[Maakasia]

Witam bardzo na moim, a bardziej NASZYM Maakasiowym odliczaniu
 
Za jednym zamachem, i się tu z wami zapoznam. . . i zacznę zapewne długie jeszcze odliczanie.   

Nazywam się Kasia i nieuchronnie zbliżam się do 30.  Od 7 lat dzień w dzień widzę tego samego mężczyznę, a czasem wydaje mi się że chłopca- Mateusza, mojego narzeczonego.    Jak już pewnie zdążyliście zauważyć, wymarzyliśmy sobie ten dzień w SYLWESTRA z powodów. . miłosnych, oczywiście.
 Nasze miłosne uniesienia rozpoczynają się  31. 12. 2004 roku  kiedy to poznaliśmy się a natrętny facet długo nie dawał mi spokoju, mimo że motylki w brzuchu czułam już od pierwszej chiwli gdy go poznałam ( prawdziwa studentka, boi się przecież miłości. . .  ) Dokładnie 6 lat poźniej ten sam natrętny chłopiec poprosił mnie o rękę, a dwa lata poźniej Maakasiowa dziewczyna chciałaby wziąć go sobie za męża.   

Tak więc do dzieła. . TRZY, DWA, JEDEN. . . ZACZYNA SIĘ!!

[agniesia01]

Pewnie jest pełno plusów Waszej daty, ale widze ten najważniejszy: DARMOWE FAJERWERKI ! hihi

Super, będę śledzić

[niecierpliwa]

Witam , i dołnczam sie do odliczania a data bardzo orginalna  napewno goście beda też zadowoleni bo maja odrazu z organizowane sylwestra

[Maakasia]

Niecierpliwa,agniesia01  witajcie, i miło mi, że ktoś tu zaglądnął  

Co do daty,to wcale nie obyło się bez. . problemów. . . Mojej mamy,żeby było śmieszniej Uznała to za kompletny brak wyczucia czasu, no bo jak można brać ślub w sylwestra kiedy to ludzie wykupują bale sylwestrowe i planują ten dzień inaczej.  ZMUSZAM ich do siedzenia w ostatni dzień roku na smętnym weselu, gdzie się nie pobawią, nie napiją i nie przywitają nowego roku hucznie  

My osobiście, problemów żadnych w tym nie widzimy.  To ma być  NASZ dzień w otoczeniu bliskich nam osób które jeśli będą chciały tak spędzić tego sylwestra to go spędzą
 Wesele można przecież połączyć z zabawą sylwestrową co by było jeszcze weselej  i ciekawej .  A żeby uniknąć problemów z przybyciem gości, to zaproszenia planujemy rozdać stosunkowo wcześnie, bo koło października a może i wrzesień.

Na dzień dzisiejszy mamy załatwione podstawowe rzeczy takie jak salę, zespół wstępnie, kamerzystę i fotografa jednak nad nim się wahamy ponieważ mamy z rodziny TŻ  dziewczynę która zajmuje się hobbystycznie fotografią i zastanawiamy się czy nie pstryknęłabym nam kilku fotek.  pare w kościele, z goścmi i na sali.  Nie potrzebujmy nie wiadomo jakiej fotogalerii a zawsze to jakieś dodatkowe pieniądz, bo przyznam szczerze. . . wesele w sylwestra wynosi ok 20 % więcej niż w "normalnych" dniach. Ale cóż, jak się chce to sie potem "cierpi"

[niecierpliwa]

ja mysle ze wrzesień byłby chyba odpowiedni do dania zaproszeń lepiej żeby goście wiedzieli wcześniej zeby  nie pozałatwiać sobie balów

[Natysa]

I ja chcę dołączyć 
Co do rozdawania zaproszeń to faktycznie wrzesień, październik będzie idealnym czasem
A z resztą wiem, z doświadczenia, że w rodzinie jak i po znajomych szybko wieści o ślubie się roznoszą 

[Maakasia]

Natysa miło mi Cię powitać

Ale mam dzisiaj nerwa dziewczyny. M. wymyślił sobie, że na wesele musimy wykupić jakiś "czaderski"pokaz fajerwerków.Przecież to nas wykosztuje prawie tyle co pół wesela, a on dalej się przy swoim upiera. Argumentuje wszytsko tym, że sobie wymyśliłam ślub w sylwestra, i goście na tym tracą. a ja się upieram,że przecież w sylwestra fajerwerków pełno jest w koło zresztą znając moich wujków i całe grono znajomych to przyniosą własne i się będą cieszyć. ewentualnie możemy przecież kupić jakieś takie "zwykłe" ale nie..trzeba wypasione. Czuje się trochę, jakby to  tylko moja decyzja była a on nie brał udziału w tym, że ślub bierzemy tego a nie innego dnia. Takie pierdoły, a najbardziej podjudzają...

[femme]

Witam i ja Odnośnie fajerwerków jestem tego samego zdania co Ty.  Bez sensu wydawać na nie pieniądze, bo tego dnia tzn.  w sylwestra będą strzelać wszędzie, myślę, ze jeśli Twój pm upiera się przy jakiejś rozrywce dla gości to lepiej pomyśleć o czymś innym. . .

[Anjuszka]

Ja również dołączę 

[julenka]

Nie może mnie tutaj zabraknąć - w końcu sama byłam Sywestrową Panną Młodą

[Maakasia]

Femme,Anjuszka,julenka witajcie cieszę się, że coraz nas tu więcej

przeszłam burzę umysłów z pm i doszliśmy do wniosków, że zamiast fajerwerków zrobimy/planujemy zrobić wesele- przebierane , tzw. bal przebierańców ale w trochę innym stylu.
Pm strasznie chce jakoś ożywić to wesele, w sumie ma rację no bo to w końcu sylwester. wszystko miałoby polegać, na jakiś śmiesznych dodatkach gdzieś w kole godziny 22/23. żeby i trochę romantyzmu na początku powiało a potem bawcie się i szalejcie
myślę, że pomysł w miarę dobry, szczególnie że widziałam pare relacji z takich ślubów gdzie goście byli zachwyceni, jak sama młoda para też.
Teraz tylko szukam inspiracji. hawaje, strój dowolny czy może my narzucamy coś danej parze. dobrze, że jeszcze tyle czasu przed nami.. 

[Natysa]

Hm... a wiesz co ja się tak zastanawiam, po co chcecie ... nie wiem czy to dobre słowo "udziwniać" swoje wesele?
Trochę mnie to zastanawia, bo to ma być wasz ślub nie musicie nic gościom udowadniać czy zapewniać im jakiś atrakcji.
Tak mi się przynajmniej wydaje 
Oczywiście zrobicie jak chcecie ale uważam, że ślub sam w sobie jest zawsze piękny i nie trzeba go jeszcze ożywiać 

[Maakasia]

Ja też uważam, że ślub sam w sobie jest piękny.
tylko pm czuje się jakiś taki "zobligowany" do tego, żeby tego wieczoru, tej nocy gościom zapewnić atrakcje.Bo sylwester, a my"trujemy tyłek gościom swoim ślubem, kiedy mogliby się bawić na świetnych zabawach" tu oczywiście, zartuje.  
na pewno jest tu jeszcze sporo dyskusji, ale wstepnie M mnie przekonał. Nie chciałabym aby było tylko tak jak ja sobie to wymarzyłam, bo widze,ze M szuka jakiś takich "ubogaceń' a to fajerwerki, a to przebrania..aj sama nie wiem

[Natysa]

Na pewno znajdziecie wspólny kompromis 
Tego wam życzę

[Maakasia]

Witam wszystkie dziewuszki  
Jako, że obiecałam sobie a i niektórym wam, że będę tutaj pisywać na temat naszych przygotować to słowa dotrzymam i napisze

wiele,na prawdę wiele się w ostatnim czasie w naszym życiu wydarzyło ..Jestem w ciąży co nasze plany weselne nieco wywróciło do góry nogami.

Myślimy, nad zrezygnowaniem z wesela w sylwestra. wiemy, że zawsze o tym marzyliśmy. ale dziecko będzie miało raptem 5 miesięcy- bo termin mam na koniec lipca, niby to nie tak strasznie mało, ale dużo też nie.wesele zawsze możemy zrobić rok czy dwa, a na pewno będa to dla nas zaoszczędzone koszty .każdy grosz nam sie tak na prawdę, z taką zmianą przyda. Jeszcze nie podjeślimy decyzji, ale ..gdyby tak sie wydarzyło ślub na pewno weźmiemy cywilny. może nawet w te święta tylko dla najbliższych aby potem sie przenieść do domku.

Nie wiem na prawdę , jak to będzie... jeszcze to do mnie nie dociera, a tym bardziej do PM.

Pozdrawiam wszytskie forumki

[Natysa]

Gratulacje
Ale super nowina
Dbaj o siebie

[niecierpliwa]

 Gratulacje troszke wam sie plany po zmieniają ale dziecko jest tego warte a slub cywilny to dobre rozwiązanie a kościelny zawsze można wziąść jak dzidziuś będzie większy.

[Maakasia]

odezwę się i tutaj, skoro już was odwiedziłam i doczytałam co ciekawego w waszych przygotowaniach słychać  

nie wiem czy ktokolwiek tu jeszcze bywa, ale pochwalić się można, że ja już małżonką jestem od paru dni.dokładnie 23  grudnia ślub cywilny wzięliśmy  
 
skromnie, rodzinnie i dość intymnie. w atmosferze miłości...to było chyba najlepsze rozwiązanie.po ślubie z dosłownie 15 goścmi uddaliśmy się do restauracji na obiad. Mimo tego, że planowaliśmy wesele dośc duże takie małe ...jest po prostu przepiękne:)  z kościelnego narazie rezygnuejmy, myśle że do chrzcin.
teraz w nowym roku przeprowadzam się do M i zaczynam pomału wkraczać w swoje prawdziwe dorosłe życie, bo narazie to chyba takie dziecinne bardziej mimo wszytsko było.

Czuje się dobrze, małe mdłości ranne mi dokuczają ( bez tego nie czułabym się ani trochę na ciężarówke), ale pomimo tego rozpiera mnie ogromne szczęscie, radośc i takie podniecenie " jak to bedzie?"

życze wszytskim forumkom radości, miłości i spełnienia wszelkich marzen w nowym roku, a szczegolnie aby WASZ dzien był taki jaki wy sobie wymarzycie.
Kasia.

[niecierpliwa]

Gratuluje i zycze wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia . Szybko sie u was wszystko potoczyło ale za to jesteś z nas wszystkich najszybciej żoną A małe przyjęcia też są fajne bo spędzasz ten dzień z tymi najbliższymi. Rośnij duża i oby dziciątko prawidłowo sie rozwijało. Powodzienia :*

No proszę, myślałam już że będzie to pierwsze odliczanie z 2013, czyli "mojego" roku! 

A tu - już po ślubie cywilnym i dzidzia w drodze! Gratulacje!