dziewczyny zaniedbałam was totalnie,
zaglądam ale jakoś brak mi kopa do odpalenia relacji

lenistwo wrodzone chyba ;]
miałam teraz kilka dni zwolnienia lekarskiego bo się pochorowałam ale nie miałam aż na tyle siły aby zaczynać relację, dziś ostatni dzień wolnego więc pomyślałam sobie o Was że wypadałoby wam za te wszystkie gratulacje, porady i wsparcie, coś pokazać.
obiecuje że się zmobilizuję do założenia relacji, a tymczasowo wrzucę dla Was ze dwa zdjęcia, albo trzy ;]
powiem wam że wydawało mi się że ciągle się uśmiechałam, ale po zdjęciach widzę że byłam tak zestresowana że szok ;P



BUZIAKI
