[anusiaaa]

Dzwonilam wczoraj do pediatry i powiedziala, ze tej kaszy tez nie moze za duzo bo bedzie sie z niego klucha robic....

Tyciu marchewke je i ziemniaczka - raz ladnie, raz gorzej...wszystko sama robie z bio warzyw.
Je tez jabluszko. Ale na raie wsio w takich ilosciach ze sie nie na je.
o 5 zjad mleko - nawet nie wiecie jaka bylam szczesliwa.
Na razie nie kuma a co chodzi z lovi.

Mam nadzieje ze mu przejdzie.
Dzieki dziewczyny.

[emm-a]

a może spróbuj taki bidon ze slomką; ja Klarke uczylam najpierw przez zwyklą slomkę, żeby skumala jak to picie wciągać...tzn. najpierw nabieralam wody do slomki i ściskalam na dole i jej do buzi potem powoli dozowalam...w końcu zalapalam;
logopedzi bardzo odradzają kubki niekapki, badania pokazują,że ponad 90% dzieci z wadami mowy używalo wlaśnie niekapkow;

[andzelika]

U nad od kilku dnie Kacper ma focha na zupki i to nie ważne czy ze słoika czy własnoręcznie robiona czy kawałki czy bez.

Kaszki u deserki je.Wczoraj dostał na talerzyku brokuły marchew i kurczaka w kawałkach to jadł.Większość leżała na podłodze ale co tam.

Ja tez szukam rozwiązania w czym podawać picie.Kubek niekapek mamy ale jeszcze nie kumamy,ze zwykłego kupka cos wypije ale więcej picia na brodzie i ciuchach niż w buzi.
.A jesli chodzi o bidon to tez mysle ze sprawdzimy.

Ostatnio kumpela mi mówiła ze swojej córce dawała kaszkę tylko przez słomkę bo inaczej ta jeść nie chciała i nie umiała

[Mysikróliczek]

Ania, spróbuj robić Idze taką kolację jaką ja robię Nince. Kupiłam Hippa kaszkę z biszkoptami, daję 5 miarek od MM, zalewam 100ml wody i dodaję poł słoiczka owoców podgrzanych, mieszam. Także co dwa dni ma zmianę smaku na inny owoc i przepada za tą kolacją 

[Zoya]

Młody tez je taka kolacje, a czasem śniadanie na zmianę z kleikiem na mleku z owocami lub musem. Mleka nie pije odkąd odstawiłam go od piersi.

[anusiaaa]

Bidon juz próbowałam ze slomką...nie kuma o co chodzi.

[Mysikróliczek]

Młody tez je taka kolacje, a czasem śniadanie na zmianę z kleikiem na mleku z owocami lub musem. Mleka nie pije odkąd odstawiłam go od piersi.

No właśnie zastanawiałam się czy nie zamienić tej kolacji ze śniadaniem, bo jednak te owoce na noc... może lepiej byłoby na śniadanie, a wieczorem butla mleka? Ale jakoś myślę myślę i nie zmieniam. Na śniadanie nie ma takiego apetytu jak na kolację no i butlę mleka pije jeszcze o północy. Więc na kolacje butla mleka i o północy też? Jakoś nieee wiem.

[Zoya]

Mysia może bez owoców na kolacje? Ja zazwyczaj na noc dodaje trochę musu lub soku, które robiłam latem. Ale tak minimalnie, kilka kropek dla koloru Za to rano daje dużo przecieru owocowego lub świeżych owoców.

[Mysikróliczek]

Kiedyś próbowałam jej podać samą kaszkę biszkoptową to średnio, średnio... póki jest do tyłu z wagą to chyba nie muszę się spinać, ale na pewno im bliżej lata tym bardziej będziemy zmieniać jadłospis i na pewno zrobię takie śniadanie właśnie, a z kolacją pomyślę.

Może będę jej zmniejszać tą ilość owoców na kolację? A co z tymi kaszkami smakowymi? Warto to podawać czy omijać? Ja szczerze mówiąc mam wrażenie, że to sama chemia z cukrem, ale może źle...

[anusiaaa]

Omijać Mysia.

Ja kupuje tylko kaszki Bio ale ja mam szmergla na tym punkcie

Tycio bardzo lubię tę z sorgo

Oprócz tego dajemy tą z Holle i Sun Baby

[anulla_p]

Do tej pory pamiętam, że kaszki Holle to był u nas HIT

[Mysikróliczek]

Anusia, te wklejone przez Ciebie to albo bezmleczne albo bezglutenowe A ja potrzebuję i mleczną i glutenową  Ale popatrzę na ofertę Holle

[andzelika]

do nas idzie taka Kaszka Pełnoziarnista Bio Z Musli

[ciriness]

Tylko z Holle był dym bo wycofali kilka partii kaszek ze względu na jakieś tam zagrożone substancje.

Ja też bym kaszki Hippa nie podawała

[anusiaaa]

No akurat ja bezglutenowo ale kazda możesz zrobić na mm lub popatrzeć nw firmy.
Byl dym z Holle.  Wycofali zanieczyszczone partie.

[Zoya]

Bobovita wprowadziła kilka bezcukrowych kaszek. Z tego co pamiętam to chyba owsianka i manna. Ale nie pamiętam dokładnie. "Porcja zbóż " tak ta seria się chyba nazywa.
Smakowe omijam, wole dodać "swoje" owoce i dodatki.

https://www.google.pl/search?q=bobovita+owsianka&client=ms-android-sonymobile&prmd=ivn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjE7cvV3NbLAhXDDiwKHU3gA2UQ_AUIBygB&biw=360&bih=511#imgrc=_tuZEHfzVGZFXM%3A

[andzelika]

Mojemu jakos nie podeszły te kaszki i nie chcial mi ich jeść.

[malinowa__mamba]

Mieliśmy ta porcję zbóż ryżowa...na stronie rossmana było że ona z wanilia a tam jest wanilina więc poszła w odstawke...teraz mamy Holly ta co Ania wkleila...nad tą musli się zastanawiałam...
A ta z hippa zła? Gdzieś na blogu polecali  https://s.tesco.pl/pl-PL/products/2003120738270

[justyna85]

Carli dzięki za polecenie logopedy, fajna ,sympatyczna i kompetentna babka

[emm-a]

Klarka je wlasnie taką brązową kaszkę Bobovita porcja zbóż bananową, też bez dodatku cukru;wsuwa rano i wieczorem, ale juz od jakiegos czasu zmniejszam jej poranne porcje na rzecz nrmalnej owsianki albo manny na mleku - też ladnie wsuwa:-)

co do picia z bidonu ze slomką -Klarka też nie od razu zalapala, ale wedlug mnei warto probować

[Daruda]

przerażają mnie te kaszki ,obiadki, deserki.....już mam stresa jak to będzie z Nadia;-))) Alan kaszek nie dostawał wcale, bo i tak był ubity, zresztą z nim były szopki,mam nadzieję,że córa będzie łaskawsza z jedzeniem;-)))

[andzelika]

Mieliśmy ta porcję zbóż ryżowa...na stronie rossmana było że ona z wanilia a tam jest wanilina więc poszła w odstawke...teraz mamy Holly ta co Ania wkleila...nad tą musli się zastanawiałam...
A ta z hippa zła? Gdzieś na blogu polecali  https://s.tesco.pl/pl-PL/products/2003120738270

wydaje mi się ze ta akurat jest ok.Ale ta z biszkoptami ma mega dużo cukru w 100 g chyba 38.?

[Mysikróliczek]

Ta z biszkoptami na tylko naturalnie występujące cukry z tego co pamiętam, nie jest dosładzana. Na pewno nie kupiłabym z cukrem... na opakowaniu musiało być napisane bez cukru.

[Maja]

Nominal ma nizełą ofertę kaszek bezgluteniwych i tych z glutenem też

Ania, spróbuj robić Idze taką kolację jaką ja robię Nince. Kupiłam Hippa kaszkę z biszkoptami, daję 5 miarek od MM, zalewam 100ml wody i dodaję poł słoiczka owoców podgrzanych, mieszam. Także co dwa dni ma zmianę smaku na inny owoc i przepada za tą kolacją 

Dawałam. Po łyżeczce, dwóch zaciśnie dzioba i koniec jedzenia. A jak dam jej do łapki jabłko, marchew czy bułkę to wcina az miło..

Ona je np ze mną owsiankę z bananem na wodzie.

[Mysikróliczek]

A moja widzisz odwrotnie... jak dam jej jabłuszko przez te siateczkę to ma aż odruch wymiotny... nie ma szans. To musi być papka albo nie je. I moja nie zaciska dzioba, moja pluje  Nie mam pomysłu jak ją nauczyć jeść coś innego... obiadki jemy maks dla 5 miesiąca i niektóre z 6... te które są całkiem gładkie. Jak są gładkie ale gęste to rozrzedzam wodą i wtedy przejdzie.

No własnie - widac jak kazde dziecko jest inne.

Ja jestem w szoku jak ona wcina duże kawałki...

[Mysikróliczek]

A kiedy zaczęłaś podawać jej w kawałkach jedzenie? Moja jeszcze za mała pewnie? Boje się, że się zaksztusi...

[ciriness]

Ania, mój Kuba właściwie nie jadł takich gotowych kaszek. Też od początku wcinał na wodzie płatki jaglane, gryczane, owsiane, jęczmienne etc. z owocami

[anusiaaa]

A kiedy zaczęłaś podawać jej w kawałkach jedzenie? Moja jeszcze za mała pewnie? Boje się, że się zaksztusi...

Spokojnie możesz jej podać już kawałki. Daj jej np. banana do rączki. I jak ma odruch wymiotny to jest dobrze. Jej organizm wie jak sie bronic przed zakrztuszeniem.
Ja mojemu małemu daje też kawałeczki i jakoś sobie radzi krztusi sie, wykrzywia ale połyka

Ania - ja bym poszla u Ciebie właśnie w strone BLW. Dawala jej to, co w jecie - oczywiscvie bez soli czy cukru i do rączki skoro jest chętna.
Gdyby moj Tyć nie był taki mały i jadł to mleko normalnie to tez poszlabym w platki na wodzie itp....a tak musze mu jakos to mleko uzuopełnic.....