marta wybacz, ale amooobserwacja, mierzenie temperatury nie da Ci odpowiedzi na to kiedy dokładnie jest owu...
to jest ciągle pokutująca teoria, jak najbardziej błędna...
nawet to co dziewczyny interpretują jako ból owulacyjny wcale nie musi nim być...
można sobie domniemywać kiedy była owu składając do kupy np obserwację śluzu, szyjki, testy owulacyjne + pomiar temp.
Na tej podstawie to ja sobie wydedukowałam, że najprawdopodobniej owu mam zawsze na dobę przed skokiem i dobę po dodatnim teście owulacyjnym - jeśli mam, czyli wtedy kiedy jestem na lekach....
czyli konstelacja jest taka
1) dodatni test owu
2) objaw szczytu śluzu, domniemany dzień owulacji
3) skok tempki, przemiana progesteronowa śluzu
na potwierdzenie tej teorii mam jeszcze jeden dowód....przy zajściu w ciążę współżyłam zawsze tylko do dnia skoku, w dniu skoku i po skoku nie...co prawda ta teoria trochę kuleje, bo wiadomo, że plemnik jeszcze sobie trochę żyje...