Chińskie lampiony sa sliczne, ale np w Anglii są zabronione bo spadały na pola i powodowały pożary. W dodatku ptaki zjadały te druciki ze środka i umierały. . . rzucanie ryżem też tam zabronili ze względu na gołebie, ktore to zjadaly i tez zdychaly bo im brzuszki pęczniały. O takich rzeczach się nie myśli nam oczy dopiero otworzyli znajomi z Anglii, którzy siedzą w biznesie ślubnym od wielu lat.
Dlatego dla nas alternatywą dla ryżu będa wysuszone platki kwiatów lub po prostu banki mydlane

Tez fajnie wyglada a przynajmniej nie bede miala ryzu w staniku przez cale wesele hihihih
Nad atrakcja to sie zastanaiwamy nad tym fireshow, ostatnio taki widzielismy podczas gali slub retro w muzem techniki i byl na prawdę super! Mieli tez tam taka foto budke, co robila zdjęcia. fajna sprawa, potem z tych zdjec robia ksiege gosci. Tez niby cos fajnego, innego. Ale atrakcje tego typu bedziemy chyba wybierac jak juz zaklepiemy miejsce, bo to bedzie zalezalo od miejsca, czy bedzie, gdzie to wszystko porozstaiwac i gdzie pokazy zrobic.
Zastanawiamy sie tez nad pokazem barmanskim, bylam na jednym slubie co mial pokaz i bardzo mi sie to podobalo no i drinki byly pierwsza klasa

Ja osobiscie czystej nie pijam, wiec kolorowe drinki z palemka byly dla mnie rarytasem hehehe Mojito i martinis mniam mniam
