Autor Wątek: umowa z kamerzystą  (Przeczytany 13849 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #30 dnia: 22 Grudnia 2005, 17:26 »
Cytuj
monia napisał/a:
skąd.. michoń z całą pewnością nie będzie miał za złe,ze chcesz umowę podpisać..


No raczej nie ma nic przeciwko  sprawdzone...
.... i podpisane



Pioteras sami tę umwę napisaliscie i daliście do podpisania PM, czy on Wam na miejscu taką umowę napisał? Nam dał tylko "firmową" kartkę z kwotą zaliczki, a sam sobie osobno napisał czego od niego oczekujemy...

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #31 dnia: 22 Grudnia 2005, 17:32 »
z racji że pioteras ostatnio ma raczej ograniczony dostęp do internetu pozwolę sobie odpowiedziec w jego imieniu- mam nadzieje ze sie nei obrazi :mrgreen:  nam pan michon tez dał tylko taki swistek i cos tam sobie zanotowal na marginesie o naszych oczekiwaniach weselno-filmowych.ale ze uparlismy sie na umowe( zeby formalnosci stało sie zadosc :mrgreen: ) sami napisalismy umowe, przesłalismy panu M do ewentualnej korekty i podpisalismy..pan M jest otwarty na takie rozwiazania, takze na waszym miejscu zrobilabym podobnie..pozdrawiam


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #32 dnia: 22 Grudnia 2005, 20:17 »
ok! Dzięki bardzo... a macie może jeszcze na kompie kopie waszej...? Jestem ciekawa jak ona wygląda... może mogłabym coś ściągnąć ?  :mrgreen: Mój mail to: ania-lazniak@o2.pl   BYłabym niezmiernie wdzięczna gdybyście mi przesłali do wglądu Waszą... oczywiście jeśli tylko nie sprawi Wam to kłopotu! :)

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #33 dnia: 23 Grudnia 2005, 11:21 »
wysłałam..daj znać czy doszło, bo w razie czego podeślę jeszcze raz..pozdrawiam


Offline pioteras

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1206
  • Płeć: Mężczyzna
  • Już jest KUBUŚ... i JULIA też :-)
  • data ślubu: 15.07.2006
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #34 dnia: 23 Grudnia 2005, 11:56 »
Ania jest moim medium aktualnie  :mrgreen: jej słowa sa moimi słowami...


Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #35 dnia: 23 Grudnia 2005, 12:28 »
ty juz lepeij pracuj i nie komentuj :mrgreen:


Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #36 dnia: 23 Grudnia 2005, 22:23 »
Cytat: "anka24"
wysłałam..daj znać czy doszło, bo w razie czego podeślę jeszcze raz..pozdrawiam


Aniu doszło!! Dziękuję baaaaardzo serdecznie :D  Na pewno z niej pościągam co nieco :) Przynznam szczerze, że zupełnie inaczej sobie taką umowę wyobrażałam!! Tym bardziej się cieszę, że mam wzór na którym mogę się podeprzeć :!: Jeszcze raz dziękuję  :mrgreen:

Offline gracjanka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #37 dnia: 7 Stycznia 2006, 10:49 »
Dziwne aby Pan kamerzysta nie miał żadnej umowy dla swoich klientów. :X  :shock: Ja podpisywałam umowę z foto i video bez żadnych ale i biegania po 3 razy do kamerzysty.

Offline Molunia

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 785
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #38 dnia: 7 Stycznia 2006, 12:59 »
A o jakim kamerzyście mówisz?


Offline gracjanka
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #39 dnia: 8 Stycznia 2006, 10:16 »
Cytat: "anka24"
nam pan michon tez dał tylko taki swistek


Cytat: "anka24"
sami napisalismy umowe, przesłalismy panu M do ewentualnej korekty i podpisalismy.


Molunia, o Michoniu. Pierwszy raz się spotkałam, aby filmowiec nie miał umowy swojej umowy i dawał na świstku potwierdzenia.

Offline anka24

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 888
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.07.2006
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #40 dnia: 8 Stycznia 2006, 11:35 »
Cytuj
Pierwszy raz się spotkałam, aby filmowiec nie miał umowy swojej umowy i dawał na świstku potwierdzenia.

umowe niby miał na komputerze ale ze montował jakis folm nie mógl jej wydrukować..dlatego spisał wsyztsko ręcznie na kartce papieru..ale że my chcieliśmy umoe nie robił problemów..przygotowaliśmy swoją i zawieliśmy do podpisania..

Cytat: "Molunia"
A o jakim kamerzyście mówisz?

molunia o michoniu..


Offline Elias

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #41 dnia: 6 Lutego 2006, 03:26 »
Jesli moge cos szepnac co do umow i kontahentow, to najlepiej faktycznie wybierac przede wszystkim osoby sprawdzone niz tanie. Inna sprawa dla mnie najwazniejsza to kwestia praw autorskich. Pamiętajcie, że rodzinie i przyjaciołom możecie zrobić po kopi z własnego egzemplarza z tytułu dozwolonego użytku własnego (chyba art. 23 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych), jednak nalegałbym aby kamerzysta wszystkie prawa autorskie przekazał wam aby później nie było problemów i niepotrzebnych sporów. Inna sprawa to nośnik. Radze aby brać płyty DVD a nie wychodzące z użycia VHS. Jeśli film jest dłuższy radze wziąć dodatkową kopie na taśmie miniDV - cyfrowy zapis bowiem zapewnia suuppeer jakość i moźliwość własnoręcznej obróbki a przecież warto sobie zgrać na komórke czy PDA najlepsze sceny czy śmieszne momenty.
Jeśli chodzi o umowe to możemy umieścić zapis o karze umownej tylko jak ustalić jej wysokość? Inna sprawa to nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu bo im dokładniejsza umowa tym mniej elastyczna na rzeczywiste sytuacje bo jak dacie w umowie ze ma kręcic ślub od 16-17 i wesele od 19-24 a coś się wam przesunie bo gume złapiecie po drodze albo ciocia Hela zemdleje przed wyjściem to gość może sie na was wypiąć i od jego dobrzej woli będzie zależeć  czy będzie kręcił poza wyznaczonymi godzinami. Dlatego jak już macie być tacy dokładni to lepiej przewidzieć również rózne dziwne sytuacje. Jeśli zamawiacie kamerzyste lub fotografa z poza swojej miejscowości warto dodać, że "Ewentualne spory strony będą dochodzić przed sądem właściwym miejscowo zleceniodawcy (zamawiającego). Aby pozniej nie jezdzic po sądach gdzieś daleko. Powiem jeszcze szczerze, ze wlasnie zaczalem zastanawiać się jaką w ogóle wybrać formę umowy czy umowę o dzieło, czy umowę zlecenie. Umowa o dzieło byłaby bardziej odpowiednia jeśli zamawiamy gotowy film. Natomiast co niektórzy (nie wiem czy z tego ja nie skorzystam) mogą wynająć profesjonalnego kamerzyste celem nakręcenia materiału, który pózniej zechcą sami zmontować (Co jest naprawde proste przy obecnych komputerach i prostych narzędziach edycyjnych) i tu jak najbardziej trafna byłaby umowa zlecenia.
"Pamiętaj synku, w naszym świecie tylko Jezus jest za darmo" - "Ray" 2004

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #42 dnia: 10 Lutego 2006, 09:24 »
Elias, umowę możesz sobie nazwać jak Ci się podoba, może być nawet umowa o filmik.....zawsze ocenia się jej charakter, a nie nazwę....więc w nazwie zupełna dowolność.
A co do praw autorskich....nawet jeżeli wykonawca przekaże je Tobie, to wcale nie znaczy, że możesz sobie utworem rozporządzać na prawo i lewo bezkarnie...ale dobra, mniejsza z tym :wink:


Offline Elias

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #43 dnia: 10 Lutego 2006, 14:17 »
Agnieszka, faktycznie nieprecyzyjnie sie wyrazilem chodzilo mi o typ umowy. Jest roznica pomiedzy umowa o dzielo a umowa zlecenie, mysle ze ta roznice wykazalem. W prawie wyroznione sa pewne typy umow. Na typ nie musi wskazywac nazwa ale tzw. esentialia negoti (nie wiem czy dobrze napisalem :lol: ) czyli warunki podstawowe umowy, ktore wskazuja pod jaki ustawowy typ umowa podchodzi. Do warunkow podstawowych umowy odzielo, odrozniajacych ja od innych typow bedzie wytworzenie tego dziela czyli w naszym przypadku filmu - to jego stworzenie jest przedmiotem umowy. W umowie zlecenia tym elementem bedzie jedynie nakrecenie materialu, z ktorego film bedzie musial zrobic ktos inny.
"Pamiętaj synku, w naszym świecie tylko Jezus jest za darmo" - "Ray" 2004

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #44 dnia: 10 Lutego 2006, 14:47 »
No teraz się właściwie zgadza :)
Tylko ja nie rozumiem po co to? chodzi Ci o prawa autorskie? Bo jeśli nie, to przeciez dla przeciętnego "kowalskiego" ważne jest, by dostał to co chce, a juz czy umowa jest nazwana, czy nienazwana, to jest najmniej ważne. :)


Offline Elias

  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 20
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #45 dnia: 10 Lutego 2006, 14:53 »
Zastanawialem sie nad samodzielnym montazem filmu na wlasnym komputerze, czyli zlecilbym komus tylko nakrecenie materialu. Posiadam bardzo proste oprogramowanie do edycji i byc moze byloby to tansze niz zamawianie gotowego filmu, no i film bylby wedlug mojej wizji a nie wizji Pana ktory bedzie krecil i  montowal. Jednak zdecydowalem ze zamowimy film (umowa o dzielo  :lol: ) bo zrobienie filmu choc proste jest niestety pracochlonne.
"Pamiętaj synku, w naszym świecie tylko Jezus jest za darmo" - "Ray" 2004

Offline Agnieszka32

  • phpBB Moderator
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1410
umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #46 dnia: 10 Lutego 2006, 14:58 »
Aaaaaaaa, to wtedy faktycznie mogłoby być taniej i to sporo. Montaż jest czasochłonny....owszem, ale jeśli potrafisz, to czemu nie :)  Ja na swoj film od pana kamery czekałam miesiąc, więc podejrzewam, ze Tobie by to tez nie zajelo więcej, a jaka róznica w cenie :D


Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #47 dnia: 19 Listopada 2008, 09:38 »
pytanko -> zapłaciłam zaliczkę, 100zł, można się wycofać z tej zaliczki? może nie dostać 100zł w całości, ale chociarz 50zł..?
Miał ktoś do czynienia z wycofaniem się.....
No i w sumie nie spisałam umowy z kamerzystą, tylko wypisał taki świstek, ze "zapłacono zadatek na poczet wideofilmowania", czy jakoś tak, przybił pieczątkę swoją i tyle.

No w sumie jeszcze się zastanawiam, czy aby dobrego wybory dokonałam. Mojemu narzeczonemu podobało sie jak on kameruje i w ogóle , że sympatyczny facet, ale... ja to mam b.krytyczne oko. Zresztą...wiecej napisałam w innych tematach o kamerzyście , p. Michoniu. Moje wątpliwości. Najlepiej spotkam się z nim, pooglądam wszystko raz jeszcze, obgadam....

... co do tego pana, to przekonała mnie do niego większość pozytywnych opinii. I tak z pośpiechu to wszystko wyszło.

Co myślicie o tym moim dylemaciku?  ::)

Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #48 dnia: 20 Listopada 2008, 09:46 »
wedle prawa to ty zrywasz umowe wiec firma ma prawo nie oddac ci  nawet złotówki

po raz kolejny  ostrzegam przed powielaniem podtów.. przeczytaj reguilamin..

i bez tektów "no i co" bo  bede robic kuku...

w zbliżeniach celuje inny kamerzysta 'wiodący na rynku".. koniecznie chcesz miec człapaki na  filmie?? góra jest  bardziej apetyczna niz  stópki bez pedicure ;)

wystarczy powiedziec  michoniowi co chcesz..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline missmax

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 607
  • Płeć: Kobieta
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #49 dnia: 20 Listopada 2008, 14:48 »
a w jaki sposób będziesz robic "kuku" ?  ;D

monia  - wykasuj moje posty, które Ci się nie podobają. I po sprawie. Może troszkę przesadziłam z tą ilością wypowiedzi.

Miałam też zły dzień i .. nie potrzebnie zasiadłam przed e-wesele .. ;)
« Ostatnia zmiana: 20 Listopada 2008, 14:51 wysłana przez missmax »

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #50 dnia: 29 Września 2010, 15:05 »
Hej!
A co zrobic gdy kamerzysta nie dotrzymal umowy? Tzn. minal ponad rok od slubu a filmu nima >:( Pan kamerzysta  unika tez kontaktu ze mna nie odpowiada na maile, sms nie odbiera telefonow. Czy ktos mi cos moze poradzic :(


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #51 dnia: 29 Września 2010, 15:10 »
jakzmasz umowe  z DAS zgłaszasz im problem i oni już  zajmuj się dochodzeniem twoich praw.. jesli nie masz umowy z DAS to pozostaje ci  wzięcie w garśc umowę i udanie się do rzecznika komsumentów.. praktycznie w każdym mieście jest takowy...

http://www.uokik.gov.pl/
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #52 dnia: 29 Września 2010, 15:12 »
A co to jest DAS?


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #53 dnia: 29 Września 2010, 15:53 »
ochrona prawna .. samochody (firma) lub rodzinne

rzuć w wyszukiwarkę google... ja mam zarówno prywatne jak i  firmowe... kupiłam kiedy zaczeły się moje przepychanki reklamacyjne z wózkiem.. stwierdziałam,ze nie będe się denerwować i przekazałam sprawę do das i oni już potem pisali pisma... nie płacisz za postępowanie i za rozprawy sądowe.. to idzie z rocznych składek... 
« Ostatnia zmiana: 29 Września 2010, 15:58 wysłana przez monia »
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #54 dnia: 29 Września 2010, 20:20 »
niestety nie mam czegos takiego, ale pomysle o wykupie bo chyba warto


Offline monia

  • złośliwy skorpionek :)
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 12228
  • data ślubu: 04.06.2005
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #55 dnia: 29 Września 2010, 20:55 »
no warto ;)

małż złamał nogę  przed wigilią na nieodśnieżonym i nieposypanym podjeździe garazu... wine ponosi  spółdzielnia zatrudniając niekompetentną firme... próbowali  odbić piłeczkę,ze im to lotto, bo oni mieli formę i że sami nie będą odpowiadać ale czy ja, jeśli było coś nie tak z proteza, odsyłałam pacjenta do technika czy  ponosiłam odpowiedzialnośc robiąc korekty?

sprawe przejął DAS... mnie nie interesują pisma ani prawnik... oni wszystko zapewniają..
przyjaciel gdy powiesz "zabiłem", odpowie "gdzie go zakopiemy"

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #56 dnia: 30 Września 2010, 11:07 »
No to chyba rozejrze sie za tym DAS


Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: umowa z kamerzystą
« Odpowiedź #57 dnia: 2 Kwietnia 2011, 22:57 »
monia wielkie dzieki! Skorzyslam ze stronki, ktora podalas, znalazlam rzecznika ochrony praw konsumentow o mnie  w miescie-super babka i po 1.5 roku w koncu dostalam film z wesela ;D