Nie martw się, w temacie zaradności dasz sobie radę, dzielna kobita jesteś ! Najwyżej nie posprzątasz czy nie ugotujesz ekstra obiadu. Teraz jesteś mama pełną gębą i wiesz co i jak....na tęsknotę nie poradzę, bo też bym była smutna.
A co do brzucha, to tak jak piszesz, jesteś jeszcze w połogu, Twoje ciało potrzebuje nieco czasu na dojście do siebie, skóra też.