hej,
ja po ślubie ogranizowałam małe przyjęcie w Katowicach tylko dla 28 osób od godziny 16:00 do 22:00. Zaczęliśmy przystawką, potem zupa i drugie danie. Był deser (tiramisu) i potem połozyli na stole zimną płytę. O 20:00 mieliśmy tort. O 21:00 strogonow. Z perspektywy czasu powiem, że było tego jedzenia za dużo na tak krótki czas. Spokojnie wystarczyłby obiad, zimna płyta i tort. Płaciliśmy 120zł od osoby. Do tego we własnym zakresie alkohol.
Restauracji Ci nie polecę, bo nikomu bym jej nie poleciła. . . . . . właściciele są arogranccy i nieuczciwi. Chociaż jedzenie było dobre, więc goście byli zadowoleni. Zadowoleni byli też z tego, że o normalnej godzinie byli spowrotem w domu
