Podeszłam do Pani którą proponowała karusia_85 nie moge sie na jej temat nic wypowiedziec gdyz akurat była zajeta klientka. tak wiec nawet nie miałam najmniejszej ochoty jej przeszkadzac bo to nie jest zadna rozmowa kiedy inna klientka sie niecierpliwi a Ty zadajesz mnostwo pytan.
Ale podeszłam rowniez do Pani ktorą polecała agulla1919.Pani akurat była wolna i na spokojnie mogła mi coś doradzic. umowiłam się z ta Pania na probne czesanie na przyszły tydzien. Powiem tak: Pani bardzo sympatyczna, zaimponowala mi swoimi pomysłami. Jesli chodzi o cene to moze niska nie jest, ale nie ukrywam, ze mam dosc geste wlosy wiec Pani tez stwierdzila zeby otrzymac dobry efekt i trwała fryzurke bedzie musiala sie nieco napracowac, wiec tez doskonale ja rozumiem. jak bede po probnym czesaniu to wypowiem sie cos wiecej na ten temat m.in. czy cena warta "zachodu".
Zawitalam rowniez do Pani kosmetyczki obok. Pani tez bardzo sympatyczna. Za makijaz slubny wola 50zl.
Wiecej na jej temat rowniez bede mogla sie wypowiedziec w przyszlym tyg.
tak wiec poki co czekam na efekty probne :)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #63 dnia: 18 Lutego 2010, 23:57 »
Kochana dziekujemy za informacje  ;).Mysle ze za makijaz duzo nie wola , co nie?A mozesz napisac ile chca za fryzurke?Ja tez mam geste wloski  :D.Tez sie do tej Pani przejde,bo wiem ze ladnie obcinaja wloski w tym salonie i pasemka rewelacyjne , ale ceny ...hmm troszke wysokie , ale oplaca sie  ;).


Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #64 dnia: 19 Lutego 2010, 09:11 »
Pani powiedziała mi, że za tę fryzurkę co mi zaproponowała to powinnam zmieścić się w ok 200zł. Ogólnie chcę mieć rozpuszczone włosy ewentualnie gdzieniegdzie podpięte delikatnie. Wiec narazie spróbujemy z lokami na jakiejs nowej ponoc dobrej lokówce  ::) i wspominała również o wpięciu cyrkoń we włoski dla dodania blasku fryzurce :) Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale podobało mi się, że Pani sama wyszła z propozycjami i nie musiałąm jej jakoś do tego zachecac tak jak to juz sie spotkałam z innymi fryzjerkami ze to ja zazwyczaj mowilam " a moze by tak sprobowac, a moze inaczej itp." Właśnie kogoś takiego szukam, żeby to on mi doradził w czym bedzie mi najlepiej, co bardziej by pasowało do mojej buzki, zebym nie wygladała pozniej jakos dziwacznie bo fryzura mi sie spodobala w katalogu ale do mojego ogolnego wizerunku nie za bardzo pasuje. I narazie moge powiedzeic ze zauroczyła mnie ta Pani. A co sie okaze jak sie poddam jej zabiegom to zobaczymy  :D

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #65 dnia: 19 Lutego 2010, 12:47 »
Kochana to czekam na relacje  ;).Tez pojde do tego salonu.A nie wiesz ile kosztuje probna fryzura?Tyle samo czy jak ?


Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #66 dnia: 19 Lutego 2010, 12:59 »
Pani powiedziała mi, że za tę fryzurkę co mi zaproponowała to powinnam zmieścić się w ok 200zł.
:o w życiu nie słyszałam takiej ceny :( a dziewczyny, pisałyście, że koki w tym salonie kosztują 70/80zł? To jednak inny salon? Kurczę, no właśnie widzę, że piszecie o trzech różnych salonach... już się nie łapię zupełnie :)

Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #67 dnia: 19 Lutego 2010, 15:32 »
oświeciło mnie. byłam kiedyś w tamtej okolicy w solarium (przed studniówką :) ) i tam był fryzjer... zaraz przy ulicy, trzeba było wejść na piętro i tam był salon, gdzie w środku salonu, zaraz koło stołków do cięcia włosów była buda, w której stało solarium :) ja się opalałam, a koleżanka się cięła. Który to salon? ten od Karusi czy Agulli? No i czy tam jest kosmetyczka robiąca pazurki też w środku salonu? Jeśli tak, to jaki jest koszt np żeli lub akrylków? bez sensu, że tam jest tyle salonów... tylko się gubimy :P

Offline karusia_85

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 93
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #68 dnia: 19 Lutego 2010, 16:43 »
asiula: ten salon o którym piszesz,że było solarium , fryzjer i kosmetyczka to jest  właśnie ten salon o którym ja ciągle piszę i myślę.Pazurki kosztują tam 65 zł(uzupełnianie 50zł), kok ślubny jak rozmawiałam z panią kosztuje 70-80 zł.

Ja będę właśnie u nich wykonywać fryzurkę, makijaż i paznokcie:):):):)mimo że jestem z fordonu to specjalnie będę tam jechać

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #69 dnia: 19 Lutego 2010, 17:38 »
agula1919 - cena za probne czesanie to połowa ceny fryzury slubnej, a kosmetyczka za probny makijaz 50zł i tyle samo za makijaz w dniu slubu :)

Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #70 dnia: 20 Lutego 2010, 13:21 »
no to wszystko jasne :) czekam do poniedziałku i idę się podowiadywać :)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #71 dnia: 21 Lutego 2010, 11:50 »
Jesli chodzi o cene to moze niska nie jest, ale nie ukrywam, ze mam dosc geste wlosy wiec Pani tez stwierdzila zeby otrzymac dobry efekt i trwała fryzurke bedzie musiala sie nieco napracowac, wiec tez doskonale ja rozumiem.
Czy to oznacza, że jak ktoś nie ma gęstych włosów, to zapłaci mniej? ;)

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #72 dnia: 26 Lutego 2010, 10:55 »
Powracam znów do wątku  :)
Nemezis - moim zdaniem: fryzjerzy mają ustalony swoj cennik dla ogółu, ale jesli przychodzi ktosik taki co ma gęste włoski to wtedy Pani fryzjerka ma się do czego doczepic żeby podnieść cenę, już nie raz się z tym spotkałam. Bo rzekomo pani sie wtedy musi więcej napracować.

Jeśli chodzi o moje wrażenia po wizycie u Pani na Siedleckiego to szczerze powiem, że późniejszymi efektami jestem mało zachwycona. Gdy byłam jeszcze w salonie to fryzurka jak najabardziej mi się podobała, wszystko było fajnie, chciałam mieć loczki i miałam. Ale po paru godzinkach tak ok.3 h te loczki stały się takie sztucznie wyglądające. lekko sie rozprostowały (jak to loki zazwyczaj ) ale od nadmiaru lakieru i tych wszystkich kosmetyków były okropnie sztywne i nienaturalnie wyglądały. Więc średnio mi się podoba żeby na własnym slubie wyglądac jak kukiełka. Pewnie nawet do sesji zdjęciowej nie wygladałaby juz tak atrakcyjnie. Tak więc fryzurka jak swieza to przypadła mi do gustu ale pozniejsze jej zachowanie sie nie bardzo. Chciałam przetrzymać te loczki chociażby do dnia nastepnego ( na weselu w koncu tez będę paradować w niej ok 24h) ale tak potwornie zaczęła mnie swędziec głowa, że musiałam ją natychmiast zmyć.
Więc ogólne moje zdanie jest takie, że Pani fryzjerka jak najbardziej miła, potrafi stworzyc miła atmosferę, pod żadnym pozorem nie krytykuje jej umiejetności - napewno jest dobra w tym co robi - a mi jedynie nie spodobało sie pozniejsze zachowanie mojej fryzurki. No i dodam, że tanio mnie to nie wyszło bo za farbe, delikatne pasemka, podcięcie koncówek, loki (których zrobienie zajeło ok godzinki), leciutkie podpięcie, zapłaciłam 260zł i spędziłam w salonie ok 4 h.

Pozniej znalazłam sie u Pani kosmetyczki, tez bardzo miła Pani, w tym przypadku droga nie była bo za makijaz probny wzieła tylko 50zł i tyle samo kosztuje u niej w dniu slubu. Ogólnie mówiąc makijaz bardzo mi sie podobał, ale dzien wczesniej byłam u innej Pani kosmetyczki na próbnym makijazu i jej efekt koncowy tez bardzo mi sie podobał. tak wiec teraz mam jakies porównanie i sama nie wiem na co sie zdecyduje.
Mysle, ze dosc dokładnie opisałam moje wrazenia z wizyt w salonach upiekszania :)

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #73 dnia: 26 Lutego 2010, 13:05 »
miki0429: zy bylas tam gdzie jest tez dentysta?Na tym pawilonie jest taki wielki napis SOLARIUM.Na przeciwko jest w butce lumpik i po prawej stronie rosman?Nie wiem czy piszemy o tym samym , ale jezeli tak to jednak bede musiala poszukac sobie innego fryzjera :-\.


Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #74 dnia: 26 Lutego 2010, 17:39 »
Myslę ze to ten sam salon, mówiąc dokładniej wchodziłam pierwszymi schodkami do góry ( jesli patrzac od strony Woj. Polskiego)  i na wprost z tych schodków weszłam do solarium i zaraz na lewo jest gabinet kosmetyczki i zaraz fryzjerki. Z samych schodków własnie widac na przeciwko lumpik a po prawej rosmana. ja poki co mam zamiar sprobowac w saloniku przy bialogardzkiej 29. poleciła mi go kosmetyczka i jak dzwoniłam to za probna fryzure biorą ok 80zł, ale nie znam zadnych innych opini na ich temat.

Offline agulla1919

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16395
  • Płeć: Kobieta
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #75 dnia: 26 Lutego 2010, 20:27 »
Zgadza sie to ten salon ... no coz , juz wiem ze tam nie pojde.Ale mowisz ze kosemtyczka dobra?
Teraz bede musiala znalezc inny salon,chcialam gdzies na wyzynach bo tam mieszkam.


Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #76 dnia: 26 Lutego 2010, 22:24 »
Do kosmetyczki nie mam zastrzeżen, a tez wolałabym gdzieś na wyzynach bo w sumie to mój dawny rewir i jak tylko przyjezdzam do Polski (bo mieszkam za granicą) to na tym osiedlu sie zazwyczaj stacjonuje. I chciałabym tez aby kosmetyczka była albo w tym samym salonie co fryzjerka albo bardzo blisko siebie, zebym nie musiała latac od jednego salonu do drugiego.

Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #77 dnia: 27 Lutego 2010, 00:52 »
ja poki co mam zamiar sprobowac w saloniku przy bialogardzkiej 29. poleciła mi go kosmetyczka i jak dzwoniłam to za probna fryzure biorą ok 80zł, ale nie znam zadnych innych opini na ich temat.
Kochana, nawet nie idź na tą białogardzką, to jest ten fryzjer, o którym pisałam kiedyś. Że strzygłam się tam od zawsze, a teraz się zawiodłam trzy razy pod rząd i moja noga więcej tam nie postanie!! Poza tym, jeśli powiedzieli Ci, że około 80zł, to licz się z tym, że będzie grubo ponad 100. Ja byłam to ostatni raz na wesele do znajomych się czesać. Fryzjerka pomachała mi prostownicą na głowie, podpięła w 5 minut, cieszyła się, że wyszło jej naturalnie i zamiast obiecanych 60zł zaśpiewała 100. poza tym jeden z kosmyków wyleciał już z podpięcia podczas mojej drogi do domu, a mam do niej jakieś... 100metrów :) a jak chciałam zmienić kolor, to mi nałożyła na łeb farbę "swoją ulubioną" bez konsultacji ze mną. Chciałam rozjaśnić czerń i zrobić ciepły brąz, wyszłam ruda jak marchew. ale pani była zachwycona, że tak inaczej niż zwykle. odradzam wszystkimi kończynami.
Ja idę 12 marca do poleconej fryzjerki też na białogardzkiej. Za próbną płaci się 70zł i ona robi w czasie jednej wizyty próbnej od jednej do trzech nawet fryzur - każe sobie zarezerwować czas, żeby wyjść z tym, co się chciało. Czyli jakiś konkret. Słyszałam dobre opinię, chcę sprawdzić, czy fryka będzie się trzymać długo. Mam nadzieję, ze to będzie strzał w 10, bo nie mam pomysłu na innych fryzjerów...
A co do kosmetyczki, to polecam Paulę na ul.BBON, więc też blisko. Ona mi będzie robić makijaż, za próbny i właściwy płaci się łącznie 60zł, a jest profesjonalnie i ładnie. Widziałam efekty jej pracy, więc mam nadzieję, że sama też będę zadowolona:)

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #78 dnia: 27 Lutego 2010, 11:29 »
Dzieki asiul za opinię. teraz to juz jestem w kropce bo zupełnie nie mam pomysłów na fryzjera. Nie mieszkam juz w Polsce wiec tym trudniej jest mi cokolwiek sprawdzic i opieram sie tylko na opiniach innych.
A mogłabys mi podac dokładniejsze namiary na te fryzjerkę, do której Ty sie wybierasz, moze i ja bym sprobowała. Dopiero w kwietniu bede mogła sie umowic na jakies próby bo wtedy bedziemy poswiecali swoj urlop na zalatwianie ostatecznych spraw przed slubem.

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #79 dnia: 27 Lutego 2010, 14:52 »
asiul czy piszesz o salonie Agi P.? Trochę mnie przestraszyłaś  bo ja się tam strzygę od kilku lat i to właśnie ona mnie będzie czesać na wesele ( a dokładniej jej nowa pracownica ). Za bardzo nie miałam wyboru bo to jedyna fryzjerka, która zdecydowała się pracować 1 maja. Zawsze byłam zadowolona z jej cięcia, może czasem za bardzo poszalała i zbyt nowoczesną fryzurkę robiła ale ogólnie dobrze się włosy układają. Poza tym to moja wina że powiedziałam jej - rób co chcesz ;) Wszystkie moje znajome są z niej bardzo zadowolone. Zmartwiłaś mnie swoją opinią :(

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #80 dnia: 28 Lutego 2010, 11:43 »
Dziewczyny musicie wziąć pod uwagę, że każdy włos jest inny, jedna ma bardziej podatny na układanie, inna dobrze znosi wilgoć, jeszcze ktoś inny źle itd.

Żeby ocenić czy dana fryzjerka potrafi zrobić fajną fryzurkę trzeba iść na próbny i po prostu ocenić na własnej skórze.

Już nawet nie wspomnę ile jest gustów - jednemu się to podoba, innemu co innego ;)

Offline bogi
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #81 dnia: 28 Lutego 2010, 14:28 »
Czy to oznacza, że jak ktoś nie ma gęstych włosów, to zapłaci mniej? ;)
[/quote]


Niestety NIE!
Wiem to z własnego doświadczenia-cienkie włosy to większy kłopot dla fryzjerki gdy wybiera się jakies fantazyjne koki
bo jak tu z cieniutkich włosów zrobić burzę w koku i jeszcze żeby się to wszystko trzymało do rana.
Ja byłam na próbnej w 2 salonach we fordonie (m.in.we welli) i włosy były przylizane, tak mocno polakierowane że sprawiały wrażenie tłustych a i sam kok był bez rewelacji (cena za próbny 100zl - koszmarnie drogo za brak efektu).
Dopiero w salonie koło Medica p.Ania zrobila mi super koczek i za niższą cenę.

Offline asiul
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 402
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #82 dnia: 1 Marca 2010, 14:34 »
A mogłabys mi podac dokładniejsze namiary na te fryzjerkę, do której Ty sie wybierasz, moze i ja bym sprobowała. Dopiero w kwietniu bede mogła sie umowic na jakies próby bo wtedy bedziemy poswiecali swoj urlop na zalatwianie ostatecznych spraw przed slubem.
to może poczekaj Kochana aż ja będę 12 marca po próbnej u tej pani, dam znać jak poszło. Jeśli pójdzie źle, to też nie ma sensu Ciebie tam wysyłać :) odezwę się, jak dam radę, to może wkleję zdjęcia i będziemy myślały.
asiul czy piszesz o salonie Agi P.? Trochę mnie przestraszyłaś  bo ja się tam strzygę od kilku lat i to właśnie ona mnie będzie czesać na wesele ( a dokładniej jej nowa pracownica ). Za bardzo nie miałam wyboru bo to jedyna fryzjerka, która zdecydowała się pracować 1 maja. Zawsze byłam zadowolona z jej cięcia, może czasem za bardzo poszalała i zbyt nowoczesną fryzurkę robiła ale ogólnie dobrze się włosy układają. Poza tym to moja wina że powiedziałam jej - rób co chcesz ;) Wszystkie moje znajome są z niej bardzo zadowolone. Zmartwiłaś mnie swoją opinią :(
no mówię właśnie o tym salonie. Ja tam się też strzygłam od lat, nie ufałam innym fryzjerom. Ona dobrze ścina, bo oryginalnie, koleżanki też tam chodzą i są zadowolone - jednak jeśli chodzi o czesanie na wyjścia, to klops. Ja się załamałam, jak mi mama musiała w domu poprawiać fryzurę weselną po pół godzinie od wyjścia od niej  - jak można dobrze uczesać kok w 15 minut razem z suszeniem? Poza tym ten kolor, który mi zrobiła bez porozumienia... Ona się zupełnie nie słucha ostatnio - mówię, że chcę dłuższą grzywę na bok jak ostatnio, a ona, że nie, zrobi prostą do brwi. Bo tak już miałam, to teraz inaczej. I nie da się z nią wykłócić. Moja przyjaciółka czesała się u Agi na sylwestra - fryzurę, która wyleciała ze wsuwek w ciągu popołudnia jednego, poprawiałam jej sama w domu. Koszt - miał być 90zł, koleżanka miała 100zł w portfelu, tuż po czesaniu okazało się, że jednak jakimś cudem 160... I musiała czekać, aż jej mama doniesie resztę. Już pomijam, że przyszła z gotowym zdjęciem tego, co chce na głowie - A Fryzjerka powiedziała ok, tak będzie. A zrobiła zupełnie co innego, w zupełnie innym stylu. A potem, jak się koleżanka pytała, czy abo to jest to, co chciała, to Aga jej powiedziała, że nie, ale tak się teraz czesze...
Nie wiem, dziewczyny, róbcie jak uważacie, ja się przejechałam zbyt wiele razy. Nie chcę wyjść w dniu ślubu z pióropuszem, którego mi nie będzie chciała poprawić - bo mam być cicho, taka jest moda... Oczywiście baaardzo prawdopodobne, że to tylko my źle trafiamy, na jakieś dziwne nastroje i że potrafi uczesać nieziemsko dobrze. Możliwe. Ja jednak nie zamierzam ryzykować, że może jej się TYM RAZEM uda, bo może być tak, jak ostatnimi razami.

ps: jak wspomniałam - odezwę się po 12 czy mam fryzjerkę do polecenia, czy szukam dalej.

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #83 dnia: 1 Marca 2010, 14:53 »
załamałaś mnie ;( no nic - idę do niej na próbną, jak mi się nie spodoba to po prostu sama się uczeszę albo się zgolę na łyso ;)

Offline miki0429

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 24
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.06.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #84 dnia: 1 Marca 2010, 16:39 »
Hanka, chyba nie bedzie aż tak żle że bedziesz musiała się golić na łyso. Ale z drugiej strony to tez nie wiemy na jaki humor fryzjerki trafimy i czy ona nam nie zrobi psikusa i nie zgoli nas na łyso hihi

Asiul, faktycznie troszke podlamalas i mnie, ale w takim razie czekam na Twoja opinię o tej innej Pani fryzjerce o której wspominałas. Ja dopiero moge w kwietniu sie wybrac na jakies proby wiec, spokojnie poczekam na Twoje relacje.

Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #85 dnia: 3 Marca 2010, 10:42 »
Liczę na to, że skoro to nie sama Aga będzie mnie czesać to może się uda. Wiem tez od koleżanki-fryzjerki, że trwałość fryzurek typu kok zależy od tak prostej sprawy jak wsuwki! Trzeba dobre kupić, bo jak są kiepskie to nawet z najlepiej ułożonej fryzury wypadną. Oby ta teoria była prawdą ;)

Offline *madzik*
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2011
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #86 dnia: 14 Marca 2010, 12:08 »
Witam! czy wiecie coś na temat Joanny Zaremby?

Offline akirka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Płeć: Kobieta
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #87 dnia: 20 Marca 2010, 18:43 »
Ja również czeszę się u Agi P. na Białogardzkiej. Jak dotąd jestem zadowolona z niej.
Ona jest taka, że ma swoje pomysły, ale trzeba jej jasno i wyraźnie powiedzieć, że chce się tego i tego.
I koniecznie fryzura próbna - mimo, że Aga marudzi.
Pozdrawiam



Offline hanka

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 248
  • Płeć: Kobieta
  • Bo ja, bo Ty, bo tylko my...
  • data ślubu: 1.05.2010
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #88 dnia: 20 Marca 2010, 23:30 »
Akirka - podbudowałaś mnie :) Ja niedługo idę na próbną - będzie mnie czesać ta druga dziewczyna u Agi bo ona sama wyjeżdża :) Dam znać jak poszło.

Offline asiula_hh
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3803
  • Płeć: Kobieta
  • our love is everlatsing..
Odp: fryzjer/fryzjerka
« Odpowiedź #89 dnia: 23 Marca 2010, 21:32 »
ostatnio byłam co prawda u kosmetyczki na oczyszczaniu skory w salonie idol na waryńskiego, ale jak tak siedziałam to do fryzjerki Pani Zanety bodajże przyszła klientka umowiona na farbowanie. i tak sie przysłuchiwalam ich rozmowie i Pani Zaneta wydała mi sie bardzo dobrą i profesjonalna fryzjerką. sama z nią nie rozmawiałam bo nie miałam kiedy (od kosmetyczki wychodziła już po zamknięciu) ale napewno przejdę się tam na probną.. chociaż mam jeszcze troche czasu ;) wiec nie wiem jeszcze kiedy.. ;)
ZNIKAM!