Troszkę inaczej

. Nie chciałam mieć pod suknią halki z dużym kołem. Ładnie to wygląda do zdjęć, ale jest niepraktyczne. Oczywiści jak ktoś sobie życzy, może miec halkę z większym kołem. Do kościoła miałam odpięte ramiączka i tren. Na weselu przypięłam ramiączka i podpięłam tren.
W sukni czułam się bajkowo. Zdjęcia od fotografa wyszły bardzo dobrze. Nie spodziwałam sie że aż tak wyjdą. One najbardziej oddają styl tej sukni. Niestety nie mam ich jeszcze zeskanowanych, więc podeslę Ci z cyfrówki, ale one nie zawsze oddają rzeczywiste kolory itp.
Zainterersowanych suknią zapraszam do ich obejrzenia u mnie w domku. Oczywiście najlepiej obejrzeć i przymierzyć samą suknię.
W każdej chwili moge podesłać zdjęcia z cyfrówki.
Dodam, że była to pierwsza suknia, która przymierzyłam i od razu się w niej zakochałam.
Mam nadzieję, że Ty w swojej tez czujesz się "najpiękniejsza".
Dobra rada. Dobrze wypocznij przed ślubem. Podopinaj wcześniej wszystko na ostatni guzik. Dobrze jest mieć czas porozmyślać o tym wyjątkowym dniu, o Was, tuż przed....
Tymczasem życzę jak najmniej stresów.