Autor Wątek: mój sposób na zaoszczędzenie :D  (Przeczytany 126495 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline belonka
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 477
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #60 dnia: 2 Listopada 2006, 13:24 »
no i oczywiscie karta rabatowa jestesmy na plus z nia około 400zl dobra sprawa!

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #61 dnia: 13 Listopada 2006, 01:36 »
My na chwile obecna zaoszczedzilismy na:
-mojej sukni bo bede ja wypozyczac a nie kupowac,
-autku bo moj brat-swiadek zalatwia od kolegi,
-na fotografie(znaleziony na Allegro i razem z kosztami dojazdu zaoszczedzilismy 400zl :) ),
-tort(bo jest wliczony w menu)
-napoje(tez wliczone w menu)
-zaproszenia(znalezione na Allegro za pol ceny proponowanej przez drukarnie, z wlasnym nadrukiem, takie jak chcielismy),
-DJ zamiast orkiestry(koszt zespolu to 1600zl+jedzonko jak w przypadku kazdego innego goscia 130zl, koszt DJa to 600zl :wink: i oczywiscie wieeeeelki plus za oryginalne brzmienie :mrgreen: )
-kosciola nie mozna w naszym przypadku dekorowac bo sluby sa jeden po drugim :| , ale jakby nie patrzec to tez oszczednosc :wink:
Narazie tyle :D Zobaczymy jak bedzie dalej :wink:


Offline Gosiaaa

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1189
  • Płeć: Kobieta
  • Nadzieja jest ryzykiem, które trzeba podjąć
  • data ślubu: 28.04.2007
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #62 dnia: 13 Listopada 2006, 09:59 »
Cytat: "carlunia"
-kosciola nie mozna w naszym przypadku dekorowac bo sluby sa jeden po drugim  , ale jakby nie patrzec to tez oszczednosc

U mnie kościół dekoruje siostra zakonna ... płaci się Jej 20zł ... a śluby też są jeden po drugim



Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #63 dnia: 13 Listopada 2006, 20:20 »
U nas katedra ma swoje dekoracje ze sztucznych kwiatow i innych miec nie mozna. Poczatkowo myslalam o czyms innym niz sztuczne kwiaty, ale musi nam to wystarczyc. I na pewno ta dekoracja nie bedzie taka droga jak z kwiatow prawdziwych o ktorych poczatkowo myslelismy :wink:


Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #64 dnia: 14 Listopada 2006, 12:25 »
W naszym przypadku tez nie mozna dekrowac kosciola bo robi to siostra zakonna gdyuz byl za duzy balagan jak sa slub po slubie i nawet mi to odpowiada bo siostra tez ladnie ubiera a pieniazki w kieszeni:)

Offline SAbina

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #65 dnia: 2 Grudnia 2006, 17:00 »
Mnie jak na razie uda się zaoszczędzić na:
- fotografie- będzie gościem weselnym i zamiast prezentu robi zdjęcia
- zaproszeniach i etykietach na butelki- siostra jest plastykiem i ojciec ma drukarnie więc wszystko zrobią
- chyba na aucie- jeśli mój przyszły się nie uprze to pojedziemy autem mojej mamy
- kamerzyście- nie chcemy, a kamera i tak będzie to coś nam nakręcą
- koronie- będziemy pleść sami

Offline SAbina

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #66 dnia: 2 Grudnia 2006, 19:05 »
Jak teraz czytam to widze, że posiadanie " własnego" fotografa i video można sporo zaoszczędzić. Jak czytałam to nawet do 4 tyś zł  :shock:

Offline carlunia

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1998
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.02.2007 Cywilny~16.06.2007 Kościelny
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #67 dnia: 2 Grudnia 2006, 23:41 »
My lacznie za kamerzyste i fotografa placimy 1600zl. Kazdy po 800zl. ALe film chcemy miec bo na pewno wiele rzeczy nam umknie podczas wesela. Fajnie bedzie pozniej siasc i obejrzec :D
Ale 4tys to chyba przesada jesli chodzi i o zdjecia i o film :roll:


Offline SAbina

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 178
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #68 dnia: 4 Grudnia 2006, 08:50 »
Ja też tak stwierdziłam jak czytałam, ale...
Moi znajomi płacili 3 tys za zdjęcia i film, a szczerze mówiąć dla mnie to też dużo.

Offline JoasiaOl

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 443
  • Płeć: Kobieta
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #69 dnia: 9 Stycznia 2007, 14:47 »
Cytat: "carlunia"
My lacznie za kamerzyste i fotografa placimy 1600zl. Kazdy po 800zl. ALe film chcemy miec bo na pewno wiele rzeczy nam umknie podczas wesela. Fajnie bedzie pozniej siasc i obejrzec :D
Ale 4tys to chyba przesada jesli chodzi i o zdjecia i o film :roll:



A czy możesz mi dać namiary na tego fotografa i kamerzystę?

Offline anucha-t

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20-01-2007
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #70 dnia: 11 Stycznia 2007, 14:32 »

Z tego co czytam to spora zaoszczędziłąm na kamerzyście i fotografie, bo u mnie to jeden facet (2 w 1) i bieże 1300zł


Offline inesk

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 464
  • Płeć: Kobieta
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #71 dnia: 15 Stycznia 2007, 21:00 »
:hello:

Czytam te wasze posty i jestem bardzo  :zdziwko:  Nie mialam pojecia, ze fotograf i kamerzysta moga zadac tyle kasy. Poszukam wsrod znajomych i moze mi sie uda znalezc kogos, kto zrobi mi fajne fotki (zawsze troche kasy zostanie).


Buziaczki


Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #72 dnia: 16 Stycznia 2007, 09:49 »
Inesk witaj  :hello:  (mamy ślub w tym samym dniu choć na dwóch końcach Polski)

My dajemy za kamerę 1100 za dwa dni, a 1350 plus dojazd za foto i nie uważam, żeby to było duzo... To pamiątka na całe życie i na tym raczej nie należy oszczędzać... Wiadomo nie 4 000 za kamerę np ale znów nie 200 zł :) bo znaczy to tylko o marnej jakości tego co otrzymacie :)

Każdy wydaje na ślub tyle na ile go stać....



Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #73 dnia: 16 Stycznia 2007, 14:46 »
Cytat: "AndziaK"
To pamiątka na całe życie i na tym raczej nie należy oszczędzać

tak jest..film i zdjęcia muszą przetrwać kilka pokoleń :) też myślę, że na pewnych rzeczach szkoda oszczędzać..


Offline mackenzie
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Parę groszy w kieszeni
« Odpowiedź #74 dnia: 1 Lutego 2007, 09:30 »
Ja oszczędzę kilka złotych na obrączkach, po prostu będą robione z naszego złota.Od rodziny dostaliśmy dwie stare, porządne, rosyjskie (a właściwie chyba radzieckie:brewki:)złote obrączki. Złotnik zrobi nam z tego materiału nowiuteńkie, wg naszego widzimisię, a weźmie za to ok. 180zł.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #75 dnia: 8 Lutego 2007, 00:53 »
A ja płace 2.500 za wynajem sali i sama (tj. z pomocą zwartą i gotową :) bedziemy organizowac wesele. Niestety nie stac mnie na zapłata od osoby chociaż to dużo wygodniejsze :( Wesele bedzie na ok 200 osób więc na pewno lepiej na tym wyjdziemy.
A ze moja (przyszła) teściowa ma sklep spozywczy to ma znajomości w pobliskich hurtowniach więc może jakies rabaciki dodatkowe będą.

A sukienke mam zamiar uszyc "Impressja" :brawo_2:


a.katarzyna
  • Gość
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #76 dnia: 9 Lutego 2007, 15:10 »
Cytat: "ika3w"
A ja płace 2.500 za wynajem sali

 :mdleje:
my placiliśmy za salę 300 zł, w tym była dekoracja, obsługa gości, tort 3 piętrowy, pokój dla młodych
suknię szyłam i płaciłam jedynie za materiał,
alkoholem zajęli się moi rodzice, był zza południowej granicy i wyszlo o nieba taniej niż u nas,
fryzjer i makijażystka w rodzinie - to czemu nie skorzystać
samochód ślubny od kuzyna
dekoracja samochodu i kościoła tez własna - zakupiona w hurtowniach,
obraczki kupione z 20% rabatem

i wiele innych udogodnień przez co wcale nie czuję, by nasz ślub na tym stracił  :roll:

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #77 dnia: 1 Maja 2007, 17:59 »
[quotea.katarzyna, ]300 zł, w tym była dekoracja, obsługa gości, tort 3 piętrowy, pokój dla młodych [/quote]

 :shock:  :shock:
A moge zapytac gdzie ty takie cudo znalazłas?? Przecież to darmo...aż mi sie wierzyc nie chce :mdleje:


Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #78 dnia: 2 Maja 2007, 08:45 »
300 zł ?????? niemozliwe, sam tort kosztuje więcej...gdzie jest to cudowne miejsce??

Offline ssloneczko
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #79 dnia: 6 Maja 2007, 21:48 »
A ja zaoszczędzam poprzez wybranie yoryginalnego terminu na ślub, czyli nie sobotę, ale środę :) Tak, ale nie taką zwykła tylko święto, a potem będzie dłuugi weekend, więc większość i tak wzięłaby sobie urlopy na drugi dzień.
Tak więc z racji takiego terminu orkiestra nam spuściła 300zł, zagrają nam dłużej niż innym, a w restauracji też spuścili 20zł od osoby :)

Z niecierpliwością czekam na ten dzień, który nas połączy 4ever :)

a.katarzyna
  • Gość
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #80 dnia: 10 Maja 2007, 08:51 »
Cytat: "ika3w"
A moge zapytac gdzie ty takie cudo znalazłas?? Przecież to darmo...aż mi sie wierzyc nie chce

Cytat: "KAHA"
300 zł ?????? niemozliwe, sam tort kosztuje więcej...gdzie jest to cudowne miejsce??

w Chojnie restauracja "Premier Cru" każdy z gości był tym faktem zdziwiony, ale właścicielka tego lokalu tak robi (chyba, że w tym roku coś sie zmieniło) takie są uroki organizacji ślubu w małym miasteczku  :brewki:  bynajmniej u nas
Pozdrawiam ;)

Offline ladybi
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 2
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #81 dnia: 10 Maja 2007, 16:41 »
a my zaoszczędziliśmy w ten sposób:
- suknia kupiona nie w salonie ślubnym, w cudownym odcieniu ecru + leciutkie cappucino. Długa spódnica cudnie drapowana + gorset. wyglądało jak suknia a kosztowało 350 zł.
- zwykły fryzjer, koszt 20 zł ( w innych punktach jak słyszeli, że to fryzura ślubna to od razu za próbne uczesanie chcieli brać ok. 60 zł)
- makijaż - 20 zł (sytuacja podobna jak z fryzjerem)
- brak kamerzysty - nie chcieliśmy, gdyż mój brat kilka lat wcześniej robił nagranie z wesela (6 godzin taśmy) - obejrzenie tego okazało się horrorem :) i jak sam przyznaje nigdy albo raczej, jak na razie, do tego nie wrócił
- fotografa na imprezie nie było, bo w rodzinie jest maniak fotograficzny i to on obsłużył imprezę. Natomiast u profesjonalnego fotografa zrobiliśmy sobie świetną sesję za 600 zł ( muszę przyznać, że wolę super zdjęcia we dwoje niż mnóstwo z gośćmi, przy talerzu, czy zupełnie przypadkowe - widziałam takie u brata i się zraziłam :)
- impreza była niewielka w lokalu. alkohol, ciasto i zimne przekąski przynosili rodzice, więc też nie wyszło drogo
- z orkiestry zrezygnowaliśmy na rzecz muzyki odtwarzanej - cały wieczór cudwny jazz - było bardzo nastrojowo
- kto chciał się wybawić, na sali obok była orkiestra (nie wiem skąd, może tego lokalu? my napewno za nią nie płaciliśmy)
- samochód do ślubu od wujka, więc zero kosztów
- natomiast postanowiliśmy nie oszczędzać na nocy poślubnej i tata wykupił na nocleg w apartamencie w hotelu.
i było cudownie. nawet nie wyobrażałam sobie, że wszystko tak się uda, bo muszę przyznać, że stres całej rodziny związany z organizacją ślubu dał nam ostro w kość. a następnego dnia... podróż poślubna na Sycylię.

Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #82 dnia: 14 Maja 2007, 17:11 »
a.katarzyna, no ja też wcale nie mówię o jakims mieście  :mdleje:  :mdleje:


Offline kasiulka_001
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • data ślubu: 04.08.2007
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #83 dnia: 10 Czerwca 2007, 19:23 »
jednak dużo można zdziałać dzięki znajomości :-)
u nas zaproszenia zrobiła kuzynka ( a były oddzielne na wesele, na poprawiny-bo było kilka osób które nie załapały sie na wesele; na ślub). Potem dorobiła nam jeszcze podziękowania dla gości i etykietki na wódke :-) całość bbyło w tym samym kolorze  :-)
do kościoła będziemy szli na nogach i z kościoła na sale też ( to razem ok 400 m :-))
alkohol i napoje bierzemy w hurtowni, po weselu można spakować to co zostało i odwieźć a oni zwrócą pieniążki 
wiązanke ślubną będe mieć z polnych (przynajmniej częściowo) kwiatów, więc to kolejny elemeny na którym można zaoszczędzić
 trzeba sie tylko rozejrzeć dookoła i jest mnóstwo ciekawych rozwiązań
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 19:21:22
zapomniała dodać, że suknie szyje mi krawcowa ( nie biore jej w salonie) a to jest dopiero oszczędność :-)

Offline dotka38
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.09.2008
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #84 dnia: 22 Czerwca 2008, 22:50 »
My zaoszczędzimy na:
1.  zaproszeniach - drukujemy sami,,
2.  na aucie i dekoracji jego - auto kolegi, a dekoracje od znajomych którzy kupowali na swoje wesele i wszystko mają,
3.  ciasta pieką ciotki, (w końcu dużo jego nie potrzeba)
4.  alkohol, napoje gazowane pomoże kupić nam kuzynka z rodziny, ponieważ prowadzi sklep i ma dużo tańsze ceny,
5.  sukienkę wypożyczam,
6.  poprawiny robimy dla najbliższych w domu,
7.  nie potrzebuje sukienki na poprawiny, więc kupuje sobie garsonkę elegancką którą będe mogła później nosić,
8.  zespół sąsiedzi- dobrze grają, a i zniżkę dostaniemy
9.  fotograf znajomy
10.  na drobnych zakupach typu: welon (30 zł), albumy dla rodziców (dwa piękne albumy po 50 czarnych kart za 130 złotych z przesyłką za pobraniem) , które na allego są dużo tańsze,
11.  kwiaty zamawiamy w hurtowni kwiatów, która niedość że solidna, to i bierze dużo taniej za te same wiązanki.  No i wszystkie bukiety które będą potrzebne, bedą brane w tej hurtowni.

Jak coś mi się przypomni to jeszcze dopiszę ;)

Offline kasiek22
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 6
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #85 dnia: 27 Grudnia 2008, 22:43 »
oszczędziłam robiąc wszystko w jednym salonie; fryzurą, paznokcie, makijaż opalanie na zimno, no i piękne rzęsy które utrzymują się długo, jestem bardzo zadowolona, porównując ceny z ich kartą rabatową naprAwdę zaoszczędziłam 40-50 % no i wszystko wykonane PERFEKTO!!  chciałam oszczędzić na butach niestety porażka- buty muszą być wygodne!! Ja myślałam że muszą być ładne;(
« Ostatnia zmiana: 27 Grudnia 2008, 22:46 wysłana przez liliann »

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #86 dnia: 28 Grudnia 2008, 12:24 »
kasiek22 to sie zdecyduj czy polecasz zabiegi kosmetyczno-fryzjerskie przed slubem czy nie ?
W innym posice napisałas ze tylko sztuczne rzesy i nic wiecej...pozwole zacytowac...dziewczyny żadna kosmetyczka, żadne maseczki, żaden makijaż ...!!!!
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #87 dnia: 28 Grudnia 2008, 12:32 »
hehe, dobrze wychwycone elu - dla mnie to jak nic krypciocha....

Offline slolac1

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 03.07.2010
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #88 dnia: 9 Stycznia 2009, 23:41 »
Cytat: monia link=topic=25. msg50#msg50 date=1098637202
1) karta e-wesele
2) zaproszenia będę sama drukować. . .  te , które mi się podobają są z firmy 4M. . .  można je też kupić  na wieniawskiego z deco mariage. . .  dokładnie takie same, ale tańsze sa do dostania przez neta. . .   zaoszczędzę ponad 1,5 zł na  zaproszeniu
3) wódka z pewnego źródła z rabatem za ilość
4) wypożyczenie sukni a nie jej zakup
5) poprawiny bez orkiestry ( w końcu to 150zł za dodatkową godzinę grania)
No proszę cię poprawiny bez orkistry to chyb atylko w domu można zrobić :p

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: mój sposób na zaoszczędzenie :D
« Odpowiedź #89 dnia: 10 Stycznia 2009, 00:12 »
no proszę cie.. jak się okazało - a jednak mozna..

odgrzewasz kotleta???
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"