Beth twój kiciuś jest śliczny. Nie mogłabym chyba mieć takiego "cudaczka", bo bym go chyba zagłaskała na śmierć...

Jak Ty się powstrzymujesz?
Dziewczyny coraz bardziej dojrzewam do decyzji wzięcia kotka do domu. Codziennie pzrglądam ogłoszenia. Tzn. bedzie to rasa europejska, bo jak zobaczyłam ceny rasowych (nawet bez rodowodu-bo nie zależy mi na tym), to masakra
wiem,że najlepeij jakbym wzięła ze schroniska, ale jak czytam w ogłoszeniach:...oddam kotka ,bo inaczej trafi do schroniska, czy coś takiego", to myślę,że to tak jakbym uratowała pzred schroniskiem. Już przetrawiłam sprawy związane z dzieckiem.Myślę,że nie będzie najgorzej. dzieci dobrze sie chowają ze zwierzętami, uczą się odpowiedzialności, szacunku, że to żywe stwozrenie. I najbarzdiej martwię się tym,że nie będę mogła już nigdzie wyjechać. Nie jeżdżę znowu tak często, ale nawet raz na rok do rodziców do Szczecina. Mąż będzie musiał zostać z kotkiem.
I napiszcie mi tak skrótowo co mam najpilniej przygotować na przyjecie kociaka.Rozumiem,że :
1.kuweta ze żwirkiem.-a jaki żwirek?bo są chyba rózne. o kuwecie już czytałam ,że lepsza zamknięta.(nawet wolę przy dziecku, co by tam nie grzebał
2.drapak -ale od kiedy?muszę juz tak tego samego dnia?jak wezmę takie dzidziusiowe kocię?
3. miseczki i jedzenie- rozumiem,że najlepsze metalowe,żeby się nie pzresuwały podczas jedzenia?
4. transporter- potrzebny przy wizytach u weterynarza
a jeśli się okaże,że kot nie by szczepiony, odrobaczony itp. to kiedy mam lecieć z nim do weta?
i kiedy sterylizacja lub kastracja?zależnie od płci. I ile to kosztuje? tzn. wykastrowanie...
dzięki