Sylwusia warto inwestować w preparaty antycellulitowe, wyszczuplające i ujędrniające, ale jako dodatek bo same (bez diety i ćwiczeń) cudów nie czynią. Skórka pomarańczowa, nie jest problemem tylko osób z większa waga, bo dotyka także szczupłe osoby:), a przyczyną powstawania skórki pomarańczowej są zazwyczaj toksyny w organizmie:), dlatego polecam zieloną, czerwoną i białą herbatę, duuuużo wody:)
Z kosmetyków mogę polecić:
- z Erisa (pomarańczowe opakowanie) - balsam, serum i co tam tylko mają;)
- Farmona, zielone opakowanie, one sa chyba wyszczuplające, ale mają fajny skład, bo jest tam chyba bluszcz...a bluszcz to super sprawa, bo udrażnia i uelastycznia;D
- Dax Cosmetics też, ale uważaj bo jest tam serum,które rozgrzewa i drugie które chłodzi;D, ja np kupiłam niechcący to które chłodzi i teraz stoi nieruszane w szafce (kiedyś miałam i mnie po nim mocno telepało hehe)
peelingi, fajna sprawa...ja jednak wolę domowe z cukru albo soli z dodatkiem oliwy z oliwek;D, te to dopiero ścierają;).
Polecam tez rękawicę do masażu, albo gąbkę taką antycellulit:)
Półka cenowa: najlepsze są promocje w rossmanie i superpharm:), te które podałam nie należą do drogich:)
Acha, zapomniałabym o serii Eveline:D też mają super działanie ich produkty, ale w większości właśnie jest ten efekt delikatnego chłodzenia, no ja się nie mogę tym smarować, bo jak pisałam wyżej, telepie mnie:P
Domowy peeling ujędrniający dla kawoszy:P: fuski które zostają po sypanej kawie, zmieszać z cukrem i odrobiną oliwy;D
Ja dawałam kawę taką z pudełka (kawy nie pijemy, więc fusów nie mamy;P).