dzieki asiek

co do BONCZY, ja odpuscilam, bo wlasniciel jest strasznie nachalny, oferowal spotkania z mlodymi i rodzicami, mowil co u niego w lokalu wypada a co nie (np, ze DJ do jego lokalu niepsauje i on sobie nie zyczy, zebysmy przypadkiem wodki nie lali do obiadu tylko czerwone wino itp)
pouczal nas strasznie, mi sie to nie podobalo. nie lubie jak ktos jest taki "upierdliwy"
ale lokal facet ma naprawde lady, choc maly.
ceny faktcznie dosc wysokie.
alkohol 65zl za 1/2l, i polowa jego a polowa nasza (ale z gory trzeba zalozyc ile wodki pojdzie i najpierw schodzi jego alkohol a pozniej nasz jesli nasz sie skonczy znowu zamawiamy u niego)
wino 40 zl za 0.7l
chyba szmapana moglismy sami przyniesc
menu 130 zl bez toru i bez napojow
1l soku 12 zl.
to tylko co pamietam.
ale nie moge powiedziec ze lokal jest brzydki....
co do dzika, jak cos to sie zglosze,DZIEKI, choc nam wszytko hotel organizuje.